Putin jest jaki jest bo takie jest jego zbójeckie prawo. Realizuje swe plugawe interesa tak, aby wyszło na jego. Własnym interesem kieruje się. A ze Unia się też jego kieruje a nie swoim? To już problem Unii.
Wróćmy jednak do ostatniego kryzysu migracyjnego wykreowanego przez Łukaszenkę bez większych trudności. W jego rezultacie Merkel musiała wydzwaniać do Łukaszenki i tyle Unia się nawojowała. W każdym bądź razie kluczowa jest tu rola Putina: kierownicza i inspirująca, co żadnej wątpliwości nie ulega. Spodziewać się mogliśmy, że zwolennicy Putina hurtem poprą działania Łukaszenki. W pewnym momencie cały atak poszedł na nas bo na Litwie, Łotwie, Estonii jak ktoś otwarcie się przyzna że jest sługusem Putina to jest skończony. U nas nie: Putin może liczyć na opozycję totalną czyli PO, Hołownię, SLD aż do elektoratu Trzaskowskiego w drugiej turze czyli 10 milionów ludzi. TVN, Gazeta Wyborcza, okopress itp. Nie ma zatem obciachu w przyznaniu się do Putina bo w tym elektoracie to jest plus. To zjawisko odróżnia nas od wspomnianych krajów.
Nie powinno was dziwić też że stronnictwo prounijne jest zarazem proputinowskie i spełnia z radością polecenia i wytyczne Putina. Czym są bowiem Nordstrimy o które Merkel walczyła chyba 16 lat (tak podaje Ziemkiewicz)? Ano podporządkowują one Europe energetycznie Putinowi: Niemcy mają rozprowadzać rosyjski gaz po Europie a pieniądze z tego gazu mają Rosji umożliwić podbicie np. Ukrainy. Były kanclerz Niemiec Gerhard Fritz Kurt Schröder został podwładnym Putina jako dyrektor konsorcjum Nord Stream. Podobnie były premier Francji Francois Fillon podporządkował się Putinowi jako zarząd Sibura.Nie dziwcie się zatem proputinowskiemu stanowisku Zachodu bo tam tylko marzą o intratnej rosyjskiej posadce.
Dzisiaj słyszałem o jakiś przeciekach wg. których Tusk dostał misję przekazania Polski pod rosyjski protektorat co się może wiązać z wyprowadzeniem nas z UE. Nie jest to takie nieprawdopodobne a jest prawdopodobnie zważywszy na logikę wydarzeń. Oto Biden przekazał Rosji tereny aż po Bug. Dodatkowo da łzgodę USA na Nord Stream 2 jeśli nie zaatakuje Ukrainy. Czyli Rosja wycofa swą armadę z granicy z Ukrainą na jakiś czas i zgodę na strima dostanie. Układy z Rosją praktycznie zawsze kończą się tak:
- Rosja w zamian za konkretne koncesja udziela mglistych obietnic na przyszłość,
- i tak tego nie dotrzymuje, jak jej pasuje to zrywa.
- i wtedy domagają się kolejnego porozumienia z Rosją.
I tak się to toczy.
Przejdźmy teraz do energii i emisji: Różne takie zielone i inne zawsze postulowały działania dziwnym trafem prorosyjskie, przede wszystkim likwidację atomu. Obecnie jeśli mówimy o źródłach energii to mamy albo nieistniejące, czyli np. fuzja termojądrowa czyli tokamaki. Nie ma tego i nie wiadomo czy będzie. Albo wątpliwe ekologicznie jak wiatraki i panele słoneczne. Dalej mamy rosyjskie źródła energii czyli gaz i ropa przede wszystkim. Ale węgiel też. Dalej mamy tradycyjny węgiel np. nasz który jest im solą w oku. Dalej mamy atom.
i teraz zobaczcie kto rezonuje po rosyjsku? Przecież w Niemczech jedyną i w ogóle narracją jest narracja antyatomowa. Niemcy zamknęli 3 elektrownie i do końca tego roku zamkną wszystkie. Jak się to ma do ograniczania emisji CO2? Przecież te elektrownie już są nie trzeba ich budować. O tzw odnawialnych już pisałem i to jest kpina.
II
Nasze ograniczenie emisji dwutlenku węgla nie ma żadnego znaczenia bo Chiny i cały Daleki Wschód stawiają elektrownie węglowe z taką emisją, przy której nasze ograniczenia są nieznaczne, nieznaczące i niezauważalne. Czyli się wygłupiamy po prostu skazując na biedę, głód i bezrobocie. Jak Unia działa w interesie Rosji? Np. akcja ekologiczna likwidacji pieców na groszek, węgiel itp i zastąpienie ich piecami gazowymi. Oczywiście dofinansowane przez Unię. A potem gigantyczna podwyżka cen gazu i płaćcie frajerzy Putinowi.