Trzy błędy PiSu

 |  Written by zuberegg  |  8

Ostatni czas to seria kompromitacji, wpadek, ośmieszeń histerycznej opozycji. PiS w tym czasie sprawnie realizuje swój program. Zaczęto wreszcie zatrzymań różnych krętaczy, złodziei i malwersantów.

Niestety nie obywa się też bez błędów. Dwa z nich to Misiewicz i Waszczykowski.

Waszczykowski jako szef MSZ nie uniknął kilku wpadek, w tym jednej kompromitacji gdy nie wiedział z kim rozmawiał, a nawet stworzył nowego partnera dla Polski.

Przy całym szacunku do pozytywnych aspektów jego działań...Szef MSZ nie może być obiektem kpin, żartów. To jest prócz prezydenta, premiera trzecia twarz państwa.

Misiewicz-to już w ogóle zagadka. Człowiek który nie daje partii, rządowi nic pozytywnego. Szkodzi wizerunkowo, jest tylko główną postacią serialu pt. "Odwołanie Misiewicza". Już drugi tydzień rząd pozwala ciągnąć temat przyszłości nic nie znaczącej osoby.

Wizerunkowe samobójstwo. Misiewicz już dawno powinien zostać usunięty ze stanowiska. Nie rozumiem co takiego daje partii i rządowi że trwają targi o jego dymisję....Ja nie znam żadnego pozytywu z jego obecności na eksponowanym stanowisku. Już dawno powinien zostać usunięty.

I ostatni, trzeci błąd-podwyżki dla polityków. Kto na to wpadł? Po co? Mało posłowie, politycy zarabiają?

Dziecko wie jakie zdanie o politykach ma społeczeństwo. Dziecko wie jak na podwyżki dla nich czy dla ich urzędników zareagują ludzie, opozycja. Po co się samemu podkładać w tak infantylny sposób?

Oczywiście teraz te błędy nie powodują spadku popularności partii. Ale są to pierwsze wizerunkowe kompromitacje które docierają do szerszych grup społecznych...Misiewicz, państwo wymyślone przez Waszczykowskiego są pierwszymi obiektami kpin z działań rządu. To zostanie na długo zapamiętane przez wyborców... 

Im dłużej te osoby są na stanowiskach tym bardziej będą szkodzić, tym większe powodują straty wizerunkowe. O podwyżkach to nawet szkoda gadać..darmowy żer dla histeryków i ich środowisk....

5
5 (3)

8 Comments

ro's picture

ro
Może istotnie zatrudnienie pana Misiewicza na stanowisku rzecznika resortu było błędem, ale chyba nie większym, niż zatrudnienie na tym stanowisku... kogokolwiek.

Ze Ściosem niekonieczne trzeba się zawsze zgadzać, ale w tym przypadku trudno odmówić logiki wywodu:
 
zuberegg's picture

zuberegg
Może istotnie zatrudnienie pana Misiewicza na stanowisku rzecznika resortu było błędem
Osobiście nic do niego nie mam...Chodzi mi tylko o to, że jego trwanei na stanowisku szkodzi partii i rządowi... 
ro's picture

ro
Dobrze, ale czy na tej zasadzie minister Macierewicz powinien mieć "na zapleczu" kilkunastu lub więcej "Misiewiczów" i gdy jeden zostanie ochlapany, zastępować go "czystym"?...  I tak a mortem - nomen omen defecatam?

Moim zdaniem Ścios ma rację, należało w sprawie Misiewicza milczeć, lub nakazać każdemu posłowi i członkowi rządu odpowiadać:
-Jest to najprawdopodobniej prowokacja, nie będę w niej uczestniczył.

Na marginesie moje przywatne doświadczenie. Zadzwonił do mnie swego czasu pan z TVN i powiedział, że kręcą reportaż. Sprawy nie znałem, ale z racji tego, czym sie zajmuję, mogłem znać. Spytałem znajomego dziennikarza z TVP, co powinienem zrobić?
-TVN? Goń ich na kopach  z ósmego piętra - odpwiedział. - Znajdź wieżowiec, zawieź na ósme piętro i goń na kopach!  Powiesz dwa zdania, które będą ci się wydawały neutralne, a oni z nich zrobią jedno, takie że będziesz szczęśliwy, gdy wyjdziesz tylko na idiotę.   

 
katarzyna.tarnawska's picture

katarzyna.tarnawska
na "meblowanie" gabinetów politycznych PiS-u przez "GóWnianą" i "totalną". Czy wciąż musimy powtarzać ten sam scenariusz? Toteż polecam motto - Gonić TVN, na kopach, z ósmego piętra. Pozdrawiam!
zuberegg's picture

zuberegg
Czy wciąż musimy powtarzać ten sam scenariusz? 
Misiewicz do Misiewicza i zbierze się miarka... Tego sie obawiam...
Pozdrawiam 

 
katarzyna.tarnawska's picture

katarzyna.tarnawska
Damy radę - jeśli rzeczywiście chcemy. Jestem wojownikiem, a nie tchórzem! Pozdrawiam
Lech 'Losek' Mucha's picture

Lech 'Losek' Mucha
Pytanko krótkie, do autora, ale bez sprawdzania w sieci - jak nazywał się poprzedni rzecznik MON? Ten z czasów Siemoniaka?
Lech "Losek" Mucha

Więcej notek tego samego Autora:

=>>