Mord na atamanie (1)

 |  Written by Godziemba  |  3
W dniu 25 maja 1926 roku Symon Petlura został zamordowany w Paryżu przez Szlomę Szwarcbarda.

     Symon Petlura urodził się 22 maja 1879 roku w Połtawie w rodzinie dorożkarza. W młodości związał się z ruchem socjaldemokratycznym – w 1900 roku został członkiem Ukraińskiej Partii Rewolucyjnej (od 1905 noszącej nazwę -  Ukraińskiej Socjal-Demokratycznej Partii  Robotniczej). Po rewolucji lutowej dowodził Hajdamackim Koszem Słabodzkiej Ukrainy, a następnie wszedł w skład rządu wyłonionego przez Centralną Rady Ukraińskiej (w jej skład weszli przedstawiciele partii socjalistycznych, reprezentujący Ukraińców, Rosjan, Polaków i Żydów), zostając ministrem spraw wojskowych.  W celu pozyskania wszystkich mniejszości narodowych, w tym żydowskiej,  Rada powołała także ministerstwo do spraw mniejszości.

    Przedstawiciele Rady uczestniczyli także w pertraktacjach w Brześciu i podpisali pokój z mocarstwami centralnymi. Nie przeszkodziło to jednak Niemcom w rozwiązaniu w kwietniu 1918 roku Rady i oddania władzy marionetkowemu hetmanowi, którym został generał Paweł Skoropadzki, zrusyfikowany potomek Iwana Skoropadzkiego. Zniósł on autonomię narodowościową i rozwiązał  powołane do jego rozwiązania ministerstwo. Petlura podał się do dymisji, a następnie został nawet aresztowany. W przededniu upadku pastw centralnych zwolniony z więzienia Petlura wzniecił powstanie przeciwko Skoropadzkiemu, które obaliło jego rządy i przywróciło Ukraińską Republikę Ludową. W uznaniu zasług Petlura został w grudniu 1918 roku Naczelnym Atamanem armii URL.

     Władzę przejął pięcioosobowy Dyrektoriat. Na początku lutego 1919 roku pod naporem wojsk bolszewickich rząd ukraiński zmuszony został opuścić Kijów, a w połowie tegoż miesiąca Petlura został prezesem Dyrektoriatu URL.

    W połowie lutego  1919 roku jeden z oddziałów brygady Kozaków zaporoskich pod dowództwem atamana Semosenki dokonał pogromu w Płoskirowie, mordując kilkuset Żydów, oskarżonych o sprzyjanie bolszewikom. W wyniku interwencji lokalnych działaczy ukraińskich, ataman został zdymisjonowany, a rok później został zastrzelony w niewyjaśnionych okolicznościach.

    Pogromy zaczęły się mnożyć w sierpniu 1919 roku, kiedy Armia Ochotnicza Denikina rozwinęła swoją ofensywę. „Nocą na ulicach Kijowa – wspominał rządy „białych” Wasilij Szulgin – panuje średniowieczna groza. Wśród martwej ciszy rozlega się nagle rozlega się nagle rozdzierające duszę wycie. To krzyczą jewrieje. Krzyczą ze strachu. Po ciemnych ulicach przemykają grupy ludzi z bagnetami. Na ich widok całe kamienice od parteru po dach zaczynają wyć. Całe ulice w śmiertelnym strachu nieludzko ryczą, drżąc o swoje życie. Strasznie słyszeć te głosy….. prawdziwa zgroza, istna tortura strachu, której poddano ludność żydowską”.

   Bito i mordowano Żydów wedle hasła: „Biej żidow i spasaj Rossiju”. Nie znaczy to, iż kontrrewolucja miała charakter antysemicki. Odwołując się do ideału rosyjskiej tożsamości, żołnierze Denikina widzieli wroga w każdym, kto nie chciał zgodzić się z tym ideałem. Prześladowano więc działaczy związkowych i samorządowych, socjalistów, liberałów i … Żydów. O ile bolszewicy mordowali wrogów klasowych, to denikinowcy zabijali podejrzanych o sympatię do bolszewizmu.

    Dopiero w obliczu klęski Denikin rozpaczliwie apelował: „Niedawno byliśmy pod Orłem, teraz z powrotem na Kubaniu. (…) Niech każdy pamięta, że jedną z przyczyn załamania się frontu były gwałty i grabieże. Żądam surowych kar, z karą śmierci włącznie, dla winnych gwałtu i rozboju”. Było już za późno, zdecydowanie za późno na zapobieżenie nieuchronnej klęsce.

   Wobec agresji z dwóch stron – bolszewików i Denikina, Petlura od lata 1919 roku prowadził poufne rozmowy ze stroną polską, których efektem było podpisanie w kwietniu 1920 roku polsko-ukraińskiej umowy politycznej i konwencji wojskowej.  

    Na mocy pokoju ryskiego, kończącego wojnę polsko-bolszewicką, rząd RP zmuszony został wycofać swoje uznanie dla rządu URL. Petlura ukrywał się w domach Henryka Józewskiego i Stanisława Stempowskiego, jednak w końcu grudnia 1923 roku zmuszony został do wyjazdu z Polski.

    Osiadł w Paryżu, gdzie mieszkał  z żoną i córką w skromnym mieszkaniu na rue Thenarde, stołował się w restauracji „Chartier” na rue Racine.

    W feralny wtorek b. ukraiński przywódca sam zjadł obiad. Morderca czekał na niego na ulicy. „Pan Petlura” – zapytał się po ukraińsku. Ataman odwrócił się i usłyszał ponowne pytanie, tym razem zadane po francusku: „Vous-etes Monsieur Petloura?”. Podniósł laskę, jakby chciał odsunąć natręta. „Broń się psie!” – zawołał Szwarcbard i wyciągnął rewolwer. Strzelił pięć razy, za każdym razem trafiając w atamana. Ostatnia kula trafiła Petlurę w serce.  Następnie morderca zawołał: „Assassin! Voila pour les massacres! Voila pour les pogromes!”.

    Paryżanie błyskawicznie obezwładnili zamachowca i przekazali policjantom, którzy umieścili go w areszcie. Nazajutrz po modzie Szwarcbard napisał do żony: „ Chcę, aby na grobie mego ojca w Ananiewie wyryto  ten napis: „Izaak, syn Mojżesza Szwarcabarda. Śpij w pokoju wielka duszo żydowska! Twój syn Szloma pomścił świętą krew brata twego Izraela i męczeństwo ludu izraelskiego”.

    W areszcie dowiedział się, iż jego ofiara zmarła w szpitalu i na podstawie dokumentów została zidentyfikowana jako Symon Petlura. Szwarcbard podskoczył do góry z radości i krzyknął: „A więc nie zabiłem uczciwego człowieka, zabiłem mordercę”. Następnie uścisnął ręce policjantów i powiedział: „ Jestem szczęśliwy. Teraz mi wszystko jedno, co się ze mną stanie”. Nie była to prawda, gdyż wkrótce wynajął bardzo dobrego obrońcę- Henri Torres’a. Znaczną część kosztów obrony opłacili polscy Żydzi. Zbiórkę pieniędzy na ten cel zorganizował Icchak Grunbaum – poseł na Sejm.

     Morderca Szloma Szwarcbard urodził się w rosyjskiej Besarabii w mieście Izmaił w 1888 roku. Wkrótce potem jego rodzice przenieśli się do niedalekiej Bałty na Podolu, gdzie doświadczyli pogromu w 1905, w czasie którego ranna została jego matka, która wkrótce zmarła. On – czeladnik zegarmistrzowski, był organizatorem żydowskiej samoobrony w Bałcie. Oskarżony przez władze rosyjskie o prowokowanie pogromu został aresztowany i przesiedział kilka miesięcy w więzieniu. Po zwolnieniu wyjechał z Rosji i osiadł w Paryżu. W 1914 roku zaciągnął się z bratem do Legii Cudzoziemskiej, walcząc m.in. nad Sommą, gdzie został ranny.

    Po wybuchu rewolucji lutowej postanowił wrócić z żoną do Rosji, aby wstąpić do rewolucyjnej armii. Ostatecznie do Rosji wrócił dopiero we wrześniu 1918 roku i po przejęciu władzy przez bolszewików wstąpił do Armii Czerwonej walcząc na Ukrainie przeciwko zarówno przeciwko wojskom Petlury, jak i Denikina. W czasie wojny domowej w Rosji, zginęła niemal cała jego rodzina. Jakkolwiek pośród ok. 30 tysięcy żydowskich ofiar walk na Ukrainie z rąk żołnierzy ukraińskich zginęło kilka tysięcy (resztę wymordowali anarchiści Machny i Grigoriewa, rosyjscy Kozacy, żołnierze Denikina, bolszewicy oraz różni bandyci) Szwarcard-bolszewicki żołnierz  za wszystko winił Ukraińców i ich wodza Symona Petlurę. Nie można nie przypomnieć, iż propaganda bolszewika także winą za te zbrodnie obciążała Ukraińców, aby skompromitować ideę niepodległej Ukrainy. Także Bułhakow na łamach „Białej gwardii” utrwalił antysemicką legendę Petlury i jego żołnierzy.

    Na początku 1921 roku wrócił do Paryża, gdzie otworzył sklep jubilerski, jednocześnie działając w anarchistycznych związkach zawodowych i pisując do nowojorskiego żydowskiego pisma „Di Fraje Arbajter Sztyme”. Został też członkiem komitetu pomocy ofiarom pogromów na Ukrainie, którego prezesem został Goldsztajn, późniejszy świadek obrony na jego procesie.

    Strzały Szwarcbarda położyły kres życiu Symona Petlury, życiu pełnemu złudzeń i zawiedzionych nadziei. Ukraiński przywódca został zamordowany w jedenaście dni po zamachu majowym, który doprowadził do przejęcia władzy w Polsce przez Józefa Piłsudskiego, uważanego za promotora ukraińskiego ruchu niepodległościowego. Ponowne objęcie władzy w Polsce przez Komendanta bardzo zaniepokoiło władców Kremla. Czy to jedynie zbieg okoliczności? Czy prawdziwe były jednak pogłoski o współpracy mordercy Petlury z GPU, które wydało wyrok śmierci na ukraińskiego atamana?

CDN.

Img.: http://www.encyclopediaofukraine.com/display.asp?linkpath=pages\P\E\PetliuraSymon.htm  @kot
 
5
5 (4)

3 Comments

alchymista's picture

alchymista
Wynika z tego, że Petlura tworzył podobną do dzisiejszej międzyetniczną lub wręcz międzynarodową Ukrainę. Może to był projekt konkurencyjny wobec Rosji Sowieckiej... Tak jak dzisiejsza Ukraina jest konkurencyjna wobec Rosji Putina?

Traktat Ryski przetrwał tak krótko, że dochodze do wniosku, iż trzeba było raczej zawrzeć rozejm na lat 20, zachować rząd Petlury w Warszawie i przydzielić atamanowi specjalną ochronę. Jak zwykle jednak nasze głupie elity nie stanęły na wysokości zadania. Szlag mnie trafia.
Godziemba's picture

Godziemba
Petlura jako jeden z niewielu ukraińskich polityków doskonale rozumiał, iż bez Polski nie ma niepodległej Ukrainy.
Dopóki na rządy miał wpływ Komendant Petlura przebywał w Polsce, potem został zmuszony przez polityków endecji do wyjazdu z Polski.

Pozdrawiam

Więcej notek tego samego Autora:

=>>