Tusk ma rację! Gdzie był Kaczyński?!

 |  Written by Rosemann  |  19
Całkiem poważnie podzielam może nie oburzenie Donalda Tuska faktem nieobecności Jarosława Kaczyńskiego podczas debaty nad przedstawionymi przez Radosława Sikorskiego głównymi kierunkami naszej polityki zagranicznej, ile przekonanie, ze ta absencja nie była z punktu widzenia interesów naszego państwa czymś właściwym. Oczywiście ta nasza, moja i Tuska, ocena wspomnianego faktu to czysty przypadek. Tusk oburza się nie mając zupełnie pojęcia, że jest w tym jakiś rzeczywisty sens. Oburza się żeby było o czym mówić i aby na stronie PO można było zademonstrować stosownego mema. Jego stwierdzenie, że nieobecność Kaczyńskiego jest kluczową sprawą* we wspomnianej debacie, dotyczącej naszych granic, mogących zapłonąć, brzmi po prostu jak mega wygłup. Jeśli faktycznie kluczowym problemem naszej polityki zagranicznej jest nieobecność Kaczyńskiego na debacie to albo Tusk przesadza ze straszeniem Polaków powagą tego, co dziej się na wschodzie albo też nasza polityka zagraniczna stanowi osobliwość na skalę światową.

Ja natomiast sądzę, że wówczas, gdy Sikorski prezentuje „główne kierunki”, Kaczyński powinien być przy tym obecny. Wcale nie dlatego, że spodziewałem się po Sikorskim czegoś zaskakującego lub odkrywczego. W końcu ile tych kierunków mamy do wyboru? Nawet gdyby pan Radosław rzucił „Idźmy na wschód! Tam MUSI być cywilizacja!” nie byłoby to zbyt wielkie novum.  Właśnie to nieco natarczywe ocieranie się o „cywilizację” ze wschodu naprędce przecież „redefiniujemy”.

I to właśnie jeden z powodów, dla których Kaczyński powinien być na Sali. Po prostu pana Sikorskiego, gdy ten cokolwiek „definiuje” czy „wskazuje”, trzeba po prostu pilnować. Przypominając i pokazując jak ostatnimi czasy mocno się mylił. I tu każde ręce, które mogą powstrzymać czy powściągnąć tego niekwestionowanego „króla pomyłek”, są nie tylko potrzebne ale konieczne.

Drugi powód jest jeszcze istotniejszy. Wspomniana „redefinicja” polityki obecnej ekipy, jej źródła i kolejne działania pokazują, że każda uwaga może się przydać a każdy pomysł zainspirować naszego oberdyplomatę. Może to oczywiście trochę potrwać, dokładnie tak samo jak odkrywanie przez Sikorskiego i Tuska prawdziwej natury i brzydszego oblicza prezydenta Rosji. Może iść na tyle opornie, że nie da się już odwołać jakiegoś kolejnego „Roku Rosji w Polsce”.  Ale w końcu nastąpi. Taka przynajmniej mam nadzieję.

 
*  Przepiękny bełkot Tuska „Nigdy nie byliśmy w tak krytycznej sytuacji blisko naszej granicy. Kluczową sprawą jest brak na sali Jarosława Kaczyńskiego. To on powinien przedstawić stanowisko PiS-u – za http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wystapienie-radoslawa-sikorskiego-mielismy-popisy-megalomanstwa/g8l7n

Edit img SK  http://www.kpm.nazwa.pl
5
5 (3)

19 Comments

Rosemann's picture

Rosemann
Zapodal, że niepotzrebnie Kaczynski do Pultuska sie kopsnął mając okazję z całym Tuskiem.:)
Pozdrawiam serdecznie
chryzopraz's picture

chryzopraz
ten pan na zdjęciu znajduje się pod wpływem czego? Bo żeby aż tak nie panować nad mimiką, to trzeba czegoś więcej, niż dobrego humoru.

 

Szary Kot's picture

Szary Kot
ten pan reprezentuje nasze państwo z kulturom i godnościom osobistom niezależnie od wszystkiego, nawet w stanie ważkości czy nieważkości!
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Rosemann's picture

Rosemann
W stanie ważkości wygląda srogo :)
Torpeda Wulkaniczna's picture

Torpeda Wulkaniczna
Ty tu sobie siedzisz, a na S24 osobniki o umyśle sztaby ołowiu próbują Ci rozwalić wpis; jest tam mnóstwo życzliwych JK biadających, jak to sobie szanse rozpieprzył.

Idź tam zrobić porządek i wracaj tu.

<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>

Szary Kot's picture

Szary Kot
 okrążyła kilka razy glob, w tym kilka wulkanów i zapewne na chwile przysiadła na BnR  cheeky

P.S.
Umysły sztabowe są najczęściej nieprzekonywalne. Nie wiem, czy Rosemann coś zdziała ;))
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Torpeda Wulkaniczna's picture

Torpeda Wulkaniczna
no trochę mu pomagałem. Przeciwnicy słabi, ale poprztykać się trochę można.

Na S24 kociokwik, biadolą o skandalu na UJ, bo Barroso medal tylko dostanie, a nie h.c. , jak mu Rózia Deckel von Furzenstein und Hohenbutz  obiecała.

Dawno nie zaglądałem ani tu, ani gdzie indziej; dziś napotkałem na S24  takie stężenie idiotyzmów,
że postanowiłem sie odprężyć no i sie zalogowałem.

A jak tam, to jak nie tu???

<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>

n0str0m0's picture

n0str0m0
troche posrednio, ale odpowiedzial.

PO to (dla niego) banda clownow (takich polaczonych z Spawn i It, S.Kinga - wedlug mnie). 
tego nie ma po co uwiarygadniac swoja obecnoscia, bo to farsa nie teart.

wedlug mnie, jest jeszcze gorzej - do sytuacji w ktorej jestesmy DOPROWADZILI SWIADOMIE, bo to sa ZDRAJCY OJCZYZNY (oraz banda smierdzacych kanalii). i ich OBECNE dzialalania sa tak samo pozorowane jak ich szczere zaniepokojenia i wyrazy troski. o "tenkraj". oni nadal celowo i swiadomie daza do upadku Polski. wiec Kaczynski postapil najlepiej jak tylko mozna sobie wyobrazic. 

dla tuska i jego bandy jest tylko jeden godny kompan - kat. 
Torpeda Wulkaniczna's picture

Torpeda Wulkaniczna
zradykalizowałeś się bardzo.

Gul mi też chodził i łapska świerzbiały, aż sobie wyobraziłem , że te seamanowe clowny to takie Ferdki, drepcące nerwowo  przed zatkanym  kiblem, który i tak opanował Boczek .

W dodatku wczoraj Waldusiowi Sikorskiemu i Doniowi  Paździochowi  Kaczor złośliwie zablokował dostawę papieru toaletowego... no i chłopaki mają teraz w gaciach aromatyczny dyskomfort.



 

<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>

n0str0m0's picture

n0str0m0
zradykalizowałeś się bardzo.

dziekuje, choc wiem, ze to komplement bez pokrycia. prosze bardzo, tu na dowod mam instrukcje jak powinno sie postapowac z królo(prezydento)bójca. 

serdecznosci,
n
 

Proces i egzekucja

Proces Ravaillaca trwał niespełna dwa tygodnie. Mimo zastosowania wyszukanych tortur, Ravaillac nie wymienił żadnego współpracownika czy mocodawcy. Istnieją również tezy, jakoby do morderstwa króla mieli nakłaniać jezuici (zaraz po zabójstwie ówczesny generał zakonu, Claudio Aquaviva potępił oficjalnie nauki głoszone przez jego hiszpańskiego członka – Juana de Mariany o dopuszczalności zabójstwaheretyckiego monarchy. Nie można jednak wykluczyć, że zabójca Henryka IV słyszał bądź znał stanowisko de Mariany). Kara przeznaczona dla mordercy tak popularnego króla była straszliwa.

27 maja 1610 roku rozpoczęła się publiczna egzekucja Ravaillaca. Miała być ona wykonana poprzezrozerwanie końmi, poprzedzono ją jednak cierpieniami skazańca na oczach zgromadzonego ludu. Wpierw prawą rękę zamachowca, w której dzierżył sztylet umoczony w królewskiej krwi, spalono aż do jej zwęglenia. Następnie ciało szarpano rozpalonymi szczypcami. Zdarto wreszcie z jego ramion, nóg i klatki piersiowej skórę, zalewając rany wrzącym olejemwoskiemżywicą i siarkąPępek zalano roztopionymołowiem. Prawdopodobnie przynajmniej przez większość tego czasu, Ravaillac pozostawał przytomny, krzycząc i modląc się. Męki te były prawdopodobnie także ostatnią próbą wyduszenia ze skazańca jakichś nazwisk – bezskutecznie. Po tym wszystkim rozerwano jego ciało końmi. Męczarnie królobójcy trwały około 30 minut. Po egzekucji wygnano z Francji rodziców Ravaillaca, a jego imienia zabroniono wymawiać


 
n0str0m0's picture

n0str0m0
daje swojemu wlasnemu wpisowi (a raczej cytatowi) kciuka w gore. jak nigdy.
Torpeda Wulkaniczna's picture

Torpeda Wulkaniczna
Naprawdę Cię wzięło.

Ten radykalizm to nie był komplement, raczej lekka obawa.
Jeśli się wkurzę albo zradykalizuję, łatwiej mną manipulować.

Tobą też?

<p>"...upon all us a little rain must fall."</p>

n0str0m0's picture

n0str0m0
Trudniej.

ich specjalnością jest manipulacja przez negocjacje. Wszystko podszyte kłamstwem. Zła wola. Sabotazem. Weekendowym samobójcą. 

Osoby by radykalne trudno w ten sposób zmanipulować bo one po prostu nie negocjują. 

Owszem. Można  je wyrżnąć. Ale to z dwojga złego lepsze od bycia [...]  przez mirabelki i szczaw. 
Niehrabiabis's picture

Niehrabiabis
Obsmialem sie jak norka! Brak Kaczynskiego uniemozliwil przedstawienie stanowiska PIS-u ? Od kiedy liczyli sie ci POpaprancy ze stanowiskiem PISu? Chcieli pewnie sprowokowac Jaroslawa, ale Waszczykowski okazal sie rownie dobrym przeciwnikiem. Zwrot: ma pan pizze na ustach byl doskonaly!
Danz's picture

Danz
Zgadzam się Waszczykowski okazał się kłopotliwym przeciwnikiem, dlatego taka wściekłość "zapraszających Putina".
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

chryzopraz's picture

chryzopraz
mnie zwrot ma pan pizze na ustach  smuci.

Przede wszystkim dlatego, że opozycja przejmuje, a właściwie przejęła już dawno, frazeologię chamów z koalicji. Oczywiście wiem, że będąc samemu bombardowanym seansami nienawiści jak choćby ten w wykonaniu Bartoszewskiego, trudno nie ulec. Ale o ile taki język można przyjąć w rozmowach prywatnych czy półprywatnych, czy też na przykład w komentarzach na blogach, to w mojej opinii, z trybuny sejmowej jest on zupełnie nie do przyjęcia. Zwłaszcza podczas tak ważnej 
dyskusji, jak ocena polityki zagranicznej rządu.

Pan Waszczykowski i bez wymachiwania brukowcami był niezwykle merytoryczny i wspaniale punkt po punkcie wyłuskał głupoty w przemówieniu 
ministra Sikorskiego, a przede wszystkim w działaniu ministerstwa, którym kieruje w imieniu Rzeczypospolitej.

 

Andrzej Tatkowski's picture

Andrzej Tatkowski
Nieobecność Jarosława Kaczyńskiego na widowni tego żenującego spektaklu uważam za przejaw rozumnej troski o zdrowie, które jest i będzie mu potrzebne; jeśli Prezes jedynie zastosował się do kategorycznego polecenia swojego lekarza, też postąpił słusznie.
AT
 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>