PiSowi i Kaczyńskiemu ciężko zwalczyć wizerunek jaki utworzyły prorządowe media. Według tego wizerunku prezes PiS jest oderwanym od rzeczywistości dyszącym nienawiścią potworem. Obraz taki stworzony by móc straszyć PiSem, by każdą kolejną kompromitację i nieudolność Donald mógł zbyć takim straszeniem. Tym większym zaskoczeniem musi być dla wszystkich artykuł w ostatnim numerze "Newsweeka". W artykule tym Kaczyński okazał się człowiekiem z dystansem do siebie, z poczuciem humoru i co dziś coraz rzadsze z szarmanckością wobec kobiet.
"Nasz kot". Tak o Jarosławie Kaczyńskim mówią posłanki Prawa i Sprawiedliwości - wynika z ustaleń "Newsweeka". A wszystko zaczęło się w czasach, gdy prezes PiS był premierem...
Dostałam SMS: "Nasz kot dobrze dziś wygląda" - opowiada "Newsweekowi" jedna z posłanek. - Gdy miał potem gorszy dzień, dziewczyny mówiły: "Nasze kocię dziś nie w formie" - zdradza.
Co ciekawe, prezes o swym kocim przydomku wie i zareagował na niego śmiechem. "Czyli zaakceptował".
"W kontakcie z nim nie ma seksistowskiego napięcia. Prezes uwodzi szarmanckim podejściem, ale kobieta czuje się przy nim przede wszystkim człowiekiem" - zdradza jedna z posłanek.
Być może jest to efektem stosowanej przez Jarosława Kaczyńskiego techniki "kocham, kocham, kocham".
Więcej takich artykułów, więcej pokazywania takich zachowań-żadnych koalicjantów PiS do zwycięstwa nie będzie potrzebować. W zalewie chamów pokroju Janusza P., Radosława S., Bartłomieja S.- Kaczyński okaże się prawdziwą zielona wyspą...
Img.: http://www.se.pl
15 Comments
@autor
15 July, 2014 - 14:03
Pozdrawiam
polfic
15 July, 2014 - 14:13
Obrzydzeniem napawa mnie myśl
15 July, 2014 - 14:53
@MD
15 July, 2014 - 14:56
I z tym się też trzeba liczyć
15 July, 2014 - 15:03
MD
16 July, 2014 - 00:57
Na tym polega problem. Trzeba
15 July, 2014 - 15:44
Nie każdy czyta GP
15 July, 2014 - 16:33
Dlatego Ziobrów* trzeba posłać tam, gdzie ich miejsce (szkoda, że nie wyszło z Madagaskarem), ale w przypadku dziennikarzy należy robić dobrą minę.
Jeśli będzie się ich traktować jak zawodowców, może w końcu nauczą się tej roli i z czasem przywykną.
Ja bym na prawdę chciał, przeczytać za kilka lat krytyczny artykuł na temat jakiegoś niezbyt udanego posunięcia rządu Jarosława Kaczyńskiego - w Newsweeku, albo nawet w "Wyborczej".
Krytyczny, a nie napastliwy.
------
* Rzecz nie dotyczy tych, których Przezes uzna, że można na nich postawić.
Postawił na Kurskiego - trzymam kciuki, żeby się nie pomylił.
Po prostu: mam zaufanie do Kaczyńskiego - do kogoś trzeba mieć.
W tej kwestii nie zgodzę się.
15 July, 2014 - 16:43
À la guerre comme à la guerre.
15 July, 2014 - 17:03
MD
15 July, 2014 - 16:14
Otóż to
zuberegg
15 July, 2014 - 16:58
alchymista
15 July, 2014 - 18:06
zuberegg
16 July, 2014 - 05:41
alchymista
16 July, 2014 - 12:48