
Czy Polska jest państwem? Nie! Coraz bardziej Polska przypomina wygasłą gwiazdę, po której został jedynie blask.
To Platformie (anty) obywatelskiej zawdzięczamy propagandową wojnę domową, rozgrywającą się codziennie na naszych oczach. To ta partia, której rodzicami chrzestnymi były służby specjalne, skłóciła Polaków sprowadzając Polskę na skraj przepaści. Proces ten trwa nadal, o czym świadczy propaganda
PO
po spisku kelnerów (Sowagate). Nie ma dnia, którego czołowe portale nie zamieszczałyby agitek przeciwko PiS, największej partii opozycyjnej o największym poparciu w sondażach. Każdy powód jest dobry, jak ostatnio na przykład inicjatywa zjednoczenia prawicy. Posłużyła ona do napaści na
PiS
jak gdyby salonowi najbardziej na świecie zależało na zjednoczeniu prawicy, a tu Kaczyński bruździ. Co za troska! „Libicki ostrzega Ziobrę i Gowina przed współpracą z Jarosławem Kaczyńskim”. Ziobro: „Kierownictwo PiS chce wystawić pluton egzekucyjny”. ”Szejnfeld: ilość klęsk Kaczyńskiego nadaje się
na rekord
Guinnessa” – to tylko niektóre z tytułów wiadomości onet.pl w ostatnich dniach. I tak w kółko! Rzeczowych informacji brak. JK złożył separatystom ofertę. Nie musiał, ale chciał. Nawet gdyby te kanapowe partyjki z radością wróciły „do domu”, nie dałoby to PiS konstytucyjnej większości. A tylko taka może
uratować Polskę
przed „ostatecznym rozwiązaniem”. Do tego celu prowadzi inna droga: trzeba wyjść na ulice, trzeba pukać od drzwi do drzwi, trzeba obudzić ponad połowę Polaków, którzy nie biorąc udziału w wyborach mówią demokracji nie. Bez uzyskania takiej frekwencji, jak na Węgrzech, nie uda się uratować Polski.
Może zaciekawi:
https://www.youtube.com/watch?v=2pSsRlZuQMU
Post scriptum: po wyborach w 2015 roku PiS – jeśli nie uzyska większości, zezwalającej na samodzielne rządzenie, powinien odrzucić misję tworzenia rządu. I powiedzieć wyborcom, dlaczego.
Wbrew pieniom salonu niska frekwencja wyborcza pomaga Platformie. Pamiętają Państwo referendum w Warszawie?
To Platformie (anty) obywatelskiej zawdzięczamy propagandową wojnę domową, rozgrywającą się codziennie na naszych oczach. To ta partia, której rodzicami chrzestnymi były służby specjalne, skłóciła Polaków sprowadzając Polskę na skraj przepaści. Proces ten trwa nadal, o czym świadczy propaganda
PO
po spisku kelnerów (Sowagate). Nie ma dnia, którego czołowe portale nie zamieszczałyby agitek przeciwko PiS, największej partii opozycyjnej o największym poparciu w sondażach. Każdy powód jest dobry, jak ostatnio na przykład inicjatywa zjednoczenia prawicy. Posłużyła ona do napaści na
PiS
jak gdyby salonowi najbardziej na świecie zależało na zjednoczeniu prawicy, a tu Kaczyński bruździ. Co za troska! „Libicki ostrzega Ziobrę i Gowina przed współpracą z Jarosławem Kaczyńskim”. Ziobro: „Kierownictwo PiS chce wystawić pluton egzekucyjny”. ”Szejnfeld: ilość klęsk Kaczyńskiego nadaje się
na rekord
Guinnessa” – to tylko niektóre z tytułów wiadomości onet.pl w ostatnich dniach. I tak w kółko! Rzeczowych informacji brak. JK złożył separatystom ofertę. Nie musiał, ale chciał. Nawet gdyby te kanapowe partyjki z radością wróciły „do domu”, nie dałoby to PiS konstytucyjnej większości. A tylko taka może
uratować Polskę
przed „ostatecznym rozwiązaniem”. Do tego celu prowadzi inna droga: trzeba wyjść na ulice, trzeba pukać od drzwi do drzwi, trzeba obudzić ponad połowę Polaków, którzy nie biorąc udziału w wyborach mówią demokracji nie. Bez uzyskania takiej frekwencji, jak na Węgrzech, nie uda się uratować Polski.
Może zaciekawi:
https://www.youtube.com/watch?v=2pSsRlZuQMU
Post scriptum: po wyborach w 2015 roku PiS – jeśli nie uzyska większości, zezwalającej na samodzielne rządzenie, powinien odrzucić misję tworzenia rządu. I powiedzieć wyborcom, dlaczego.
Wbrew pieniom salonu niska frekwencja wyborcza pomaga Platformie. Pamiętają Państwo referendum w Warszawie?
(3)
4 Comments
@autor
15 July, 2014 - 12:35
Platon
Pozdrawiam
Platon
16 July, 2014 - 11:00
Pozdrawiam,
Niska frekwencja
15 July, 2014 - 12:52
Z jednej strony leją w przekaziorach krokodyle łzy na niską frekwencję a jednocześnie głoszą, że polityka jest brudna, zła i niemoralnym jest się nią zajmować.
MD
16 July, 2014 - 11:01
Pozdrawiam,