
Najlepszy był ten koleś co straszył sankcjami za niezaszczepienie się. Jak to oni nie będą karać i smagać batogiem. Tymczasem problem jest akademicki bo nie ma szczepionek i tempo zaszczepienia społeczeństwa może być takie a nie inne. Dwa lata będzie trwało szczepienie chętnych a potem się zobaczy. I po co wkurzał ludzi? Sankcja kompletnie nierealne bo jak zaczną represjonować ludzi którzy się nie zaszczepili bo ni ma to marnie skończą.