Z Izraelem trzeba twardo - bo inaczej nas zadepczą.

 |  Written by Docent zza morza  |  0

 

Pan prezydent podpisuje nowelizację ustawy o IPN, ale też wysyła ją do Trybunał Konstytucyjnego. Czyli jej przepisy wchodzą w życie, ale nadal możemy sobie "podialogować" ze stroną żydowską. Tylko z kim i o czym?

Z Izraelem? Swiatowym Kongresem Zydów? Z amerykańskim AIPAC? A może z samymi Rotszyldami...?

Ja to bym stawiał na Rotszyldów...ale czy zostaniemy do nich wpuszczeni?

Ale jak długo zawarte kompromisy i wspólnie wypracowane porozumienia będą tym razem obowiązywać? Rząd izraelski pokazał nam ostatnio b. dobitnie, ile warte są jego "zapewnienia i ustalenia".

A do tego dochodzą też inne - nazwijmy je kulturowe - kłopoty ze wzajemnym zrozumieniem.

Tiger77  03.02.2018 10:19

"Oglądaliście może dzisiejszy Salon Dziennikarski w TVP Info?

Występujący tam ksiądz opowiadał jaką estymą cieszą się Niemcy w Izraelu np. gdy poruszając się po Izraelu autokarem i przejeżdżając przez izraelskie check pointy musieli udawać wycieczkę z Niemiec bo Niemców Izraelczycy nie tylko nie kontrolowali ale nawet oddawali im honory!

Cytując stare żydowskie przysłowie: "Nie ma takich drzwi, których nie otworzy osioł objuczony złotem ...
Deutsche marki zrobiły swoje - widać jak przekupnym narodem są Żydzi!!"

- => Kaczyński - Polsce i Polakom odmówiono prawa do obrony własnej godności

Nie sądzę, żeby była jedynie kwestia kilkudziesięciu miliardów marek i żydowskiej skłonności do przekupstwa.

Bo doświadczenia historyczne to raczej mówią nam, że żydzi głównie szanują siłę, gardząc wszelką słabością. I dlatego przy okazji jakiegolwiek konfliktu zwykle wykazywali się skrajną nielojalności, stając po stronie zwycięzców, jak w trakcie "Potopu", czy ostatnio w roku 1939.

A nasza tragedia dziejowa polegała i nadal polega an tym, że mamy nie dwóch, ale trzech zajadłych i zaprzysięgłych wrogów, wyznających do tego niemalże identyczne wartości - dwóch zewnętrznych - Niemcy i Rosję, oraz jednego wewnętrznego (i w praktyce niewidzialnego) - żydów - narodu cały czas żyjącego w równoległym świecie, ale od stuleci uważającego się za pełnoprawnego i prawowitego suwerena na zamieszkałych przez nas terenach.

A do całej tej złowrogiej trójcy przemawia jedynie naga, goła siła - czyli im mocniej ktoś im przykopie, tego mocniej szanują, natomiast wyczuwana przez nich "słabość"  budzi w nich zew krwi, wyzwalając skrajną brutalność.

Nie na darmo niemiecki okupant domagał się od nas "okazywania mu szacunku"na ulicach naszych miast poprzez ustępowanie miejsca na chodniku idącemu Niemcowi, a później - gdy w wyniku przegranej wojny sami zostali okupowani - automatycznie i bez jakichkowiek nakazów sami skwapliwie schodzili na jezdnię, gdy chodnikiem ich zdobytego miasta z naprzeciwka szedł zwycięski sowiecki lub aliancki żołnierz. To postawa dla nas niepojęta...

I dlatego nasza chrześcijańska moralność oraz pobłażliwość dla zdrajców cały czas wyzwala ich agresję pod naszym adresem, bo oni wszyscy po prostu nami gardzą, biorąc nasz humanizm za oznakę słabości.

A dla "słabych"po prostu nie ma miejsca w ich świecie - i dlatego taką furię Berlina, Moskwy i Tel-avivu wywołują jakiekolwiek nasze próby wybicia się na suwerenność i podważenia "ich ładu" - gdzie oni mają "niezbywalne prawo nas bezkarnie deptać, eksploatować, okradać i opluwać", a my mamy to potulnie znosić.

Przypomnę - obecny 2018 rok okaże się początkiem ZŁOTEJ POLSKIEJ DEKADY - => Już niedługo kres antypolskiej histerii  a pierwszym jej przejawem będzie bliskie już wygaszenie rozpętanej przez Tuska i toczącej się od 2005 roku "wojny polsko-polskiej".

Bo obecna agresja ze strony Berlina (za pośrednictwem "Brukseli") oraz Tel-avivu - jedynie zmobilizują nas do jasnego wyartykułowania prawd, które stanowczo zbyt długo były stłamszone i nieobecne w świadomości świata, naszej własnej, a przede wszystkim u naszych sąsiadów.

Bo najwyraźniej nadszedł już czas ujawnienia prawdy o stosunkach polsko-żydowskich na przestrzeni dziejów, a szczególnie podczas niemieckiej okupacji.

A bieg wydarzeń zmusza nas do rozpoczęcia tego procesu wzajemnego oczyszczenia od ujawnienia całej prawdy o realiach niemieckiej okupacji, o holokauście w Generalnej Guberni i roli odegranej wtedy przez samych żydów.

A nam pisana jest chwalebna przyszłość, gdy dzisiejszy świat - ukształtowany wiadomo przez kogo - pełen zła, kłamstwa, ludzkiej krzywdy i niesprawiedliwości - zostanie zastąpiony nowym.

"Polska będzie źródłem nowego prawa na świecie,

zostanie tak uhoronowana wysoko, jak żaden kraj w Europie. (...)

Polsce będą się kłaniać narody Europy. (...)

Do nas będą przyjeżdżać inni, aby żyć tutaj i szczycić się tym.

Nadchodzi czas Polski i upadku jej wrogów". 

- => Przepowiednie o wielkiej roli Polski

image

Ten nowy ład musi zostać oparty na prawdzie

i najwyraźniej to obecnemu pokoleniu Polaków została wyznaczona rola jej głosiciela.

Biorąc zaś pod uwagę plany Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce stawiającego sobie za cel powrót ponad trzech milionów Żydów do ojczyzny ich przodków - =>Powrót 3 milionów Zydów do Polski?- musimy sprawę postawić jasno - jakikolwiek imigrant - czy to żydowski, czy muzumański - musi uprzednio zaakceptować nasze normy oraz reguły cywilizacyjne i kulturowe, a także zobowiązać się do poszanowania polskiej racji stanu - inaczej nie zostanie tu wpuszczony, a naruszając nasze wartości - zostanie stąd automatycznie usunięty. Bo tym razem to my sami będziemy decydować przed kim i dlaczego otworzyć serca i drzwi.

Bo jak doświadczenie historyczne nas uczy

- a jak to trafnie sformułował prof. Koneczny -

"Nie można być cywilizowanym na dwa sposoby".

Czyli - albo - albo...

A żydowska hagada o "polskich obozach śmierci, strasznych polskich antysemitach i polskich współsprawcach holokaustu" zbyt długo była bezkarnie, kłamliwie i hucpiarsko rozpowszechniana po świecie.

A na kłamstwie to jeszcze niczego dobrego ani stabilnego nigdzie dotąd nie zbudowano.
0
No votes yet

Więcej notek tego samego Autora:

=>>