Wielka dziura po III RP

 |  Written by grzechg  |  8
To tylko moja intuicja, ale kończy się definitywnie narracja III RP. Ideologicznie, III RP jest już trupem, a w najlepszym razie jest w stanie agonii. Znaków na niebie i na ziemi jest aż nadto. Projekt budowy państwa niby w NATO, niby niepodległego, niby niezależnego legł w gruzach. Wszyscy na górze już wiedzą, że jest źle, na dole wiedzą o tym od dawna, tylko cały czas dużo do powiedzenia ma  wpływowa warstwa średnio zamożnych Polaków z dużych miast, która ma tak sprasowane mózgi i nadal jeszcze na tyle dobre źródła zarobkowania, że nie widzi nic szczególnego. Nic złego się nie dzieje - powiadają zadowoleni. Donald Tusk będzie szefem Komisji Europejskiej, duma dla nas wielka. A jak on teraz, jako jedyny polityk europejski, walczył pięknie w tylu stolicach o Ukrainę…….. 
 
To jest taki typ ludzi, że im wystarczy zawsze pierwsza część zdania, pierwsza część tematu, oni nie oczekują jakiegokolwiek końca, bo są złaknieni kolejnego newsa z Alei Ujazdowskich albo z ulicy Czerskiej. Sytuacja geopolityczna Polski jest dziś fatalna, a ukraiński konflikt jak na razie wcale nie sprzyja jej poprawie. Donald Tusk pojechał do Europy, ale nic, dosłownie nic z tych podróży nie wynika. Nie wiadomo zresztą o czym debatował z kilkunastoma czołowymi politykami państw UE. Może sondował tak naprawdę koncept jego powołania na stanowisko szefa Komisji Europejskiej. To nieważne. Syci mają codzienną strawę papki i dzięki temu nic ich nie boli – co trafnie zauważył   prof. Rybiński. Jest wręcz bardzo źle - i z państwem, i z nami też. Prawdę mówiąc, nikt tego już nie ogarnia, nawet opozycja.  Bo jak ma ogarnąć – przepraszam bardzo – taki jeden wielki bajzel i rozkład wszystkich dziedzin życia społecznego. Ujemny przyrost naturalny, rząd kradnie obywatelom 150 miliardów złotych, rzecznik rządu nie wie gdzie się podziało z tej kwoty 19 miliardów złotych, Tusk trzyma za pysk PSL swoim tajnym raportem, a mój znajomy zza miedzy mówi wprost, że Polska skończyła się  10 kwietnia 2010 roku. - Wtedy daliście sobie wejść na plecy i Moskwa robi co chce z Wami, my zresztą też – powiada. To w Niemczech dość powszechna opinia wśród ich elit. Opinia na pewno znana Donaldowi Tuskowi.
 
Kończy się więc narracja całej tej okrągłostołowej formacji, co to świętuje właśnie 25 – lecie obrad okrągłego stołu. Sam stół zresztą aż taki zły nie był. Ładnie to wyglądało, tu nasi, a tam czerwoni. Ale stół był tylko dekoracją dla zmęczonego Narodu. Niczym więcej. Tam nawet nie było żadnej dramaturgii. Każdy odegrał swoją rolę, tak jak trzeba. Decyzje zapadły dużo wcześniej, i większość nie w Polsce bynajmniej. A teraz kończy się nie tylko nasza Trzecia RP, ale kończy się NATO i kończy się Unia Europejska. Opada kurz, a na placu boju zostają tylko Niemcy i Rosja. Reszta siedzi cicho. Może ktoś słyszał o jakimś francuskim czy brytyjskim konkrecie w sprawie Ukrainy, to proszę o info na ten temat. Tak jak zawsze, od kilkuset lat jesteśmy zdani tylko na siebie, ale porażające jest teraz to, że nawet wśród nas, Polaków, wcale nie ma zbyt wielu, którzy byliby gotowi się postawić wyniszczaniu Narodu, obronie naszej tożsamości, naszej tradycji, naszych obyczajów.
 
Na górze polityki i świata mediów królują szaleńcy, pajace, zdrajcy i dziwki. Czym był list „palikotów” do Ambasady Rosji w Warszawie podczas EURO 2012, jak nie jawną zdradą własnego państwa? Ton debacie medialnej nadają dziennikarze (?) zaprzyjaźnieni z tak zwanymi elitami III RP, które zresztą wysłały ich na trudny odcinek propagandy, to o jakiej dyskusji w oficjalnych mediach można w ogóle mówić….. Tej fatalnej kondycji naszego państwa, ale też znacznej części społeczeństwa nie zasypie się żadną górą euro i propagandą. Nie zapcha się tej wielkiej polskiej dziury, jaką już chyba wszyscy widzą. Jeśli nie nastąpi radykalna zmiana, bardzo szybko nadejdzie kres naszej państwowości. Bo i Berlin i Moskwa będą zagarniać dla siebie coraz więcej. Nikt ich nie zatrzyma. Jeśli teraz Ukraińcy nie zweryfikują swojej postawy wobec Polski i Polaków, jeśli nie pojmą  tego, że nasze dwa państwa razem mogą zatrzymać ten rosyjsko – niemiecki marsz po Europie, to i ich, i nasz los będzie marny.
 
5
5 (7)

8 Comments

Danz's picture

Danz
Mam wrażenie, że my tutaj (na blogach, w blogosferze) głośno krzyczymy, ale nikt nas nie słucha.  Jeszcze kilka lat temu wydawało mi się, że jeśli prześlę linki do blogów, albo komentarzy, to ktoś się obudzi (czytaj wybudzi się leming ze snu zimowego). Teraz ogarnia mnie coraz większa zgroza, Polska tonie jak filmowy Titanic, a lemingi chrupią swoją marchewkę i udają, że "... nic się stało".
Jeśli 2010 ich nie wybudził to czeka nas powtórka 1772 roku.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

alchymista's picture

alchymista
Nie frustruj się, Danz. Lemingi sięgną do blogosfery, gdy będą rozjątrzone i zrozumieja, że są odcięte od informacji. Trzeba być cierpliwym, niestety.
Jurand's picture

Jurand
Obawiam się, że jest dużo gorzej niż przedstawił to Danz, a Twoja wiara w lemingów ... wybacz ale jest całkowicie bezpodstawna. Prawie 100 procent lemingów to urzędnicy państwowi i samorządowi, a ten klan jest rok rocznie powiększany, nie zmniejszany. Co więcej, ten klan chodzi do wyborów niemal w 100 procentach. Przyczyna? Walczą o swoje.

Od lat mowię, aby lemingi zostawić samym sobie. Oczywiście, do nich jest najłatwiej dotrzeć poprzez internet. Niemal wszyscy go mają, ale oprócz lemingów w Polsce istnieje cała masa ludzi do których przekaz nie dociera, a więc może należałoby się zastanowić jak do tej masy dotrzeć? Przypominam, że mówimy o około 16 milionach Polaków czyli ok. 51 procent uprawnionych do głosowania.

Jurand

grzechg's picture

grzechg
Przyznaję się Tobie, że chwilami wydaje mi się, że już tylko cud moze obudzić "kwalifikowalną" do zmiany liczbę Polaków. Można załozyć, że PiS wygra i nastąpi odrodzenie. Ale za tym musi właśnie stać większość społeczeńśtwa, że juz nie wspomnę o koniecznej sanacji.

Pozdrawiam 
grzechg's picture

grzechg
To bardzo trafne spostrzeżenie i pasuje do naszej rzeczywistości, ale moze jednak uwolniona energia, njapierwe zmiecie PO.
ciociababcia2's picture

ciociababcia2
też można podzielić na rodzaje. Jeden to urzędnicy. Co myślą?, że będzie im zawsze dobrze, jak będą pilnować stołków, chronić "swój ogródek".
Są też lemingi (i tych jest więcej) z różnych środowisk. To są telewidzowie.
Ani jedni, ani drudzy nie nie zareagowali na AmberGold i jeszcze wiele pomniejszych piramid. Zabierają kasę, trudno - tak musi być. Następnie zabrali emerytury z OFE. Ten skok na kasę objął kilka milionową grupę ludzi. I co? - cisza. Tak musi być. Ja nic nie mogę. Ktoś za to odpowiada. Istotnie ktoś za to odpowiada i zgarnął z naszych kieszeni pieniądze dla własnego zysku. Emeryturek nie będzie. Zgarnął, bo jego odpowiedzialność obejmuje tylko "swój ogródek".
Czy kiedyś przejmą odpowiedzialność za siebie? Może, ale najpierw muszą dostać tak, że nie będą mogli usiąść... na stołku, czy też na fotelu przed tv. .

ciociababcia

grzechg's picture

grzechg
Moim zdaniem przez ostatnie 25 lat mieliśmy znacznie bardziej skuteczne pranie mózgów niz za Stalina. Sa tego efekty. Wyobraźmy sobie, co zrobiliby Francuzi. Milion ludzi wyszłoby na ulic ę, choć przeceiż zyją na dużo wyższym poziomie niz Polacy. No i część myśli sobie: jak oni kradną, to ja też będe kradł.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>