tł - blog

 |  Written by  |  13

Po cichu
po wielkiemu cichu
idu sobie ku miastu na zwiadu
i idu i patrzu... *


 Miło jest pobujać w oparach. Absurdu, oczywiście. Bo życie codzienne w oparach absurdu ciężkie jest niewymownie. Ale cicho! Sza!

 

Gdy już wygrają ci dobrzy i właściwi, będzie czas pomyśleć o nowym kanonie lektur. Oto jego fragment zachowujący ciągłość historyczną. Ot, taka arka przymierza między dawnymi a nowymi laty...

 

Janina Broniewska, O człowieku, co się kulom nie kłaniał

5
5 (10)
 |  Written by  |  5

 

„Polityka Zachodu bazuje na błędnym przekonaniu, że Ukraińcy tworzą jakiś naród.” - stwierdził autorytatywnie na łamach „Bild” były niemiecki kanclerz, Helmut Schmidt.
http://wpolityce.pl/swiat/196653-szokujaca-wypowiedz-bylego-kanclerza-ni...

 

5
5 (3)
 |  Written by  |  9

Emerytowany mistrz satyry społecznej popełnił jakiś czas temu utwór dający odpór. Zapewne pamiętacie te wersy?

 

Pociąg spóźnił się do Buska – wina Tuska.
Podupada kurort Ustka – wina Tuska.
Groch się jakoś marnie łuska – wina Tuska.
W Totku Ci nie wyszła szóstka – wina Tuska.
Zaszkodziła Ci kapustka – wina Tuska.
Cioci Zosi siadła trzustka – wina Tuska.

[…]

 

5
5 (5)
 |  Written by  |  6

 

„Politycy z Prawa i Sprawiedliwości robili wszystko, aby opóźnić premierę tej książki. Powodem są tematy, które w 'Moich Rodzicach' porusza córka zmarłej pary prezydenckiej.” - donosi w ślad za GW Onet. Nie donosi natomiast, co konkretnie PIS robiło.

 

Dlaczego PIS robiło to wszystko nie wiadomo co?

 

Między innymi dlatego: „Okazuje się, że para prezydencka miała dwa śluby - tak jak Donald Tusk. Najpierw wzięli cywilny, a dopiero kilka lat później kościelny.”

 

5
5 (5)
 |  Written by  |  22

Syndrom „mordy władzy” to jednostka chorobowa, której odkrycia dokonałem na prywatny użytek pod koniec lat `80, obserwując przemianę jednego z moich ówczesnych kolesi od kielicha wychylanego w SPATiFie lub Ścieku. Człek ten załapał się na wiceministra i w ciągu miesiąca na tym stanowisku jego pucołowate z natury pyszczysko zmieniło się w nalaną mordę.

 

Nazwałem to „mordą władzy”. Potem obserwowałem osobiście powstawanie mordy władzy w jeszcze co najmniej trzech przypadkach ludzi, z którymi łączyły mnie jakieś stosunki towarzyskie.

 

5
5 (8)
 |  Written by  |  6

 Generalska agonia trwa już drugi rok, ale ostatnio jakby przyspieszyła, czego dowodem wczorajsze, zdementowane następnie doniesienia o śmierci Jaruzelskiego.

 

Dzisiaj natrafiłem na tekst w S24, którego autor sugeruje, że Jaruzelski nie żyje, ale będzie utrzymywany przy życiu medialnie aż do eurowyborów: http://sherlockholmes.salon24.pl/584215,dzis-skremowano-cialo-wojciecha-jaruzelskiego

 

5
5 (3)
 |  Written by  |  8

1 kwietnia 1979 roku Narew się wkurzyła. Bug zresztą też Towarzysze Gierek, Jaroszewicz i Jaruzelski dali odpór wodzie, która nie miała innego wyjścia, jak powrót do koryta.

6 kwietnia 1979

5
5 (4)
 |  Written by  |  10

To jest Mona Lisa Leonarda da Vinci:

 











 

To jest Salvatore Dali jako Mona Lisa:

 

A to jest absurd:

 

 

Monia Liza czyli ewolucja kulturowa.

3.857145
3.9 (7)
 |  Written by  |  12












To jest fotografia budynku Parlamentu Europejskiego w Brukseli:

 

 

A to wizja Wieży Babel na ziemi Sennar Pietera Breuegla:

 

Księga Rodzaju 11, 1-9

 

 

5
5 (7)
 |  Written by  |  5
 

Habent sua fata libelli – stwierdził niejaki Terentianus, Maurem zwany. Ale współcześnie zapominamy o pierwszej części tej maksymy. A brzmi ona pro captu lectoris... Czyli w wolnym przekładzie: losy książek zależą od pojętności czytelnika...

 

A od czego zależą losy autorów książek???

 

Oto dzieło „Praktyczne elementy zwalczania przestępczości zorganizowanej i terroryzmu”, które ukazało się nakładem wydawnictwa Wolters Kluwer w roku 2009.

 

4.333335
4.3 (6)

Strony