
Kiedy wybuchło Powstanie, nikt się nie pytał o sens. Jedynie o to, gdzie jest wróg.
Nie podejmę dyskusji o tym, czy Powstanie było potrzebne, czy nie. Historia zawsze jest potrzebna – nie ma bez niej ani teraźniejszości, ani przyszłości. Na zarzut, że doprowadziło ono do wyniszczenia polskich elit i morderstwa na 200 tysiącach mieszkańców Warszawy, odpowiem, że jest on bez pokrycia. To nie
Polska
odpowiada za ich śmierć, lecz wróg. Stolicę pokonanego państwa Niemcy mianowali Festung Warschau. Gdyby Powstania nie było, miasto zniszczono by tak samo. Wyrżnięto by jego mieszkańców jak barany, a nie jak bohaterów. Koniec Powstania oznacza też koniec I polskiego państwa (966 – 1944).
https://www.youtube.com/watch?v=DHBtxwE_bQ0
Post scriptum: wyroku, wydanego przez „sojuszników” na Polskę, nie zmieniłby fakt rezygnacji z Powstania. Rosyjskie obozy koncentracyjne wypełniłyby się członkami polskich elit. Ich kości zostałyby na nieludzkiej ziemi.
W 1944 roku skończyło się I polskie państwo. Nowe, bez elit, utworzono na innym terytorium(czy to kraj, czy już państwo?); przerwana została ciągłość historyczna, gospodarcza i kulturowa. Zmianom uległ też język, co widać (a raczej słychać) po nagraniach Sowagate.
Co nas czeka?
Cześć i chwała bohaterom!
Wczoraj w radiu wnet:
http://www.radiownet.pl/publikacje/70-lat-temu-godzina-17#/publikacje/poranek-31-lipca-2014
Nie podejmę dyskusji o tym, czy Powstanie było potrzebne, czy nie. Historia zawsze jest potrzebna – nie ma bez niej ani teraźniejszości, ani przyszłości. Na zarzut, że doprowadziło ono do wyniszczenia polskich elit i morderstwa na 200 tysiącach mieszkańców Warszawy, odpowiem, że jest on bez pokrycia. To nie
Polska
odpowiada za ich śmierć, lecz wróg. Stolicę pokonanego państwa Niemcy mianowali Festung Warschau. Gdyby Powstania nie było, miasto zniszczono by tak samo. Wyrżnięto by jego mieszkańców jak barany, a nie jak bohaterów. Koniec Powstania oznacza też koniec I polskiego państwa (966 – 1944).
https://www.youtube.com/watch?v=DHBtxwE_bQ0
Post scriptum: wyroku, wydanego przez „sojuszników” na Polskę, nie zmieniłby fakt rezygnacji z Powstania. Rosyjskie obozy koncentracyjne wypełniłyby się członkami polskich elit. Ich kości zostałyby na nieludzkiej ziemi.
W 1944 roku skończyło się I polskie państwo. Nowe, bez elit, utworzono na innym terytorium(czy to kraj, czy już państwo?); przerwana została ciągłość historyczna, gospodarcza i kulturowa. Zmianom uległ też język, co widać (a raczej słychać) po nagraniach Sowagate.
Co nas czeka?
Cześć i chwała bohaterom!
Wczoraj w radiu wnet:
http://www.radiownet.pl/publikacje/70-lat-temu-godzina-17#/publikacje/poranek-31-lipca-2014
(2)