Wynik wyborów prezydenckich mógł być inny ... powiedział Klich

 |  Written by Animela  |  0
Wcale nie chodzi mi o ostatnie wybory prezydenckie, tylko o te z roku 2010. I nie jest to żadna moja szalona teoria spiskowa, tylko publiczna wypowiedź Edmunda Klicha, polskiego (dodajmy - jedynego)  akredytowanego przy MAK, który kiedyś powiedział ni mniej, ni więcej:
"Chodzi o jedną sytuację między turami wyborów prezydenckich. Moje działanie, gdybym się zdecydował, mogło wpłynąć na dalszy ich przebieg. Nie chciałem jednak tego robić. Koniec tematu.".
Jak wszyscy pamiętamy, tamte wybory wygrał Bronisła Komorowski, pokojując Jarosława Kaczyńskiego pięcioma procentami - po tajemniczym liczeniu w środku nocy (bo aż do godzin wieczornych to JarKacz prowadził). A jednak Edmund Klich uważa, że jego decyzja mogłaby ten wynik odwrócić ..
Pisałam o tej sprawie wielokrotnie na łamach śp. salonu24.pl - bez najmniejszego odzewu. Po wygranej Dudy, a potem PiS, nie poruszałam już tej sprawy w nadziei, że Małgorzata Wassermann na pewno ma w tyle głowie nie tylko te bulwersujące słowa Klicha, ale i samą postać - moim zdaniem, kluczową, jeśli chodzi o dochodzenie prawdy o katastrofie smoleńskiej.
A już niedługo będzie pozamiatane, bo nastąpią przedawnienia.
No i jakoś w TYM zakresie nie widzę Dobrej Zmiany ...
5
5 (5)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>