
11 lutego lubelski Komitet Obrony Demokracji wybierze swoje władze. Jeszcze nie jest pewne, czy w wyborach wystartuje koordynator regionalny Komitetu Bartosz Sierpniowski.
Wiadomo natomiast, że o fotel lidera będzie walczyć Krzysztof Kamiński i z tego, co mówią nam działacze KOD, ma duże szanse na zwycięstwo.
Politycznego doświadczenia 59-letniemu Kamińskiemu nie sposób odmówić. Od 1991 przez dekadę był posłem ( najpierw Konfederacji Polski Niepodległej, a potem AWS).
http://plus.polskatimes.pl/wiadomosci/polityka/a/kaminski-wraca-z-kod,11...
ILUSTRACJA Z:http://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-12/3e5cb9294035bce...
hUN
1 Comments
Wcale mnie to nie dziwi,
23 January, 2017 - 13:08
KPN to była dziiiwna organizacja.
Szeregowi członkowie mieli, jak mniemam, najlepsze intencje, ale "wierchuszka"...
Dość powiedzeć, że jej Wódz nie wyplątał sie do dziś z problemów.... hmmm... lustracyjnych, jego zięć (i "następny po Wodzu") zachowywał się bardziej niż dziwnie (a ewidentnie sprzedał się za "gadzety", co nie dziwi, zważywszy, że teść też dostawał w prezencie od SB zapalniczki Zippo), "oficerowie" weszli w bardzo dziiiiiwne interesiki na Wschodzie, po czym... wszyscy wzajemnie oskarżają się o agenturalność, a posłem na sejm (zanim KPN padł, bo Wódz miał, wzmiankowane już "problemy lustracyjne", a Zięć zwiał do AWS-u) był osławiony Ryszard Opara (założyciel, na spółkę z gen. Wileckim, portalu Nowy Ekran - próbujacego, nota bene, startować w wyborach).
Osobnym tematem jest piegowate jajo Słomka...
"Bohaterscy" KPN-owcy dostali od śp. Lecha Kaczńskiego wysokie odznaczenia, a po Smoleńsku... pluli na jego pamięć publicznie.