Feministka o Polakach

 |  Written by Jan Bogatko  |  4
Monika Płatek, liderka ruchu antykobiecego, zabłysnęła wiedzą na łamach pisma dla pań (?).

Płatek jest profesorką UW, prawniczką, kryminolożką, powinna zatem znać (nieco) historię – sam kończyłem ten wydział mniej więcej w tym samym czasie. A tu dowiaduję się na temat Polaków:

„A to jest w sumie dość młody naród, który przez ponad sto lat nie istniał na własne życzenie. Naród przyzwyczajony do słuchania mocnego, który wcześniej miał partię, a teraz ma Kościół katolicki. I w którym ani partia, ani Kościół, nie są zainteresowane tym, aby ten naród był wykształcony, oświecony, bez kompleksów”.

W przeciwieństwie do Polaków profesorka Płatek jest oczywiście wykształcona, oświecona i bez kompleksów. Naród polski utworzył,  jak zapewne mniema profesorka, dopiero PKWN. Choć może i nie – „coś” tam było, ale to „coś” zlikwidowało się samo. Ciekawa teza. I do tego ten naród słuchał mocnego:

epopeja

napoleońska, Powstanie Listopadowe, Powstanie Styczniowe, Powstanie Wielkopolskie, Powstania Śląskie, Powstanie Warszawskie, rok 1956, wydarzenia na Wybrzeżu, Solidarność  - to mit, to tylko przyśniło się Polakom, przyzwyczajonym do słuchania mocnego. Ośmiesza się profesorka, pisząc, że

Kościół

jest wrogiem wykształcenia. Czy oświata podlega kurii? To coś nowego! Jaką partię ma na myśli profesorka Płatek, mówiąc, że nie jest ona zainteresowana tym, „aby ten naród był wykształcony, oświecony, bez kompleksów”? Chyba …Platformę Obywatelską. Ot taka freudowska pomyłka, jak się mówi.

Post scriptum: wiedzę o historii Polski profesorka Płatek wyniosła zapewne z domu. Jak mówi „wiem, że przynajmniej z jednej strony jestem bardzo pszenno - buraczana”. Ja dodam, jak Zenom Płatek. Generał MO. Podejrzewany (oczywiście bezpodstawnie!) za udział w zamachu na JP II. Tego ukraińskiego papieża, jak mówi profesorka Płatek, zresztą kryminolożka („Nie było papieża Polaka”). No business like show business.

Komunistom nie udało się z tym proletariatem, to liczy na to, że uda mu się skłócić baby z facetami. Tymczasem feminizm kończy się tam, gdzie trzeba wnieść szafę na 3. piętro. Na szczęście!
 

 
5
5 (5)

4 Comments

Recenzent JM's picture

Recenzent JM
Tacy "profesorowie", moim zdaniem działają na organizm państwa i narodu, jak jakiś rak, który niszczy zdrową tkankę społeczeństwa. To taki dobrze wykształcony, choć nie w sensie naukowym, rodzaj  pasożyta, który zżera to, co wartościowe i swoimi odchodami zatruwa organizm na którym żeruje.
Serdecznie pozdrawiam 
Jan Bogatko's picture

Jan Bogatko
Zgadzam się, że to forma pasożyta, ale żaden "dobrze wykszałcony" naukowiec. Ta osoba nie ma wiedzy a jedynie bełkoce hasełka propagandowe sekty, której jest członkiem..

Pozdrawiam,
Recenzent JM's picture

Recenzent JM
Pisząc "dobrze wykształcony" - miałem na myśli, że "dojrzały" w swoim pasożytnictwie i o ogromnym "ego" - słowem wyrośnięty osobnik.
Jeszcze raz pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>