Szarża Lekkiej Brygady bez Cienkiej Czerwonej Linii

 |  Written by  |  4

Wojna krymska z lat 1853 – 1856 to mocno zakurzony i zapomniany już epizod historii. Ale dwa wydarzenia z nią związane, które rozegrały się na polu bitwy pod Bałakławą jednego dnia, 25 października 1854 roku (http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Ba%C5%82ak%C5%82aw%C4%85 ) nie zostały ze szczętem zapomniane. Mało tego, stały się elementem zbiorowej wyobraźni, a jednocześnie synonimami postaw i działań skrajnie przeciwnych.

 

Pierwsze z nich to „Szarża Lekkiej Brygady”, synonim głupoty i niekompetencji dowódców i „ślepego” bohaterstwa żołnierzy.

 

 

 

Drugie, to „Cienka Czerwona Linia”, synonimem niezłomnego oporu zjednoczonych w myśleniu i działaniu żołnierzy i dowódców.

 

 

Rosjanie ostatecznie przegrali bitwę pod Bałakławą i całą wojnę krymską.

Przywołuję te wydarzenia, bo to, co się dzieje na wokół Krymu przypomina mi (werbalną) Szarżę Lekkiej Brygady. A (realnej) Cienkiej Czerwonej Linii jak nie widać, tak nie widać.

 

 

5
5 (5)

4 Comments

Tomasz A S's picture

Tomasz A S
To zdanie z opisu bitwy najbardziej mi sie podobało:

22 października, opierając się na zeznaniach dwóch polskich dezerterów, brytyjski wywiad przekazał Raglanowi informacje o nieuchronnym rosyjskim kontrataku.

 
Danz's picture

Danz
Wojna Krymska przebiegała po myśli Rosjan do momentu interwencji Anglików. Armia Albionu należała w tamtym okresie do najnowocześniejszych armii na świecie. Cóż, nic dwa razy się nie powtarza. Amerykanie nie mają zamiaru "umierać za Krym".
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

tł's picture

Nie zapominaj o Francji, Danz ;-).
Mikołaj I nie wierzył w możliwość współpracy angielsko-francuskiej. I tu się przeliczył.

Pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>