
Jeżeli wg Belki Amber Gold był oczywistym przekrętem, to dlaczego nie złożył formalnego zażalenia do prokuratury? Czy nie należy pociągnąć do odpowiedzialności za to "niedopatrzenie? Jasno, jednoznacznie ujawił,że. w i e d z i a ł ( w odróżnieniu od amnetycznych prokuratorów, których dopadła sądownicza demencja)
ilustracja z:http://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/PqHk9kqTURBXy8yZTkyYzdmY2E1NGFiZDE3N...
Hun
ilustracja z:http://ocdn.eu/pulscms-transforms/1/PqHk9kqTURBXy8yZTkyYzdmY2E1NGFiZDE3N...
Hun
(2)
4 Comments
Bo oni (znów to "oni") byli i
21 February, 2017 - 22:56
Ponad bywatelami, prawem, nawet - państwem ("ch.j, d.pai kamieni kupa").
Pora sprowadzić ich na ziemię, a potem - za kratki.
Takze Tuska z Brukseli.
Jak znalazł:http://www
21 February, 2017 - 23:38
http://www.gadowskiwitold.pl/publicystyka/starsza-pani-i-absztyfikanci
... I poszłam do pracy.
22 February, 2017 - 07:10
Nie wybiegaj poza temat. Chodzi konkretnie o f a k t, że prezes NBP, facet, którego obowizkiem jest dbać o polski pieniądz był świadom mającego miejsce gigantycznego oszustwa i nie zrobił NIC. Co do Tuska, to wiemy tyle,że czegos tam nie był pewn, cos tam synowi powiedział - no, ale w końcu ten syn jednak zdecydował się w AG wejść. Tutaj fakty świadczą wręcz na korzyść Tuska: po pierwsze co właściwie powiedział synowi to nie wiadomo ( a więc teraz w sądzie moga bajki opowiadać), po drugie jego ew. ostrzeżenia Józefa Bąka nie zniechęciły. Tusk bardzo łatwo może sie wyłgać, że "tak w sumie to on niewiele wiedział". Można go wsadzić na minę zeznaniami Belki, jeżeli ten, załżmy, broniąc się, powie ( a ciekawiej będzie: poaże doumentację), że owszem, powiadomił premiera o przekręcie.
W gminie Kije kochają Michnika
22 February, 2017 - 07:28