
Autor tego kultowego powiedzenia z podsłuchanych rozmów ( w całości nie do cytowania) najlepiej oddaje kondycję intelektualną Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, oraz nowej formacji politycznej KOD. Nie ma w ich działaniach i wypowiedziach żadnego programu, żadnej nowej myśli, koncepcji czegokolwiek co nosiłoby znamiona myślenia o przyszłości Polski. Wszystko skupia się na rzucaniu inwektyw o oszustwach, kłamstwach rządu Beaty Szydło oraz na formułowaniu rozwiązań, które zrujnowałyby finanse państwa. Grożący nam całkiem realnie wybuch wojny Rosji z Turcją, a więc całej Europie, nowa, liczona w tym roku od miliona do dwóch i pół miliona fala imigrantów to dla Neumanna czy Petru muszą być jakieś bzdety. Ten pierwszy wrzuca "dowcipny" rysunek dziewczynki trzymającej za nogi małego chłopczyka i grożącej, że go upuści jak nie dostanie 500 złotych. Najwyraźniej poseł PO odwołuje się do jakichś własnych traumatycznych przeżyć z dzieciństwa. KOD demonstruje 14 lutego, że pokocha nawet Prezydenta Andrzeja Dudę. Ciekawe czy mieli na myśli Prezydenta RP w Pałacu Prezydenckim, czy też pokochanie go na Wawelu, dokąd wysyłali Andrzeja Dudę na jednym ze swoich transparentów. W Platformie nikt na niczym nie panuje i nikt nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Jeśli Ewa Kopacz ma zająć się formowaniem "gabinetu cieni" to komedia jest już gotowa. A przystąpienie PO do nagonki na Polskę jasno i bez złudzeń pokazuje, gdzie mieści się stolica Platformy.
Występy Ryszarda Petru - solo i w duecie - z koleżanką Kamilą Gasiuk - Pihowicz to wyborny materiał do memów i dowcipów, ale nie do jakiejkolwiek debaty opozycji z rządem. Wojciech Jaruzelski, zdaniem liderki Gasiuk -Pihowicz, bardziej szanował Konstytucję RP niż czyni to Andrzej Duda. Coś więcej o tej Pani? Poza tym, PiS na niczym się nie zna, nic nie myśli, nic nie robi, niczego nie słucha, z nikim się nie liczy, wszystko rujnuje i rozwala, no i w ogóle nic nie rozumie. W zamian, Ryszard Petru codziennie wzywa do kolejnych szczytów politycznych Polskę, Europę i cały świat, i Bóg jeden wie dlaczego świat jest głuchy na jego dramatyczne apele. Kiedy słucha się od dwóch dni, jakie bzdury wygadują politycy PO czy Nowoczesnej o planowanej pomocy naszego kraju w walce z tak zwanym Państwem Islamskim, można odnieść wrażenie, że słuchamy ludzi bojących się siąść na własnym sedesie. I od razu słyszymy, że to jakieś kolejne szaleństwo Antoniego Macierewicza. Dla mnie interesujące jest to, jak długo wyborcy PO i Nowoczesnej będą "łykały" te bzdety i trzeciorzędne "tematy dnia". Bo jak przestaną łykać, jak dostrzegą (oby) w końcu realne zagrożenia, marny los czeka Schetynę i Petru oraz KOD. Oczywiście nie padną w ramiona Jarosława Kaczyńskiego, ale głupota wyborców, w co wierzę, ma też swoje granice. Dziś lider Nowoczesnej wezwał do wielkiej ulicznej manifestacji w dniu 12 marca w sprawie TK. Co za refleks, przyznajmy, uprzedził sprytnie Schetynę i Kijowskiego. Doprawdy, oni żyją jedynie chęcią zemsty za utraconą władzę i wpływy. A może w ogóle dzięki temu żyją.
ilustracja z:http://media.wplm.pl/pictures/830x600/path/2015/12/14/740/414/d1f25eaddd...
Hun