Andy51 - blog

Lot PO nad kukułczym gniazdem
Premier Kopacz rozpoczęła lot nad kukułczym gniazdem.  Żeby  siebie i swoją formację utrzymać przy władzy obieca wszystko. Co ciekawe , te obietnice mają wejść w życie 2017-2018 a może  później czyli wcale, w myśl zasady , że wyborcy łyknęli kłamstwa raz  ( druga Irlandia, likwidacja NFZ, podatek 3x15%, itd.) to teraz też łykną.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego przekroczył nieprzekraczalną granicę, niczym Hitler w 1939 r. grożący Polsce za nie udostępnieniem korytarza eksterytorialnego pomiędzy Niemcami a Prusami Wschodnimi teraz ten lewak grozi Polsce a także Czechom i Węgrom użyciem siły jeżeli nie przyjmiemy muzułmańskich emigrantów.

Tą niesympatyczną niemiecką socjalistyczną kreaturę ,kiedyś Berlusconi nazwał nazistowskim kapo: 

"- Pewien producent we Włoszech robi właśnie film o nazistowskich obozach 

Cała lewacka i liberalna prasa ekscytuje się zachowaniem węgierskiej reporterki, która podstawiła nogę uciekającemu emigrantowi i kopnęła jakąś dziewczynkę . Cały postępowy świat podniósł raban. Reporterka została zwolniona z pracy.
Sycylia czarnoskóry emigrant podrzyna gardło starszemu małżeństwu, jest to 18 letni czarnoskóry mężczyzna z Wybrzeża Kości Słoniowej oczekujący na rozpatrzenie wniosku emigracyjnego. Dalej w liberalnej Szwecji dwóch imigrantów z Erytrei zabiło Szwedkę i jej 28 letniego syna.

Życie przerosło kabaret  a rządy PO to życie do kwadratu. Jak inaczej można nazwać wczorajszą konferencję PO w osobach posłów tej partii pani Augustyn i pana Witczaka, rozliczające PAD po 30 dniach urzędowania.
Ewa Kopacz niczym brzydka bez posagu na wydaniu najpierw chciała się spotkać z Jarosławem Kaczyńskim, po wyborze Andrzeja Dudy na Prezydenta kołacze do jego drzwi niczym jakaś namolna kobieta prosząc o spotkanie.

Lenin mówił: kapitaliści sprzedadzą nam sznurek, na którym ich później powiesimy, parafrazując słowa Lenina, dedeerowska Merkel i socjalistyczny Holland fundują nam coś w stylu Lenina. Zapraszają muzułmanów, którzy później podetną nam gardła.
Hordy muzułmanów zalewają Europę, a liberalni idioci z Brukseli pod przewodnictwem Merkel i Hollanda mówią przyjmiemy wszystkich, bez weryfikacji bez dokumentów, zmuszając do tego inne kraje europejskie.

Jaka piękna katastrofa, jak w bezrozumny sposób wyrzucić w błoto 100 mln zł.  pokazali po społu, były prezydent Komorowski i marszałek senatu a raczej buc senatu Borusiewicz ze swoimi chłopcami senatorami PO plus PSL.
Kukułcze jajo tak ochoczo przyklepane przez senat okazało się śmierdzącym zbukiem. Jak półgębkiem informuje PKW z cząstkowych wiadomości wiadomo, że udział w referendum wzięło niecałe 10% uprawnionych do głosowania.

Liczne głosy mówiące o tym, że Polacy również byli emigrantami dlatego obecnym czarnoskórym i arabskim uchodźcom trzeba pomóc nie wytrzymuje obecnych realiów. Polscy emigranci nie podrzynali gardeł jak to było w Anglii i Francji, nie mordowali za obrażanie Boga jak to np. zrobili muzułmańscy emigranci za karykatury Allacha we Francji i Danii, itd.

Dorn sięgnął bruku i poszedł w kamasze do PO. Swoją drogą to w PO tworzy się emigracyjna frakcja PiS. Dwóch wicepremierów, Giertych i Dorn, spin doktor Misiek są trzonem tego emigracyjnego przedstawicielstwa PiS w PO.
Łacińska sentencja pecunia non olet jak ulał pasuje do Dorna. Wycofał się już z polityki, poszedł na polityczną emeryturę , a tu patrzcie PO wyciągnęła pomocną dłoń i zaproponowała  drugie miejsce na liście , czyli jest szansa na kasę. Mam nadzieję, że wyborcy w stosunku do Dorna i Giertycha zachowają się tak jak w ubiegłym roku do Michała Kamińskiego.

6 września ma odbyć się referendum, które z niedzieli na poniedziałek wymyślił Komorowski po I turze wyborów  prezydenckich w celu ratowania swojej prezydentury. To , że  pytania są ; jedno niekonstytucyjne, jedno nieaktualne a jedno  nieprecyzyjne , marszałka Borusewicza specjalnie nie interesowało, senatorowie PO karnie zagłosowali za nim.
Niestety Komorowskiemu to nie pomogło, a Polakom pozostał rachunek do zapłacenia za to referendum w wysokości ca. 100 mln zł.  Szykuje się piękna katastrofa i totalna klapa. Przewiduję, że frekwencja wyniesie max. 20%.

Niedawno obiegła Polskę wieść, że jakoby  w okolicach Wałbrzycha odkryto a właściwie poinformowano o lokalizacji tzw. „ złotego pociągu”, który ukryli w 1945 uciekający Niemcy.  Ponoć  wskazówkę gdzie ów pociąg się znajduję, przekazał  wraz ze szkicem na łożu śmierci  jeden z Niemców, który uczestniczył w ukryciu tego pociągu.
Na razie jest to opowieść z rzędu o Atlantydzie, chociaż jeżeli to jest prawda, to w pociągu tym znajduje się złoto, dzieła sztuki, itd.
Mowa o tym pociągu i jego skarbach i komu się one należą  przypomina  dzielenie skóry na niedźwiedziu.