
Papug nigdy w poważaniu nie miałem. Mogły sobie być kolorowe, mogły skrzeczeć, dziobać, a nawet po ludzku gadać, ale mnie to nie brało. Wolałem zwierzęta solidniejsze, i z wyglądu, i z zachowania; psy, koty, konie...
Tak mi zostało po dziś dzień.
Jeśli idzie o „papugi” to moje poglądy na nie ewoluowały. W dzieciństwie i młodości „papugi” wydawały mi się stworzeniami szacownymi, tak ze względu na swoje zajęcie, jak i osiągany dzięki niemu status, nie tylko zresztą materialny. Ba! Miałem nawet początkującą „papugę” za narzeczoną i wcale jej źle nie wspominam, wręcz przeciwnie... Ale potem, przyglądając się aktywności wielu rożnych „papug” na wielu rożnych polach (czy tam drzewach), zacząłem ich zdecydowanie nie lubić. Szacunek ustąpił miejsca rezerwie, a nawet niechęci.
Nowo wybrany dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, mec. Mikolaj Pietrzyk, oświadczył:
"Adwokaci byli dumni z tego, że przyjechał do nas prezydent. Przywitali prezydenta wstając, bo wchodziła głowa Państwa. Prof. Rzeplińskiego przywitano aplauzem i to również jest fakt. Stał się on dla nas symbolem niezależności sądownictwa. Na zjeździe było podjętych tak dużo ważnych kwestii, że roztrząsanie tej drobnej rozbieżności jest błędem - uważa mec. Mikołaj Pietrzak."
No cóż, „politycznie” się chłop zachował, tym bardziej biorąc pod uwagę okoliczności, w których tym dziekanem został ;-).
Ale ja chciałbym mec. Pietrzyka zapytać o tego „symbola niezależności: Od kogo/czego niezależność ten symbol symbolizuje? Od prawa? Od sprawiedliwości? Czy może od jednego i drugiego, z tym i pośrodku? Bo tak właśnie mi się wydaje...
Skąd ten tytuł? A przypomniał mi się taki slogan ze słusznie minionego okresu:
Naród z Partią, Partia z Narodem.
Z jaką partią?! Nieważne! Byle nie tą.
6 Comments
Powiadają,
01 December, 2016 - 11:48
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Wszelki duch!...
01 December, 2016 - 17:53
Szara Kotka zatęskniła za ciepłym zapieckiem w B-n-R.
No duch mój
01 December, 2016 - 19:00
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@Kocisko
01 December, 2016 - 18:14
I tu by się
01 December, 2016 - 19:03
P.S
W pierwszym odruch chciałam Ci dać "lajka". Jak na TT. Dopiero po chwili mnie oświeciło, że tu tak nie działa....
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary Kocie
01 December, 2016 - 22:56
Tu lajki daje się tak: