Szczyt dyplomacji
Cudze chwalicie, swego nie znacie. Wiele już napisano o sukcesach Platformy, które trudno zliczyć, chociaż niejedną książkę już napisano i listę dokonań sporządzono:
„… ja właściwie nic innego nie robię - tworząc tę listę - tylko spisuję najnowsze wieści o działaniach rządu i tej partii, pomijając kilka mniej ważnych i PR-owskich.
MarkD” [1]
Ale na odcinku dyplomacji jakby mniej się eksponuje sukcesy i „podwyższone standardy Platformy” (® Sekuła, szef komisji hazardowej). A tymczasem okazuje się, że i na tym polu możemy być dumni. PO zdało egzamin. A mistrzem dyplomacji jest Minister Radek.
Już w listopadzie 2011 r. Świat chwalił Sikorskiego[2] po jego „Wielkim Przemówieniu”[3] w Berlinie
„Sikorski w Berlinie: wizjoner znad Wisły
Nie boję się silnych Niemiec, lecz ich bezczynności, powiedział w Berlinie szef polskiego MSZ, Radosław Sikorski.” [4]
Były szef też się nie bał. „Bartoszewski: Nie bałem się Niemców, tylko Polaków”[5], a nawet bardziej. „Bardziej bał się Polaków niż Niemców - Historia o Bartoszewskim?”[6]
Gazeta (Gazeta Wyborcza) idzie dalej publikuje cały tekst przemówienia i zauważa więcej, w szczególności, że „Polska pogania Niemcy”.
„Sikorski w Berlinie. Polska ustawia Unię”
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,10724669,Sikorski_w_Berlinie__Polska_ustawia_Unie.html#ixzz32GN8N9dj
„Stojąc tu, w Berlinie, jako Polak i Europejczyk, mówię: trzeba działać teraz.” – zakończył, zapewne faktycznie stojąc, czyli na stojąco.
WAW, przepraszam za słowo, ale tak się wzruszyłem tym, że nasz Minister stojąc w Berlinie jak ten pastuch europejski pogania to rozleniwione bydło do roboty i aktywności, a oni go jeszcze za to chwalą.
I słusznie, pogania. Dość tego bezczynnego stania w miejscu i gadania, a jak języka dyplomacji nie znają to na stronie Ministerstwa mogą znaleźć Poradnik dla dyplomatów.
Dużo się też mówi ostatnio o jakiejś pożyczce Kaczyńskiego. Ale to nie powód chyba, żeby od razu w telewizjach pokazywać na tę okoliczność i ogłaszać naszym bohaterem, bo nie tylko on pożyczał. Donkowi to marki niemiecki w reklamówkach nosili podobno i zwracać nie musiał. A pożyczka to banał, pożyczyć każdy może.
Drzewiej to do języka dyplomacji zapożyczano z łaciny i greki. Ale Polacy nie gęsi i swoich sąsiadów mają. I też pożyczają np. z ukraińskiego. Języka i zwyczajów bardziej.
Podobno
„Roman Szuchewycz, jako główny dowódca UPA ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki UPA przeciwko Polakom i …
12 października 2007 został pośmiertnie nagrodzony tytułem Bohatera Ukrainy przez prezydenta Ukrainy...”
„19 sierpnia 2006 został nagrodzony tytułem Bohatera Ukrainy przez nacjonalistę ukraińskiego, prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę.” [7]
20 stycznia 2010 r. Dekretem Prezydenta Ukrainy (УКАЗ ПРЕЗИДЕНТА УКРАИНЫ № 46/2010) nadano tytuł Bohatera Ukrainy wraz z Orderem Stanu Stefanowi (Stepanowi) Andrijowiczowi BANDERZE – prowidnykowi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (też pośmiertnie).
Ale my na Platformie nie gęsi i też potrafimy nadać tytuł „Naszego Bohatera”.
25 maja 2012 r. na Radzie Krajowej PO Donald Tusk ogłosił Stefana Niesiołowskiego Naszym Bohaterem i wzorem do naśladowania dla wielu z nas po incydencie z Ewą Stankiewicz.
Chociaż nie wiem, czy się wzorował na Ukraińcach, bo w Kijowie to premier Tusk chyba nie bywa. Gdzie Rzym, a gdzie Krym. Prekursorem zacieśniania stosunków wydaje się tu być raczej Pan Minister Radek, który też bardziej podoba się też sondowanym Polkom od Tuska[8], a w Kijowie po angielsku powiedział do opozycji: "If you don't support this [deal] you'll have martial law, you'll have the army. You will all be dead." (wszyscy będziecie martwi Film do obejrzenia tutaj >>>). A kiedy jeszcze Ukraina nie była taka modna zakrzyknął: „jeszcze dorżniemy watahy” - czerpiąc chyba z bohaterskiego okrzyku bojowników UPA. Ich zawołaniem było „wyrżnąć Lachów”.
Ponadto nie każdy dyplomata potrafi powiedzieć „dorżniemy watahy” w obecności swojego szefa o wilczych oczach. A do tego tak, żeby ten za te słowa podziękował i jeszcze je oklaskiwał z widoczną aprobatą i zadowoleniem. Jakby poczuł emocje na samą myśl, że te słowa się wypełnić mogą. I to właśnie jest Szczyt dyplomacji.
Jak ktoś nie wierzy, że to możliwe - polecam nagranie, które trwa tylko 30 sekund http://youtu.be/DiWRGQ_t5IU
Pan Minister zatem nie przypadkiem posiadł liczne Nagrody i odznaczenia, Ordery i Medale, a innymi został odznaczony - in specjale:
„odznaczony medalem „Zasłużony dla Kultury”;
Order „Za zasługi”, Ukraina, 2009r.;
odznaczony 22 czerwca 2011 r. na Ukrainie Orderem Jarosława Mądrego”.
A jeśli chodzi o wypełnianie się słowa rzeczonego to też nie ma sobie równych. W niedzielę 28 lutego 2010 r. na spotkaniu z członkami Platformy Obywatelskiej Regionu Kujawsko-Pomorskiego – Bydgoszcz, Opera Nova – Kalendarium spotkań Radosława Sikorskiego w ramach kampanii prawyborczej dał Prezydentowi 297 dni. A wg moich obliczeń do spełnienia tej obietnicy wyborczej w dniu 10 kwietnia 2010 r. wystarczyło tylko 41 dni. Czyli 256 do przodu.
„Na koniec wystąpienia dodał z radością w głosie: - Już za 297 dni będziemy mogli powiedzieć BYŁY prezydent Lech Kaczyński.
- Już za 297 dni będziemy mogli powiedzieć BYŁY prezydent Lech Kaczyński. (Oklaski) - zakończył. Po czym powtórzył to drugi raz, chóralnie, razem z partyjnymi kolegami.”
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,7609748,Sikorskiego_pomysl_na_prezydenture__mniej_zadecia_.html
A za 5 dni będą wybory europejskie. Uczcijmy godnie 2. rocznicę proklamowania Stefana "Naszym Bohaterem.
Inne Źródła:
„Wyrżnąć Lachów!” | szczur - http://szczur.mojglos.pl/?p=54
SMERT LACHOM LACHY ZA SAN | Niepoprawni.pl http://niepoprawni.pl/blog/2218/smert-lachom-lachy-za-san
Minister Spraw Zagranicznych http://www.msz.gov.pl/pl/ministerstwo/minister_sz/
Sikorski PIĘKNIEJSZY od Tuska - tak Polki zdecydowały w SONDAŻU http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sikorski-piekniejszy-od-tuska-tak-polki-zdecydowaly-w-sondazu_180661.html
19 maja Tusk uda się na audiencję do Papieża Franciszka - blog Kate1 http://kate1.salon24.pl/584178,19-maja-tusk-uda-sie-na-audiencje-do-papieza-franciszka
Cudze chwalicie, swego nie znacie. Wiele już napisano o sukcesach Platformy, które trudno zliczyć, chociaż niejedną książkę już napisano i listę dokonań sporządzono:
„… ja właściwie nic innego nie robię - tworząc tę listę - tylko spisuję najnowsze wieści o działaniach rządu i tej partii, pomijając kilka mniej ważnych i PR-owskich.
MarkD” [1]
Ale na odcinku dyplomacji jakby mniej się eksponuje sukcesy i „podwyższone standardy Platformy” (® Sekuła, szef komisji hazardowej). A tymczasem okazuje się, że i na tym polu możemy być dumni. PO zdało egzamin. A mistrzem dyplomacji jest Minister Radek.
Już w listopadzie 2011 r. Świat chwalił Sikorskiego[2] po jego „Wielkim Przemówieniu”[3] w Berlinie
„Sikorski w Berlinie: wizjoner znad Wisły
Nie boję się silnych Niemiec, lecz ich bezczynności, powiedział w Berlinie szef polskiego MSZ, Radosław Sikorski.” [4]
Były szef też się nie bał. „Bartoszewski: Nie bałem się Niemców, tylko Polaków”[5], a nawet bardziej. „Bardziej bał się Polaków niż Niemców - Historia o Bartoszewskim?”[6]
Gazeta (Gazeta Wyborcza) idzie dalej publikuje cały tekst przemówienia i zauważa więcej, w szczególności, że „Polska pogania Niemcy”.
„Sikorski w Berlinie. Polska ustawia Unię”
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,10724669,Sikorski_w_Berlinie__Polska_ustawia_Unie.html#ixzz32GN8N9dj
„Stojąc tu, w Berlinie, jako Polak i Europejczyk, mówię: trzeba działać teraz.” – zakończył, zapewne faktycznie stojąc, czyli na stojąco.
WAW, przepraszam za słowo, ale tak się wzruszyłem tym, że nasz Minister stojąc w Berlinie jak ten pastuch europejski pogania to rozleniwione bydło do roboty i aktywności, a oni go jeszcze za to chwalą.
I słusznie, pogania. Dość tego bezczynnego stania w miejscu i gadania, a jak języka dyplomacji nie znają to na stronie Ministerstwa mogą znaleźć Poradnik dla dyplomatów.
Dużo się też mówi ostatnio o jakiejś pożyczce Kaczyńskiego. Ale to nie powód chyba, żeby od razu w telewizjach pokazywać na tę okoliczność i ogłaszać naszym bohaterem, bo nie tylko on pożyczał. Donkowi to marki niemiecki w reklamówkach nosili podobno i zwracać nie musiał. A pożyczka to banał, pożyczyć każdy może.
Drzewiej to do języka dyplomacji zapożyczano z łaciny i greki. Ale Polacy nie gęsi i swoich sąsiadów mają. I też pożyczają np. z ukraińskiego. Języka i zwyczajów bardziej.
Podobno
„Roman Szuchewycz, jako główny dowódca UPA ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za zaakceptowanie rzezi wołyńskiej jako taktyki UPA przeciwko Polakom i …
12 października 2007 został pośmiertnie nagrodzony tytułem Bohatera Ukrainy przez prezydenta Ukrainy...”
„19 sierpnia 2006 został nagrodzony tytułem Bohatera Ukrainy przez nacjonalistę ukraińskiego, prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę.” [7]
20 stycznia 2010 r. Dekretem Prezydenta Ukrainy (УКАЗ ПРЕЗИДЕНТА УКРАИНЫ № 46/2010) nadano tytuł Bohatera Ukrainy wraz z Orderem Stanu Stefanowi (Stepanowi) Andrijowiczowi BANDERZE – prowidnykowi Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (też pośmiertnie).
Ale my na Platformie nie gęsi i też potrafimy nadać tytuł „Naszego Bohatera”.
25 maja 2012 r. na Radzie Krajowej PO Donald Tusk ogłosił Stefana Niesiołowskiego Naszym Bohaterem i wzorem do naśladowania dla wielu z nas po incydencie z Ewą Stankiewicz.
Chociaż nie wiem, czy się wzorował na Ukraińcach, bo w Kijowie to premier Tusk chyba nie bywa. Gdzie Rzym, a gdzie Krym. Prekursorem zacieśniania stosunków wydaje się tu być raczej Pan Minister Radek, który też bardziej podoba się też sondowanym Polkom od Tuska[8], a w Kijowie po angielsku powiedział do opozycji: "If you don't support this [deal] you'll have martial law, you'll have the army. You will all be dead." (wszyscy będziecie martwi Film do obejrzenia tutaj >>>). A kiedy jeszcze Ukraina nie była taka modna zakrzyknął: „jeszcze dorżniemy watahy” - czerpiąc chyba z bohaterskiego okrzyku bojowników UPA. Ich zawołaniem było „wyrżnąć Lachów”.
Ponadto nie każdy dyplomata potrafi powiedzieć „dorżniemy watahy” w obecności swojego szefa o wilczych oczach. A do tego tak, żeby ten za te słowa podziękował i jeszcze je oklaskiwał z widoczną aprobatą i zadowoleniem. Jakby poczuł emocje na samą myśl, że te słowa się wypełnić mogą. I to właśnie jest Szczyt dyplomacji.
Jak ktoś nie wierzy, że to możliwe - polecam nagranie, które trwa tylko 30 sekund http://youtu.be/DiWRGQ_t5IU
Pan Minister zatem nie przypadkiem posiadł liczne Nagrody i odznaczenia, Ordery i Medale, a innymi został odznaczony - in specjale:
„odznaczony medalem „Zasłużony dla Kultury”;
Order „Za zasługi”, Ukraina, 2009r.;
odznaczony 22 czerwca 2011 r. na Ukrainie Orderem Jarosława Mądrego”.
A jeśli chodzi o wypełnianie się słowa rzeczonego to też nie ma sobie równych. W niedzielę 28 lutego 2010 r. na spotkaniu z członkami Platformy Obywatelskiej Regionu Kujawsko-Pomorskiego – Bydgoszcz, Opera Nova – Kalendarium spotkań Radosława Sikorskiego w ramach kampanii prawyborczej dał Prezydentowi 297 dni. A wg moich obliczeń do spełnienia tej obietnicy wyborczej w dniu 10 kwietnia 2010 r. wystarczyło tylko 41 dni. Czyli 256 do przodu.
„Na koniec wystąpienia dodał z radością w głosie: - Już za 297 dni będziemy mogli powiedzieć BYŁY prezydent Lech Kaczyński.
- Już za 297 dni będziemy mogli powiedzieć BYŁY prezydent Lech Kaczyński. (Oklaski) - zakończył. Po czym powtórzył to drugi raz, chóralnie, razem z partyjnymi kolegami.”
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,7609748,Sikorskiego_pomysl_na_prezydenture__mniej_zadecia_.html
A za 5 dni będą wybory europejskie. Uczcijmy godnie 2. rocznicę proklamowania Stefana "Naszym Bohaterem.
Inne Źródła:
„Wyrżnąć Lachów!” | szczur - http://szczur.mojglos.pl/?p=54
SMERT LACHOM LACHY ZA SAN | Niepoprawni.pl http://niepoprawni.pl/blog/2218/smert-lachom-lachy-za-san
Minister Spraw Zagranicznych http://www.msz.gov.pl/pl/ministerstwo/minister_sz/
Sikorski PIĘKNIEJSZY od Tuska - tak Polki zdecydowały w SONDAŻU http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sikorski-piekniejszy-od-tuska-tak-polki-zdecydowaly-w-sondazu_180661.html
19 maja Tusk uda się na audiencję do Papieża Franciszka - blog Kate1 http://kate1.salon24.pl/584178,19-maja-tusk-uda-sie-na-audiencje-do-papieza-franciszka
[1] Kolejna 100 afer PO - 2100 | Blog-n-roll
http://blog-n-roll.pl/pl/kolejna-100-afer-po-2100#.U3tSS9nmS2l
http://blog-n-roll.pl/pl/kolejna-100-afer-po-2100#.U3tSS9nmS2l
[2] Świat chwali Sikorskiego: ważny, pełen pasji apel - Wiadomości - WP.PL
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025895,title,Swiat-chwali-Sikorskiego-wazny-pelen-pasji-apel,wid,14035938,wiadomosc.html?ticaid=112c27
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025895,title,Swiat-chwali-Sikorskiego-wazny-pelen-pasji-apel,wid,14035938,wiadomosc.html?ticaid=112c27
[3] "Wielkie przemówienie" Sikorskiego
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/wielkie-przemowienie-sikorskiego,192465.html
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/wielkie-przemowienie-sikorskiego,192465.html
[4] Sikorski w Berlinie: wizjoner znad Wisły | Polska i Niemcy | DW.DE | 29.11.2011
http://www.dw.de/sikorski-w-berlinie-wizjoner-znad-wis%C5%82y/a-15563514
http://www.dw.de/sikorski-w-berlinie-wizjoner-znad-wis%C5%82y/a-15563514
[5] Bartoszewski: Nie bałem się Niemców, tylko Polaków
http://www.fakt.pl/Bartoszewski-Nie-balem-sie-Niemcow-tylko-Polakow,artykuly,97310,1.html
http://www.fakt.pl/Bartoszewski-Nie-balem-sie-Niemcow-tylko-Polakow,artykuly,97310,1.html
[6] Bardziej bał się Polaków niż Niemców - Historia o Bartoszewskim?
http://www.kurierpieninski.pl/component/content/article/1545-bart.html
http://www.kurierpieninski.pl/component/content/article/1545-bart.html
[7] BANDERSZTADT - UKRAIŃSKO - HITLEROWSKI LWÓW
http://aleszum.salon24.pl/552533,bandersztadt-ukrainsko-hitlerowski-lwow,10#
SWOBODA NA UKRAINIE | Blogpress
http://blogpress.pl/node/16297
http://aleszum.salon24.pl/552533,bandersztadt-ukrainsko-hitlerowski-lwow,10#
SWOBODA NA UKRAINIE | Blogpress
http://blogpress.pl/node/16297
[8] Sikorski PIĘKNIEJSZY od Tuska - tak Polki zdecydowały w SONDAŻU http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sikorski-piekniejszy-od-tuska-tak-polki-zdecydowaly-w-sondazu_180661.html
No votes yet