Mija pięć lat od katastrofy smoleńskiej. Kto odpowiada za tę tragedię, która powinna wstrząsnąć światem, a została wpisana na listę zwykłych wypadków lotniczych?
Fakty jednoznacznie wskazują na zamach:
rozkradziony i zdewastowany wrak pozostawiono w Rosji, podobnie jak czarne skrzynki, zmanipulowane w skopiowanych wersjach. Tysiące części rozrzuconych wokół miejsca katastrofy, wskazuje na wybuch, podobnie jak badania końcowych sekund lotu i analiza rozerwanych szczątków Tupolewa.
O pomstę do nieba wołają szczegóły rozdzielenia programu wizyty w Katyniu, oddanie śledztwa Rosji, kłamstwa o przekopaniu ziemi na metr w głąb i pracy „ramię w ramię” polskich i rosyjskich patomorfologów.
Lista jest długa, ale najbardziej drastyczne detale nie robią wrażenia na obojętnej i zmanipulowanej części Polaków. Prawda o Smoleńsku jest prawdą niechcianą, niewysłuchiwaną, nieprzyjmowaną do wiadomości.
Fakty są ignorowane, wyniki poważnych badań naukowych wyszydzane, zgoda na zalutowanie w Moskwie trumien i bulwersujące przypadki zamiany ciał ofiar i ich profanacji traktowane jako rezultat „ruskiego bałaganu”.
Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa – powtarzane uparcie przez komisję MAK, Millera i oddziały usłużnych dziennikarzy okrywają prawdę mgłą dezinformacji. To fałsz, cynizm i mataczenie triumfuje: kpi się ze sprawiedliwych, próbujących logicznie prześledzić sekwencje wydarzeń.
Wołanie o prawdę o katastrofie smoleńskiej oraz domaganie się sprawiedliwości i ukarania winnych jest warunkiem niepodległości ojczyzny i godności Polaków.
Bądźmy wierni, chodźmy.
Aleksander Rybczyński
http://www.2015-smolensk-katyn.info
Zapraszamy do przesyłania informacji o planowanych obchodach w Polsce i innych częściach świata. Szczegóły pod linkiem, zamieszczonym powyżej.