Zebe's blog

 |  Written by Zebe  |  1
Coraz bardziej zaczynam mieć przekonanie, że  środowisko polskich kibiców piłkarskich przypomina  stado gęsi. Gdy takie stado, a w zasadzie dwa stada spotkają  się na stadionie, to efektem tego nie jest zwyczajne gęganie, ale też wymachiwanie skrzydełkami na wszystkie strony tak, że puch pierzasty unosi się długo w powietrzu.

5
5 (3)
 |  Written by Zebe  |  4
Oczywiście nie aspiruję do miana znawcy tematu ukraińskiego. Nie znam na tyle historii i niuansów,  których próżno szukać w dostępnej literaturze gdy w grę  wchodzi mentalność, skomplikowana historia oparta o wielokulturowość związana z migracją ludności na terenach dzisiejszej Ukrainy. Trudno też odnieść się w sposób zdecydowany i trafny do polityki jaka wokół samej Ukrainy się toczy. Niech to opisują  znawcy tematu. Ja tymczasem postaram się przypomnieć, czym było powstanie państwa Ukraina w kontekście rozpadu ZSSR.

4
4 (6)
 |  Written by Zebe  |  1
Pamiętam jak w trakcie wymuszonej tragicznymi wydarzeniami przyspieszonej kampanii prezydenckiej w 2010 roku byłem jedynym na s24 – i nie tylko -  sympatykiem PIS, który uznał strategię przyjętą  przez tę partię  za błędną. Chodziło mi o świadome wyciszenie akcentów związanych z  katastrofą  smoleńską  na czas kampanii. Jak się później okazało, był to strategiczny błąd PIS-u, a jego skutki możemy obserwować do dnia dzisiejszego. W owym czasie zlekceważono  rodzącą się jedność społeczeństwa w obliczu tamtej tragedii. Nie wykorzystano tej narodowej traumy do scementowania społeczeństwa.
5
5 (4)
 |  Written by Zebe  |  2
Otóż jedna z telewizji poinformowała mnie, że europoseł może „wyciągnąć” miesięcznie nawet 71 tys. zł.  Chodzi tu o to,  co mu może wpłynąć na jego prywatne konto poza tym całym socjalem i asystentami, pomocami itp., itd. Wystarczy tylko by zatrudnił jakiegoś obcykanego w wyciąganiu pieniędzy z brukselskiej Nibylandii speca-prawnika – oczywiście za pieniądze  nie swoje – no i koniecznym też  jest by stać się w sporym stopniu mobilnym, bo w Nibylandii płaci się głównie za obecność, a ta obecność -  podpis na liście -  oprócz zrozumiałego faktu otrzymywania pensji, jest wcale dobrze opłacana.
5
5 (3)
 |  Written by Zebe  |  3

We wtorek na wolność wyjdzie pan T. Celowo piszę „pan T”, gdyż od wtorku stanie się on  wolnym człowiekiem, któremu przysługują  takie same prawa jak każdemu obywatelowi III RP. Tak więc nadużywanie jego nazwiska w kontekście pedofilii może okazać się co najmniej niebezpieczne. O panu T można będzie mówić co najwyżej  jako o  byłym pedofilu.

5
5 (4)

Pages