Andy51 - blog

Kopacz świeciła na czerwono jak dzielnica uciech w portowym mieście
Cóż powiedzieć o debacie,  byłaby pełna nuda, gdyby nie Kukiz, Korwin, małpa w czerwonym oraz panienka z TVP nijaka Diana Rudnik.
Na tle 8 rozmówców z komitetów , które zarejestrowały ogólnopolskie komitety , w ubraniach o stonowanych kolorach, jaskrawa czerwień Kopacz świeciła jak dzielnica czerwonych  latarni w portowym mieście.
Kopacz w swoim stylu atakowała PiS, przeciągała wypowiedzi , itp. Z kolei Kukiz i Korwin parę razy w swoich wypowiedziach udowodnili , że są antysystemowcami.

Debata i po debacie. Freudowskie przejęzyczenie Miśka „ postawcie krzyżyk na Platformie” co raz bardziej się ziszcza. PiS pomaga sama  Kopacz, którą tak przygotowuje Misiek.
Kopacz  cały czas lewituje,  wykuła dwie mantry. Jarosław Kaczyński  i afera SKOK-ów , co przebijało się w jej odpowiedziach na pytania. Do tego dołożyła konstytucję PiS z czym wyskoczyła jak Filip z konopi.  

To, że tzw. telewizja publiczna nie ma nic wspólnego ze swoją nazwą, pokazała ostatnia wizyta królewskiej pary belgijskiej w Polsce.
Chociaż w zasadzie TVN nie oglądam wczoraj bawiąc się pilotem trafiłem na audycie „ Kawa na ławę” i wywiad  Rymanowskiego z PAD. Wśród dziennikarskich szuj w TVN, Bogdan Rymanowski  odznacza się w miarę obiektywizmem i w zasadzie nie należy do zgrai tzw. dziennikarzy z lubością atakujących PiS, będąc jednym z trybików sztabu wyborczego PO.

Szanowny Panie Prezydencie, jest  Pan moim i wielu milionów Polaków Prezydentem. Ma Pan wielka popularność w społeczeństwie polskim. Wywiązuje się Pan ze swoich obietnic wyborczych.
Jedną z Pana obietnic było powołanie Narodowej Rady Rozwoju, tę obietnicę dzisiaj Pan spełnił. Wśród 87 osób, które Pan powołał do Rady, jest co najmniej jedna , która jest niegodna zasiadania w tej Radzie.

Co prawda od słów córki Ewy Kopacz minęło kilka dni , ale warto napisać o tym kilka słów.  Otóż wychowana w ”tradycjach patriotycznych” córka  premier Kopacz tak oto rzekła :
Boję się rządów Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Jeśli wygrają wybory, to wyjedziemy z Polski
Ciekawe , że córka śp. Lecha Kaczyńskiego  Marta , nie bała się rządów PO i nie wyjechała z Polski. Chociaż po tym co się stało w Smoleńsku , miała podstawy do obaw.

 
19 października odbędzie się debata Szydło – Kopacz. To , że się odbędzie to bardzo dobrze , ale skład  funkcjonariuszy udających dziennikarzy mających wystąpić w tym spektaklu spowodował u mnie wystąpienie gęsiej skórki.
Pani Pochanke z WSI 24, Gugała z Polsatu i Kraśko z TVP, to ekipa nieliczna ale śliczna. Jestem ciekaw czy w castingu do debaty brały udział takie gwiazdy jak Paradowska, Wołek, Żakowski , Knapik, Olejnik, Lis , tylko oni mogliby zapewnić  bezstronną bolszewicka debatę.

Rząd PEK chce zainfekować Polskę 100 tys.  muzułmanów.
 
W XVII wieku wspaniały polski król Jan III Sobieski ocalił Polskę i Europę przed nawałem muzułmanów ( Turków) , pokonując ich pod Wiedniem.  Ponad 300 lat później kanclerz Niemiec Merkel  o dobrych dedeerowskich socjalistycznych korzeniach ,  powiedziała do muzułmanów przyjmiemy was wszystkich, no i zaczęło się.

 
Mam poważny dylemat czy wierzyć królowi Europy  Donaldowi Tuskowi  czy światowej kobiecie Pani Anne Jabłońskiej ( Applebaum) prywatnie żonie tego od dorżnięcia watahy.
Otóż były premier a obecnie król Europy , powiedział , że  scenariusz afery był pisany cyrylicą. Mało tego afera miała być wyjaśniona do września 2014 r. Mówiący te słowa czmychnął do Brukseli i schował się za kiecką Merkel.
Ponadto Piechociński obiecywał , że jak afera nie zostanie wyjaśniona doprowadzi do dymisji rządu.
No cóż słowa Piechocińskiego , Tuska, Kopacz , nie są warte funta kłaków.

 Nie pomogły wygibasy Kopacz  na przyrządach w parku, nie pomógł „ Misiek ” ze swoja piosenką, PO musiało sięgnąć po swoją wunderwaffe  czyli Macierewicza.
Tak jak pewien pan z wąsikiem wierzył , że jego wunderwaffe odmieni losy wojny, tak sztabowcy PO sięgnęli  po Macierewicza mając nadzieję, że straszenie nim odmieni niekorzystne dla PO sondaże.
Zmanipulowali wypowiedź Macierewicza i hajda na niego.  Kopacz określiła go mianem fanatyka, prorządowe media  rozpoczęły nagonkę w stylu najlepszych czasów PRL-u.