Schaboszczak, moi mili.

 |  Written by Torpeda Wulkaniczna  |  1
Jakoś nie możemy się ostatnio  porozumieć z naszymi odwiecznymi przyjaciółmi; może wynika to z różnych diet ?

Te Polaki to jedzą za mało ryb,  za to młócą  mięsko , no - w każdekj knajpie , powtarzam ( bo jeżdżę dużo po kraju )- w każdej najmniejszej knajpie wmłócisz schaboszczaka  z kapuchą.
Chyba, że trafisz Turka albo Chińczyka  ortodoksa.

To bodaj narodowa potrawa. Jak flaki. siwucha i ruski pieróg.

Sugeruję nieśmiało ( na S24 chciałem powołać SA - czyli Stowarzyszenie Antysemitów --> członkiem mógłby zostać osobnik wskazujący czterech antysemitów wśród swoich znajomych, ale echo zerowe  ) , że może skumajmy się na gruncie kulinarnym ??

Prosta sprawa : wysyłamy ambasadoressie schaboszczaki, a ona nam odsyła karpia po żydowsku.

Czyż nie piękna współpraca i znalezienie poziomu dyskusji ? Na najniższym możliwynm poziomie ?

 Jemy sobie, a gówno jest raczej demokratyczne.

i
ilustracja z: http://img1.garnek.pl/a.garnek.pl/018/649/18649144_800.0.jpg/kapusta-z-g...
Hun
5
5 (4)

1 Comments

Hun's picture

Hun
z tym SA to może być problem jeszcze inny, gdyż nasi inni Zagorzali Przyjaciele mogą wnosić sprzeciw z powodu naruszenia ich "trejdmarku" gdy sięgniemy po tę nazwę... albo jej skrót... No, chyba, że akurat uznają, że należy się zgodzić z mądrością etapu, że wszystkie SA to wymysł, dzieło itp "polaczków"... a to wysoce prawdopodobne...
...a co do gówna, to też mam wątpliwości... łatwo nie będzie z Odwiecznymi Przyjaciółmi...

Pzdr,
Zwątpiony Ja...

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>