krzysztofjaw - blog
W Polsce medialnie w większości dyskutuje się o sprawach nie mających żadnego znaczenia dla Polaków. Sztucznie podgrzewa się emocje, skłóca rodaków tematami i wydarzeniami nieistotnymi, w czym lubuje się nie mająca żadnego merytorycznego programu tzw. "totalna opozycja". Ten bieżący i sztucznie kreowany jazgot i histeria tych zdrajców naturalnie wymaga reakcji rządzących, co nie pozwala na skupieniu uwagi Polaków na rzeczach naprawdę istotnych, dotyczących nas wszystkich i przyszłych naszych pokoleń.
(Tekst jest dość długi, ale będzie nielicznym moim postem w czasie obecnej kampanii wyborczej)
Czy będzie jeszcze Państwo Polskie po czekających nas w niedzielę 13 października wyborach?
Każdy - niezależnie od prezentowanych przez siebie poglądów - kto w jakikolwiek sposób czuje się Polakiem, ma polskość w duszy oraz pragnie lepszej przyszłości dla siebie, swoich dzieci i wnuków... winien stawiać sobie to pytanie każdego dnia, ono winno nawet nękać i zmuszać do szukania odpowiedzi.
Trzeba z Żydami negocjować ostro. I trzeba bardzo ostro. Wtedy Żydzi faktycznie zechcą z nami rozmawiać, bo dopóki państwo jest słabe to po prostu Żydzi je wykorzystują a Polska jest szczególnym przypadkiem, od której Żydzi żądają ogromnych odszkodowań (reparacji) wojennych, choć to właśnie tylko Niemcy winni płacić Żydom, ale i Polakom, i tyle.
Zapoznawszy się z przedstawionym dziś wyborczym "planem" PO, chciałbym li tylko nadmienić, że nie mam zamiaru w jakikolwiek sposób się do niego ustosunkowywać, bo nie lubię polemizować z czymś tak pustym, że go nie ma. I tyle...
Pozdrawiam
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
Temat trochę mniej kampanijny, ale w sumie dotyczy całej III RP a więc dotyka też współczesności, która niestety wyrosła ze zdrady narodowej niby "naszych" już w roku 1981, kiedy to sam Geremek 1 grudnia 1981 roku proponował władzy wprowadzenie Stanu Wojennego by później powstała nowa Solidarność bez Matki Boskiej w klapie i tak się stało.
Ostatnio nasza bieżąca rzeczywistość jakoś mnie oddala od polityki, bo przecież raczej wiadomo kto wygra wybory, tylko ważne jest w jakim procencie.
Są jeszcze lato i wakacje, i mimo, iż kampania wyborcza już się rozpoczęła to tak naprawdę eksploduje ona we wrześniu a teraz nieraz lepiej skupić się na letnim wypoczynku niż tkwić cały czas w bieżącej polityce. Stąd trochę refleksyjnie zacząłem pisać o podróżach w piękne polskie rejony turystyczne. To też moja Polska, Polska naprawdę piękna i warta jej poznawania i odkrywania na nowo.
Nie zapominajmy, że mamy jeszcze lato i wakacje...
Żeglowanie to jedna z moich pasji. Płynąc pod żaglami odpoczywam i nabieram ochoty do życia. To wspaniałe uczucie, kiedy wiatr wieje w żagle i ponosi żaglówkę z dużą prędkością po wodzie. Ale i flauta lub lekki wiaterek też są wspaniałe.
I ta cisza zakłócana jedynie szmerem żagli, i ten szum wody i drzew na brzegach, i śpiew ptaków... to kwintesencja piękna przyrody. Chłonie się to piękno całym sobą i tak można pływać cały dzień, nawet gdy nie ma słoneczka i gdy pada deszcz...
Już kiedyś nawet dwukrotnie proponowałem obejrzenie filmu pt.: "Harrison Bergeron" powstały na kanwie krótkiego opowiadania Kurta Vonneguta.
Film na YouTube pojawia się i znika. Teraz jest i ponownie zachęcam do jego obejrzenia a nawet skopiowania go sobie do własnego filmowego pliku na dysku twardym.
Strony
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »