
Ogłoszenie pilne: Kto ma link do programu Marcina Dańca o noszeniu dzidy? Że jak plemię przegra wybory to nosi dzidę przed tym, co wygra? A potem na odwrót? Podrzućcie z łaski swojej.
Ogłoszenie pilne: Kto ma link do programu Marcina Dańca o noszeniu dzidy? Że jak plemię przegra wybory to nosi dzidę przed tym, co wygra? A potem na odwrót? Podrzućcie z łaski swojej.
No i powstał nowy reżim firmowany przez Beatę Szydło. Zaobserwować można było frustrację platformersów: a to darli ryja, a to Stefan łaził, jednym słowem kwiczeli. Pisiory się więc postarały, ale tylko trochę. Spodziewałem się, że peowcy będą uderzać barankiem o ściany sali obrad. Że będą się chlastać i kąsać w ataku ślepej furii. I to tocząc pianę z pyska. Trochę słabo było. Na szczęście prezydent Duda dodał trochę ze swojej strony, ułaskawiając Kamińskiego. Wszystko co wpienia PO jest fajne, więc i to ułaskawienie też.
Motto: "Gdy kobieta osiąga orgazm z mężczyzną, kolaboruje z systemem patriarchalnym, erotyzując tylko opresję, której ulega."
"Uchodźcy, serdecznie witamy" i "Chcemy ciot, a nie mężczyzn" - czy tylko ja dostrzegam pewną sprzeczność między tymi hasłami. Hasłami manifestacji, która przeszła przez Warszawę w rocznicę rewolucji październikowej, przywołując klimat tamtych czasów dzięki obecności zamaskowanych karków. Linia ideowa lewactwa jest jak widać mocno niejasna, acz konsekwentna.
Widzę, że ten i ów nie rozumie skąd wzięła się podana przeze mnie liczba dwudziestu milionów imigrantów, którzy mogą zasiedlić nasz kraj w przeciągu 20 lat. W zasadzie to jest już ilość imigrantów, bo kto tyle przeliczy? Nie przeliczy. Rozmaite trolle rezonują, że czemu dwadzieścia, może osiemnaście i pół miliona, a może piętnaście albo 30? Jakby to miało jakieś znaczenie.
Oczywistym jest, że po 25 października prezydent Duda pozostanie prezydentem Dudą, wiceprzewodnicząca Szydło zostanie premierzycą Szydło ale Kaczor ogłosi się imperatorem i nastaną mroczne czasy Imperium. Krwawe rządy Darth Kaczausa i Darth Maciereula. Premiera w kinach 18 grudnia o czym tutaj: http://www.filmweb.pl/film/Gwiezdne+wojny%3A+Przebudzenie+Mocy-2015-671051 (link is external)
Wyobraźcie sobie, że reżimowe media wywiązują się z misji publicznej w stopniu minimalnym i od pierwszego września relacjonują sytuacje pierwszaków: jednego dnia w Wiadomościach dziesięciominutowy reportaż o dzieciach kończących lekcje o 19. Drugiego: uczących się w jakiś kontenerach, trzeciego: nie mieszczących się na stołówkach. I tak przez miesiąc. Dodatkowo jeszcze by weszło podziemie drożdżówkowe.
Był jeden Saruman u nas i nazywał się Bronisław Geremek. Obecnie redaktor Żakowski usiłuje zająć jego miejsce, ale efekt jest marny: epatuje słuchaczy swoimi monologami składającymi się z ciągu dygresji nie związanych z niczym. Efekt tego upajanie się swoim słowotokiem jest jednak marny, o czym miałem okazję się przekonać dzisiaj w krakowskim Klubie Dziennikarzy "Pod Gruszką". No nie wychodzi.
Podejdźmy do kwestii imigracji w sposób naukowy: socjobiologia nas poucza, że imigranci są korzystni. Pula genowa się miesza. A takie jest zadanie samców: wędrują pokonując znaczne odległości żeby zwiększyć różnorodność genów w populacji. Ostatnio jeden niedźwiedź na piechcie z Tatr ruszył na Węgry a dalej w Bieszczady. Widać, że Węgry są atrakcyjnym punktem etapowym dla imigracji. Najpierw misie a teraz to. Dobór naturalny działa, czego nie rozumieją feministki. Poczytałyby sobie o tych całych samolubnych genach to by się dowiedziały.
Słuchałem sobie Sierakowskiego dyskutującego z Ziemkiewiczem, Nowacką debatującą z Wiplerem i mam pytanie do Barbary Nowackiej i Sławomira Sierakowskiego: czy milicje salafickie będą wymagać przestrzegania Konwencji Przemocowej czy może szariatu?