Finał fajnej Polski

 |  Written by Jan Bogatko  |  2
Na naszych oczach dobiega końca finał rządów Platformy (anty) Obywatelskiej. O ile nie damy się nabrać „antytuskowej opozycji” w partii ”liberalnej” lewicy!

Zabawne, kiedy żołnierka Tuska, TW Stokrotka, walczy w obronie wolności prasy po napaści ABW na redakcję tygodnika „Wprost”. Sugeruje to, że jesteśmy świadkami spektaklu, który - przez publikację nagrań – miał zapewnić na kolejne lata władzę w II PRL Platformie bez Tuska. Może i taki był

zamiar

pierwotny:, ale afera zaczęła żyć własnym życiem. Platforma (anty) Obywatelska skompromitowała się bez reszty. Ta partia się tak łatwo nie podniesie. Teraz wybiła godzina opozycji. Czy stanie na wysokości zadania? Czy ma silną wolę przejęcia odpowiedzialności za zniszczone państwo?

http://wiadomosci.wp.pl/gid,16695920,kat,1342,title,Ostra-szarpanina-agentow-ABW-z-Latkowskim-zdjecia,galeria.html?ticaid=112ef5&_ticrsn=5

Post scriptum: ciekaw jestem, czy lewacy, tak ochoczo występujący swego czasu w „Parlamencie” Europejskim przeciwko rzekomemu naruszaniu wolności słowa na Węgrzech po obaleniu podobnych w stylu do PO rządów tow. Ferenca Gyurcsany’ego, przebąknie coś o naruszania wolności prasy przez „rząd konserwatywno-liberalny”, jak określa ona drużynę Tuska. To mało prawdopodobne, bo dla lewaków wolność prasy to cenzura wszelkich innych mediów, poza własnymi. Oczywiście z tygodnikiem „Wprost” jest pewien problem, boć przecież dotąd był (jest?) po linii. Być może salon dla ratowania władzy postanowił uznać erę Tuska za lata błędów i wypaczeń? Może usłyszymy wstrząsającą samokrytykę, by tylko nie dopuścić do reanimacji niepodległego państwa polskiego?

Nawiasem mówiąc, protesty z udziałem posła pedofila (Daniela Cohn-Bendita) w PE skierowane były przeciwko decyzji rządu w Budapeszcie, gwarantującej zasadę proporcjonalności w mediach – tymczasem media dla lewicy są tylko wówczas wolne, jeśli są wyłącznie lewicowe.

 
5
5 (1)

2 Comments

Danz's picture

Danz
Osobnego smaczku nabiera dzisiejsza deklaracja OBWE dotycząca wczorajszej kompromitacji: ABWery, prokuratury i policji.

 18 czerwca redakcja tygodnika „Wprost” wielokrotnie nachodzona była przez funkcjonariuszy AgencjiBezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuratorów. Celem tych nalotów była konfiskata nagrań rzekomych prywatnych rozmów między szefem Narodowego BankuPolskiego i ministrem spraw wewnętrznych. Redaktor naczelny „Wprost”, Sylwester Latkowski, był zmuszany do przekazania nagrań i urządzeń elektronicznych władzom .

Tego rodzaju metody są nie do przyjęcia, ponieważ mają one wpływ na obniżenie poziomu dziennikarstwa śledczego i mogą prowadzić do stłumienia wolności mediów. Wzywam władze do działania w ścisłej zgodności z zasadami medialnej wolności słowa. Prawa dziennikarzy do ochrony swoich poufnych źródeł muszą być respektowane, a przedstawiciele mediów muszą mieć zagwarantowane podstawowe prawa wynikające z demokracji.


Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
...jak napisałem,afera zaczęła żyć własnym życiem, teraz PDT i PO się od niej nie uwolnią. Tylko od zręczności i woli opozycji zależy, czy uratujemy Polakę. Dziwi mnie, że związki dziennikarzy nie organizują demonstracji w obliczu zagropenia wolności mediów w II PRL!

pozdrawiam,

Więcej notek tego samego Autora:

=>>