Do trzech razy sztuka, panowie Kaczyński i Morawiecki?

 |  Written by Docent zza morza  |  8
Z rosnącym zdziwieniem - przeradzającym się w coraz większą irytację - obserwuję eurowyborczą kampanię Zjednoczonej Prawicy, będącej niestety kopią ostatniej kampanii samorządowej.

Czyli oparcie jej na dwóch "lokomotywach wyborczych" - prezesie Kaczyńskim i premierze Morawieckim, w pocie czoła objeżdżających kraj i regiony.

A biorąc pod uwagę szalenie stabilny negatywny elektorat Prezesa - wielką prawdą polskiej polityki ostatnich lat było przecież ZELAZNE PRAWO JARKACZA - im więcej Go w telewizorach, tym gorzej wypadała jego partia.

I tak właśnie było w listopadowych wyborach samorządowych, kiedy to obaj panowie wprost wylewali się z telewizorów.

I na każdego ponownie zmotywowanego wyborcę przypadło wtedy dwóch-trzech (szczególnie w większych miastach), którzy specjalnie wybrali się na tamte wybory, byleby tylko utrzeć nosa "Kaczorowi"... i tyle pożytku było z panaprezesowego zaangażowania.

Dlatego ciekaw jestem, który to kret doradził teraz Prezesowi powtórzenie tamtej "zwycięskiej strategii"???

Bo sytuacja wygląda obecnie bardzo podobnie - => Ludzie tłumnie pójdą do urn  #- bo na głosowanie szykuje się tym razem prawie dwa razy tyle wyborców, niż zwykle - i gotów jestem się założyć, że raczej nie są to zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego.

Czyli kolejny strzał w stopę...
  • Czy Prezes już zapomniał, że PIS w ostatnich latach odnosił sukcesy głównie wtedy, gdy Prezesa było jak najmniej w mediach???
  • Czy w Pis-ie nie ma nikogo, kto by Mu przypomniał tę prostą prawdę?
  • Czy nie ma tym nikogo, kto mógłby równie przekonująco przekazywać na wiecach te same treści, jakie wygłasza Prezes?
  • Czyżby był On jedynym kumatym w PIS-ie?
A drugą kotwicą Zjednoczonej Prawicy jest niestety sam pan premier, które ma tyle za uszami, że b. łatwo Go atakować. Już o tym pisałem - => Premier na eurokomisarza do Brukseli  #

Dlatego wcale mnie nie zdziwił atak michników na premiera (najpierw - => książka Piątka #, a teraz to - => Działka premiera #

I tak to dzięki wspólnemu wysiłkowi obu panów - zamiast możliwych 42%, Zjednoczona Prawica pewnie będzie musiała się w niedzielę zadowolić wynikiem na poziomie 35-37%.

I o ile to jeszcze nie będzie katastrofa wyborcza, bo kilku europosłów mniej czy więcej świata naprawdę nie zbawi, to jednak powtórzenie tego wyniku jesienią może mieć baaaardzo poważne konsekwencje...

A więc - Panowie Kaczyński i Morawiecki - ...DO TRZECH RAZY SZTUKA...???
2
2 (1)

8 Comments

Docent zza morza's picture

Docent zza morza
Bo wydaje mi się, że Jarkacz prowadzi pewną wewnątrzpartyjną grę z myślą o swej sukcesji, "sprzedając" partii Morawieckiego jako swego następcę i "ukochanego syna". Te wszystkie ich wspólne wystąpienia są przecież wewnątrzpartyjne, a tylko "przy okazji" nagłaśniane przez TVP.

Czy Prezes zdaje sobie sprawę, że jego własna aktywność przedwyborcza ciągnie partię w dół - tego nie wiem. Ale być może gotów jest poświęcić kilka punktów procentowych, byleby premier w spokoju przejął po nim jego "ukochane dziecko", jakim niewątpliwie jest PIS.

Tylko, czy taki sukces taktyczny wart jest strategicznej porażki, czyli oddania Morawieckiemu władzy w partii, przy jednoczesnym pozbawieniu Go większości parlamentarnej w sejmie...?
Katarzyna's picture

Katarzyna
Kampania mistrzowska. I nie pouczaj Pan Prezesa. Nie mieliśmy poza Beatą Szydło tak sprawnego premiera.
A głosuję na PiS, bo przy totalnej opozycji i partii rosyjskiej z prawej strony, agentury wpływu w Ameryce, Izraelu i w UE, realizuje program wyborczy.
Trzeba mieć dużo złej woli, by tego nie dostrzegać i czepiać się bzdur.
Pozdrawiam z Polski
Katarzyna

 
stronnik's picture

stronnik
Skąd wiadomo że dwóch-trzech, oraz że wogóle tak było? Bo wyniki wyborów? To by oznaczało że gdyby prezes się schował do jakiejś szafy, wówczas ten "szalenie stabilny negatywny elektorat Prezesa" zmienił by zdanie? Dajesz Pan szansę na taki obròt sprawy? Bo ja, jako "szalenie stabilny pozytywny elektorat Prezesa" mam co do tego poważne wątpliwości.
Hun's picture

Hun
42%, przynajmniej na razie... jakiś komentarz od Autora?

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
ro's picture

ro
PiS zdobył raptem niewiele ponad 20,7 % głosów wszystkich uprawnionych do głosowania...
...będą wkrótce przekonywać zgodnym chórem posłowie i redaktorzy szerokiej koalicji europejskiej, tudzież paru znanych profesorów i jeszcze bardziej znanych aktorów.
devil

A tak serio: nasz Drogi Docent i tak był łaskawy dla Jarosława Kaczyńskiego! OMC prezydent III RP Tomasz Lis też wieszczył Prawu i Sprawiedliwości drugie miejsce, z wynikiem niespełna 33 % (co i tak było dużym poświęceniem z jego strony, bo serce mu podpowiadało wynik jednocyfrowy).
Docent zza morza's picture

Docent zza morza
Pomyliłem się, a raczej nie doceniłem stopnia wkurzenia wyborców PIS-u wszelkimi tęczowymi atakami i prowokacjami.

Bo choć frekwencja u nas wzrosła, podobnie jak w całej Europie (z 43% w roku 2014 do 51 obecnie), to nie wiadomo jak duży był  teraz "efekt Prezesa" - np. w Warszawie, gdzie PIS przegrał, głosowało teraz ponad 60% (35% w roku 2014) - i wygląda na to, że ogólnie przybyło więcej ludzi wkurzonych na LGBT i antyklerykalizm KE, niż ludzi wkurzonych na Jarkacza.

A jak będzie w następnych wyborach, jeśli totalni pójdą po rozum do głowy i odstąpią od antykościelnej taktyki kamikaze???
Hun's picture

Hun
..jak będzie w tych następnych... Na razie totalni mieli kilka lat i nie dali rady pójść po ten rozum... Może mają tak mocno pod górke, do tej głowy... Zwłaszcza, jesli wyruszają z czarnej...
A tak na serio, to nic innego nie słychac, tylko "PiS to, Pis tamto, PiS niszczy, demoluje dzieli..." a zwykli ludzie chyba nie mają takich spostrzeżeń... oczywiście za wyjątkiem piorących sobie  mózgo TVNem...

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>