
Gdybym powiedziała, że nie mogę dnia przeżyć bez wysłuchania jakiejś audycji radia Tok Fm, to okazałabym się wyjątkową kłamczuchą. Radio to przez ostatnich dziesięć lat było tak ostentacyjnie i bezwstydnie antypisowskie – po prostu: szczujnia w najbardziej dosłownym ujęciu – że na wiele lat zabroniłam mężowi słuchać tej szczekaczki, gdy ja byłam w środku. Przed wyborami prezydenckimi w ubiegłym roku zaczęło się to zmieniać w tym sensie, że słuchanie pracowników medialnych Tok Fm, doradzających prezydentowi Komorowskiemu, jak ma zwyciężyć z Dudą, zaczęło mieć pewien specyficzny urok. No a po wyborach parlamentarnych radio Tok Fm momentami zaczęło nawet nadawać audycje w miarę merytoryczne, i taka się zdarzyła we wtorek 12. kwietnia (magazyn EKG – prowadzący: M. Głogowski, goście: prof. E. Mączyńska, prof. D. Gajewski, J.Morawski.
Audycja jest dość długa, a najbardziej interesująca część – zapowiadana od początku, ale poprzedzana innymi rozważaniami (skądinąd naprawdę ciekawymi, dotyczącymi deflacji) znajduje się w jej drugiej części. Chodzi o forsowany przez Prawo i Sprawiedliwość projekt ustawy zawierający „klauzulę unikania opodatkowania”. Tematem przewodnim rozmowy było: czy to w ogóle dobry pomysł? …
No i tu nastąpiła prawdziwa bomba. Otóż okazało się, że taka klauzula istnieje w wielu krajach, w tym – europejskich, i że tam sprawdza się znakomicie. No – po prostu znakomicie! Ale w Polsce to raczej nie przejdzie. Dlaczegóż – ach, dlaczegóż? … zadałam sobie zdumione pytanie. Na co usłyszałam, że przecież w Polsce mamy: niedouczony personel urzędów skarbowych, niejasne, skomplikowane i uznaniowe prawo, bardzo kiepskie działanie sądów … więc w Polsce urzędnik skarbowy z czystej złośliwości lub na czyjeś zlecenie bardzo łatwo, korzystając z tego pełnego niejasności prawa, mógłby każdą firmę (zwłaszcza małą) doprowadzić do upadku. Zwłaszcza, że przecież wiążące interpretacje podatkowe nie działają .. No, i weź człowieku walcz później latami w sądach, a w tym czasie firma upadnie!!!!
No więc proszę bardzo, niech taka klauzula będzie w Polsce, ale najpierw trzeba u nas przeprowadzić strukturalne zmiany wykluczające te wszystkie patologie …
Przyznaję Państwu – szczękę zbierałam z podłogi. Bo jak się okazuje: w szczujniach oficjalnie jest propaganda sukcesu „najlepszego ćwierćwiecza w dziejach Polski,”, „dziesięciu lat świetlnych w UE”, ośmiu lat władania najlepszej władzy, jaką Polacy kiedykolwiek mieli – ale państwo mamy ZWYCZAJNIE DZIADOWSKIE! Takie, że aby wprowadzić coś, co w krajach niebędących Zielonymi Wyspami, to trzeba najpierw wszystko rozwalić, a potem zbudować od podstaw! …
Ale gdy to samo mówi Kaczyński czy ktokolwiek inny z PiS, to szczujna wysyła go do psychiatryka …
Swoją drogą - od lat twierdzę, że problemem w Polsce nie są politycy, lecz dziennikarze: mierni, pozbawieni kręgosłupa, wysługujący się zakulisowym interesom, ostentacyjnie lekceważący Prawo prasowe ... Gdyby takie Tok Fm rzetelnie spełniały swe dziennikarskie obowiązki i informowały, zamiast szczuć na PiS, to ta Polska, w audycji EKG bez żenady ukazana jako podłego sortu republika bananowa, wyglądałaby zupełnie inaczej!
http://audycje.tokfm.pl/audycja/EKG-Ekonomia-Kapital-Gospodarka/2
ilustracja z:http://dariuszlaszyca.pl/wp-content/uploads/2014/10/tok-fm.png
Hun
1 Comments
@Animela
16 April, 2016 - 00:35
Powiem szczerze, zaczyna mnie to niepokoić, bo mam wrażenie, że mamy do czynienia z ludźmi opętanymi nienawiścią, którzy są w stanie posunąć się do każdego świństwa i podłości.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles