
"Tysiące ludzi złożyło pod ambasadą Holandii w Kijowie kwiaty i znicze dla uczczenia śmierci ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga na wschodzie Ukrainy.Większość z pasażerów lotu z Amsterdamu do Kuala Lumpur była obywatelami Holandii. Jedna z kobiet trzymała w ręku tabliczkę z napisem "Putin zabójca". Premier kraju Mark Rutte przerwał urlop.
Na lotnisku, z którego wystartował boeing 777, zbierają się krewni ofiar i dziennikarze. Wszyscy czekają na oficjalne wyjaśnienia od linii lotniczych. Nie ma jeszcze oficjalnej listy pasażerów. Dla bliskich osób, które prawdopodobnie zginęły w katastrofie malezyjskiego samolotu, stworzono specjalne miejsce informacyjne. Lotnisko pracuje bez zmian, kolejnych lotów nie odwołano.
Przebywający na wakacjach premier kraju Mark Rutte przerwał urlop. Wczoraj oświadczył, że była to "być może najtragiczniejsza katastrofa lotnicza w dziejach Holandii".
wiadomosci.onet.pl/swiat/kwiaty-przed-ambasada-holandia-w-szoku/5knfp
"W Grecji trzy osoby spłonęły w budynku banku podpalonym przez demonstrantów, a we Francji zamieszki na przedmieściach wielkich miast nieraz napawały przerażeniem. Narastanie konfliktu w społeczeństwie trwa latami, a potem wystarczy tylko iskra. I dziś trzeba sobie zadać pytanie, czy wszyscy zrobiliśmy dostatecznie dużo, by po tragedii z 10 kwietnia iskra nie miała mocy sprawczej?
Gdy oglądałam film "Solidarni 2010" Ewy Stankiewicz i Jana Pospieszalskiego, odczuwałam strach. Kolejne występy Pospieszalskiego ten strach pogłębiały. Podobnie jak programy Rafała Ziemkiewicza w TVP Info z głównym udziałem Tomasza Sakiewicza i innych publicystów przywiązanych do idei IV RP. To strach przed rozpalonymi emocjami, których w pewnej chwili nikt nie będzie w stanie opanować. Gdy stanie się naprzeciwko tych ludzi - rozgoryczonych, wściekłych, zawziętych - to rozmowa jest niemożliwa. Nie jest możliwa wymiana racjonalnych argumentów. "
wyborcza.pl/1,76842,7902610,Polska_wojna_domowa_2010.html#ixzz38AwuKzA0
6 Comments
@autor
22 July, 2014 - 13:58
"Gdy stanie się naprzeciwko tych ludzi..." napisała Pani z GW, to jakby była w kontrze do społeczeństwa. To wyglądało na przyznanie się do winy ....
Polficu!
22 July, 2014 - 14:58
W tej kontrze.
@ro
22 July, 2014 - 15:09
Toż wiem o tym. Mnie chodzi o to, że się przyzanała :)
polfic
22 July, 2014 - 19:43
A ja z dumą noszę mój
22 July, 2014 - 20:16
Chryzopraz
22 July, 2014 - 21:47
Ale gdybym (z)nosił, to właśnie moherowy.