
Miałem rację: „operacja Chazan” to obrzydliwa, prostacka prowokacja lobbystów przemysłu śmierci.
Przemysł aborcyjny i pseudomedycznych zabiegów in vitro wybrał sobie szpital imienia Świętej Rodziny dla przeprowadzenia aborcji u kobiety po kolejnym zabiegu in vitro. Zabiegi in vitro łączą się z ryzykiem deformacji płodu, jak w tym wypadku. Ale życie to życie, a płód nie jest zabawką do wyrzucenia!
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=13155&Itemid=53
post scriptum: obroty przemysłu śmierci są kolosalne. Wadliwe płody z pseudomedycznych zabiegów in vitro lądują na śmietniku. Przemysł śmierci ma potężnych lobbystów, jak na przykład wicemarszałka Sejmu, Wandę Nowicką (to tyle w temacie katolickiej dyktatury moralnej w II PRL) . Skoro nawet „liberalna” GW zauważa: - „Fakt ciąży in vitro zawsze wiąże się z wykonaniem określonych procedur genetycznych przed transferem i na pewno zostały one wykonane. A że potem genom zarodka dał akurat "pomyłkę" to już inna sprawa” – to zakaz stosowania tej pseudomedycznej metody wydaje się oczywisty.
http://wyborcza.pl/1,75478,16227949,Wiceminister_Krolikowski__Pacjentka_poszla_do_prof_.html#ixzz370NIhIQp
Ale na tym procederze z jednej strony zarabia przemysł śmierci, a z drugiej jest ona „światopoglądowo neutralna”, czytaj totalitarna. Eksperymenty na ludziach przypominają III Rzeszę.
Przemysł aborcyjny i pseudomedycznych zabiegów in vitro wybrał sobie szpital imienia Świętej Rodziny dla przeprowadzenia aborcji u kobiety po kolejnym zabiegu in vitro. Zabiegi in vitro łączą się z ryzykiem deformacji płodu, jak w tym wypadku. Ale życie to życie, a płód nie jest zabawką do wyrzucenia!
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=13155&Itemid=53
post scriptum: obroty przemysłu śmierci są kolosalne. Wadliwe płody z pseudomedycznych zabiegów in vitro lądują na śmietniku. Przemysł śmierci ma potężnych lobbystów, jak na przykład wicemarszałka Sejmu, Wandę Nowicką (to tyle w temacie katolickiej dyktatury moralnej w II PRL) . Skoro nawet „liberalna” GW zauważa: - „Fakt ciąży in vitro zawsze wiąże się z wykonaniem określonych procedur genetycznych przed transferem i na pewno zostały one wykonane. A że potem genom zarodka dał akurat "pomyłkę" to już inna sprawa” – to zakaz stosowania tej pseudomedycznej metody wydaje się oczywisty.
http://wyborcza.pl/1,75478,16227949,Wiceminister_Krolikowski__Pacjentka_poszla_do_prof_.html#ixzz370NIhIQp
Ale na tym procederze z jednej strony zarabia przemysł śmierci, a z drugiej jest ona „światopoglądowo neutralna”, czytaj totalitarna. Eksperymenty na ludziach przypominają III Rzeszę.
(6)
2 Comments
Opracja "Chazan" jest
10 July, 2014 - 10:27
gra propagandowa
10 July, 2014 - 20:11