Dziś bez wątpienia widać, że po 1989 roku podjęto - skuteczną zresztą- próbę zbudowania systemu politycznego opartego na władzy elit i nowej oligarchii gospodarczej a nie na systemie demokratycznym kontrolowanym przez niezawisłe sądy, niezależne media i wreszcie przez opozycję polityczną. Do tego układu bez wahania przystąpili postkomuniści i oficerowie dawnych SB i WSI. Powstało coś znacznie potężniejszego od włoskiej ośmiornicy- swoista zmowa polityków, urzędników, świata mediów, wymiaru sprawiedliwości, a nawet artystów.
grzechg's blog


Naprawdę, dajmy spokój HGW, ona nic nie wiedziała. 10 lat rządzi Warszawą i nic nie wiedziała. 160 milionów złotych za Chmielną 70 i ona nic nie wiedziała. Tak po prostu, Jakub Rudnicki wypłacił kasę i ona nic wiedziała. Służby donoszą, że od 10 lat chodzi ze słuchawkami w uszach i słucha Bacha. Więc nie słyszała i nie widziała, bo ciągle mruży oczy, od dziecka. Afrykańskie i białoruskie standardy są dużo wyższe niż standardy Hanny Gronkiewicz - Waltz. A gdyby to był ktoś z PiS-u? No to ONZ by się tym nawet zajął, nie tylko UE.

To co dzieje się w Platformie Obywatelskiej, czyli potęgujący się chaos jest oczywiście interesujące, bo przecież te 18% poparcia w ostatnim sondażu TNS Polska gdzieś musi się rozejść, gdy PO ostatecznie już pogrąży się w totalnej niemocy. Ale o wiele bardziej interesujące jest to, co dzieje się z elektoratem Platformy. Wydawałoby się, że po tylu aferach, nadużyciach władzy, wyborcy tej partii dokonają jakiegoś zwrotu, zweryfikują choć trochę swoje poglądy na rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Nie będzie żadnym odkryciem, jeśli postawimy taką oto tezę, że "Fakty" TVN, te główne o 19 -tej, to nieustająca antypisowska propaganda, to kłamstwo na kłamstwie o rządzących w Polsce po 2015 roku, to styl sięgający korzeniami lat stalinowskich w Polsce. Nie ma w nich żadnych skrupułów ani zasad, jeśli trzeba obśmiać czy zadrwić z Jarosława Kaczyńskiego czy Andrzeja Dudy. Redaktorzy Sobieniowski, Knapik i Skórzyński, to wyjątkowe wprost trio manipulatorów weszło już na wyżyny antydziennikarstwa. Ale tu nie chodzi tylko o antypisowski ton wszystkich wydań głównego dziennika TVN.

Można powiedzieć - na podstawie faktów, a nie domysłów - że z Prezydent Hanną Gronkiewicz - Waltz świat polityki i sprawiedliwości , póki co, obchodzi się nad wyraz łagodnie. Nieśmiałe żądania dymisji to szczyt możliwości polityków Prawa i Sprawiedliwości, a także Nowoczesnej, która ratuje jak może swoje dołowanie w sondażach. Tymczasem, jeśli ktoś zna choćby trochę kulisy pracy magistratu stolicy czy innych dużych miast, ten wie, że taka przestępcza działalność jak dzika reprywatyzacja warszawska nie mogła być niewidoczna dla Pani Prezydent.

Cieszy bardzo wyjątkowa wręcz aktywność Donalda Tuska w ostatnich dniach. Nareszcie człowiek numer jeden w Europie i numer dwa ma świecie, zaraz po Obamie, uznał wreszcie, że sprawa, w jego mniemaniu uchodźców, a w naszym imigrantów ekonomicznych, dojrzała do tego, by ten wielki pragmatyk i wizjoner włączył się na dobre do negocjacji z szefami państw europejskich. Jak wiadomo, na tej długiej liście nie ma Polski, ale to już wiemy. Wysyłaliśmy ponoć Tuska do Brukseli jako Polaka, kogoś jednak naszego, co prawda z PO, ale trudno.


Jeśli ktoś czyta portale o celebrytach, to wie, że Kinga Duda wypadła lepiej w stroju od mamy Agaty. To jest obłęd. Polska wypada tak dobrze, że zatyka usta Niemcom i Francuzom. Podwórkowa gazeta.pl cały czas snuje wizje innej Europy. A Polska jest jak rzadko kiedy jedna: antyimigrancka, konserwatywna i katolicka. Kłamstwo o antysemickiej Polsce powtarzane dekadami uchodzi za prawdę - ale to już wspomnienie hitleryzmu i stalinizmu. Może warto jednak przypuścić atak na media zachodnie za chamstwo? Polska jest dzisiaj największym europejskim krajem wolności i solidarności.
