
Właściwie to Platformie Obywatelskiej nie pozostało już nic innego jak chodzić na rozmowy z PiS z pospolitym łomem w ręku. Oto partia, która przez osiem lat zwiększyła dwukrotnie zadłużenie kraju do biliona złotych, która uprawiała i nadal uprawia polityczną gangsterkę na co dzień, która ośmieszyła się i skompromitowała, dopuszczając do podsłuchu rozmów najważniejszych osób w rządzie, otóż ta partia, co jest zupełnie wyjątkowe i niepowtarzalne w sakli europejskiej, mało tego, że jeszcze w ogóle istnieje, to uważa, że władza w Polsce nadal do niej należy, choć rok temu przegrała wybory. Poranny popis posła Sławomira Neumanna w Sejmie (w TVP INFO) powinien być pokazywany w telewizji (w całości) co godzinę. Tak nakręconego i pobudzonego polityka PO już dawno Polska nie widziała, tak kłamiącego i tak aroganckiego, dosłownie w każdym zdaniu. I to w chwili, kiedy naprawdę zaczyna się poważnie mówić o kompromisie i porozumieniu. Rozwalimy Polskę jeśli nie będzie nasza! - to jest hasło PO na dziś i najbliższe miesiące. Zachowanie Neumanna czy Schetyny nie pozostawia już żadnych złudzeń. Szefowi PO nie odpowiada zaproszenie marszałka Karczewskiego, bo jest z Senatu.... Do tego dzwoni do niego o 7.36. (!), kiedy Pan Grzegorz jeszcze pewnie smacznie odsypia weekend. Czy oni są kretynami? Oczywiście nie, to zwykli polityczni łomiarze, sumiennie wykonujący to, co płynie z Brukseli, czego życzy sobie stary europejski układ, czego życzą sobie Niemcy. Politycy Platformy wcale się z tym nie kryją, a to napiszą antypolską w wymowie rezolucję dla PE, a to oplują w zachodnich mediach rząd, innymi słowy, robią to co służy im samym, ich interesom i interesom politycznej trupie z Brukseli i Berlina. Do tego wszystkiego ścigają się z Petru, być może nawet to oni go umoczyli, a nie przypadkowy pasażer. Od wczoraj łomiarze z PO zachowują się tak, jakby mieli za sobą rosyjskie tanki. To jest zwykłe awanturnictwo polityczne i ono nie jest śmieszne, jest żenujące i antypolskie, i tak to trzeba po imieniu nazywać.
Można obarczać winą Marszałka Kuchcińskiego, że dał się sprowokować zwykłemu politycznemu łomiarzowi, można dyskutować z opozycją o potrzebie ponownego głosowania nad poprawkami do budżetu w Sejmie, wiele można, ale nie można dalej się cofać, słuchać tych bredni, którymi karmili dziś dziennikarzy Schetyna i Neumann. Niech im nawet ten radykalizm da +5% w sondażowym poparciu dla partii politycznych, niech się ten ich żelazny elektorat najeży jak nigdy, ale co z tego? Co z tego będzie miała tak na serio polska demokracja czy sami Polacy? To nie jest aberracja jednego Szejnfelda czy zdradzonego przez Nowoczesną Tomasza Lisa (co za trauma!) , to jest bardzo konsekwentna - prowadzona co najmniej od dekady - polityka demolowania Polski, sprowadzenia jej do roli najwierniejszego kelnera Brukseli i Berlina w Europie. Za to były i mogą być kolejne frukty. Mają swój wierny elektorat, kiedyś lemingów a dziś frustratów, że nie jest jak było, choć i tak daleka jeszcze droga do posprzątania demolki jaką pozostawiła po sobie PO. Nie dziwi więc ten brak obecności na rozmowach, bo w Platformie nie było i nie ma zgody na bycie opozycją, nie ma zgody na rząd Prawa i |Sprawiedliwości, w ogóle nie ma tam zgody na samodzielną Polskę, tylko na wasala. Bo co jak co, ale wasalizacja Polski wyszła PO znakomicie. Dym Neumanna i Schetyny ma miejsce nie tylko w dniu, kiedy reszta opozycji siada do rozmów (nieważne już z jakich pobudek), ale także w dniu, kiedy do Polski wjechały pierwsze czołgi amerykańskie, kiedy po raz pierwszy od upadku komunizmu, będziemy mieli stałe wsparcie amerykańskich wojsk pancernych za linią Wisły.
Platforma Obywatelska może być spokojna o wsparcie medialne w Polsce i na Zachodzie, może być spokojna o przybycie pod Sejm swoich prowokatorów, "zakrwawionych" od ciosów policji, to się da zrobić. Da się nawet sprowokować jakieś nowe przepychanki w Sejmie. Po co? Bo ten upór PO ma swój głęboki sens. Takie czy inne wyjście z Sejmu, bez zadymy, bez poobijanych szczęk, to porażka całej opozycji, to raczej pewna zgoda na to, że Prawo i Sprawiedliwość będzie rządziło do 2019 roku, a może i dalej. Nie ma zgody na kompromis! Macie obalić PiS, nawet poprzez prowokację, rozruchy czy rozlew krwi - tak zdają się brzmieć ponaglenia z zagranicy. Bo grunt pod nogami traci i Holland i Merkel. Polska ma być pokorna, to ma być Polska Tuska. W tej kwestii Schetyna nie ma nic do powiedzenia, zresztą sam karnie jeździł już do Brukseli po pomoc. Nie jest ani zabawnie, ani śmiesznie, jak sądzą niektórzy. Jest śmiertelnie poważnie, ponieważ jesteśmy ważni w Europie i jako państwo i jako naród. Polityczni łomiarze są dziś w PO górą i wykonają każdy rozkaz, byle tylko obrzydzić wszystko co robi PiS, byle tylko wywołać chaos i trwogę zachodnich mediów o los umęczonej polskiej demokracji. Bez wątpienia, na końcu tej drogi są rozwiązani siłowe, na które tak bardzo liczą dziś łomiarze.
29 Comments
Nie wierzę
09 January, 2017 - 17:13
Podejrzewam tych, którzy usłyszeli pierwsi , że "Polska to Tusk,Bieńkowska i kamieni kupa".
Ale to już chyba bez znaczenia.
Piszą się nowe scenariusze, np. ponoć Soros obiecuje elektorom po 5 mln $, jeśli nie zagłosują na Trumpa.
Pozdrawiam
<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>
Mam wrażenie, że w USA
10 January, 2017 - 19:00
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Po ptokach.
10 January, 2017 - 20:02
Z Trumpem to już raczej
11 January, 2017 - 00:06
Agent Tomek????;)
11 January, 2017 - 06:38
I nie tylko jego.
N.b. oglądałam wczoraj agenta Tomka w Polsacie i całlkiem mi się podobał, a zainteresowaniem dla niepełnosprawnych, normalnie, podbił i moje serce:)
Z łomem to nie.
09 January, 2017 - 20:15
Kuchciński popełnił jeden błąd - powinien był pozwolić na dłuższe obradownie poprawek, aby w/w intencje stały się oczywiste i jasne dla opinii publicznej. Niechby ludzi sobie wysłuchali, że za "muzyką, co to łagodzi obyczaje" chodzi o dołączenie do wydatków publicznych dotacji na jakąś tam orkiestrę, czy filharmonię i kilku, kilkunastu podobnych "budżetowych inicjatyw" opozycji.
W pierwszej chwili sądziłam,że terminy są bardziej palące, ale nie: rząd dysponował wystarczającą ilością czasu, aby pozwolić, aby ten cyrk nieco ( nieco!) rozwinął skrzydła.
Co prawda, opozycja miała plan B - aferę o dostęp mediów do Sejmu, ale to teżmożna było rozegrac inaczej, a przede wszystkim zdecydowanie odseparować tę sprawę od glosowania budżetu.
Na całej linii ciała dała TVP oraz "prawicowi" dzienikarze, którzy, zamiast rzeczowego przedstawienia racji, dali się ponieść generowanej przez opozycję histerii.
"Totalna opozycja", Puzolku,
10 January, 2017 - 18:35
Właśnie w tym danym jej czasie.
Moim zdaniem marszałek rozbroił minę i, usuwając, akurat wtedy, dziennikarzy, zabrał tym błaznom tlen - TVN (w yniku czego zostały im tylko komórki, którymi próbowali robić jakis własny program - w sposób żenujący, nawet w porównaniu z "dziennikarzami" oficjalnymi).
Nawet jeśli masz rację, to
10 January, 2017 - 19:51
Nie jest to jednak ani wina
10 January, 2017 - 20:11
Ktoś (z antypisu) pisze (nomen omen) złe scenariusze i zaangażował badziewnych aktorów...
Oczywiście wszystko można zwalić na PiS, ale to jest właśnie ta "totalna" narracja (wewnętrzna i zewnętrzna?
PiS przeczekał wygłupy w sprawie TK, przeczeka też wygłupy sejmowe.
Jeśli nie popełni naprawdę poważnego błędu.
A tego na razie nie zrobił.
To jest, Pyzolku tak, jakby
10 January, 2017 - 20:22
To jest, Pyzolku tak, jakby ktoś miał pretensje do prezydenta Dudy, że jakieś grupki rozbestwionych chamów (w tym niby-dyplomaci, ich krewni i znajomi) plują na jego limuzynę, albo do Kaczyńskiego, że ktoś nie pozwala mu iść na grób brata, albo do poseł Pawłowicz, że łobuzy rzucają w nią butelkami...bu
Ja bym to bydło rozgonił, a potem wsadził do pierdla, w wszystkim błaznom z sejmu zabrał najpierw diety, potem wysłał zawiadomienia do prokuratury, a wreszcie szybko pozbawił immunitetu...
No, ale nie jestem politykiem, nie jestem też, na szczęście, Kaczyńskim.
I nawet nie próbuję być:):):)
Obstrukcji Sejmu, a więc
10 January, 2017 - 20:23
Już raz gdzieś napisałem
10 January, 2017 - 20:28
Już raz gdzieś napisałem (szkoda, że nie post), że najlepsza byłaby metoda znana z gry "The Sims" - zamurowac i niech sie miotaja, aż zdechną.
Nie wiemy, co jutro będzie i po jakie środki sięgnie Kaczka.
Nie mam, w przeciwieństwie do niego, wystarczającej wiedzy o sytuacji (a ta szybko sie zmienia).
Nie mamy wiedzy, nie mamy tak wielkiej odpowiedzialności.
@Dixi
10 January, 2017 - 20:40
U Poe'go, mordercę (o ile
10 January, 2017 - 20:54
U Poe'go, mordercę (o ile dobrze pamietam) zdradził kot.
Dziś kot jest po stronie Kaczyńskiego.
Kot - nie mylić z KOD-em (który, samobójczo, domaga się ekshumacji kota):):):)
@Dixi
10 January, 2017 - 21:00
Kaczka ponoć lubi wino.
10 January, 2017 - 21:01
Kaczka ponoć lubi wino.
Ja nie, więc znów się potwierdza, że sie nie nadaję:):):)
@Dixi
10 January, 2017 - 21:05
Dobrze, samcze alfa, dobrze!:
10 January, 2017 - 21:18
Dobrze, samcze alfa, dobrze!:):):)
"Beczka Amontillado" pasuje jak ulał, dla mnie jednak bardziej - "Czarny kot" (bo dał mi pretekst do dalszej zabawy tematem):):):)
@Dixi
10 January, 2017 - 21:20
Alfa i omega:):):)
10 January, 2017 - 21:24
@Dixi
10 January, 2017 - 21:27
Przepadło, TŁ!
10 January, 2017 - 21:32
Przepadło, TŁ!
Już Ci to kiedyś zaśpiewałem (kobiecym głosem):):):)
@Dixi
10 January, 2017 - 21:34
O, wypraszam sobie!
10 January, 2017 - 21:37
O, wypraszam sobie!
Jestem basem (czasem po "pół basa":):):))
@Dixi
10 January, 2017 - 21:52
"Już Ci to kiedyś zaśpiewałem (kobiecym głosem):):):)"
No, może był to... alt ;-)))!
Nie znam się, ale Prońko
10 January, 2017 - 22:07
Osobiście mogę Ci zaśpiewać "Arię Skołuby":):):)
Zgadza się.
09 January, 2017 - 20:52
http://www.fronda.pl/site
10 January, 2017 - 17:32
Pikne!:)
10 January, 2017 - 18:28