Wylądowałem wczoraj w Gdańsku, patrzę a na płycie stoi samolot tanich linii lotniczych, na ogonie zaś ma wielki napis BINGO. Ucieszłem się i pomyślałem, że będzie dobrze, spotkanie się uda i wszyscy będą zadowoleni i tak rzeczywiście było. A bingo jest i pozostanie symbolem taniochy.
Teraz wróciłem do domu, trochę późno Wam o tym piszę, ale sam się późno dowiedziałem. Oto córka naszej koleżanki, która tu stale jest choć nie komentuje startuje w konkursie na blog roku. Ta koleżanka jest sąsiadką Gruli, tego wiecie, co do Dżeka Wywłoki pomiędzy kaktusami strzelał, jak mu wódkę wykradał. To znaczy była sąsiadką zanim Grula nie wyjechał do Ameryki. Pochodzą z tej samej miejscowości. Pisałem o tym w opowiadaniu "Jak wódz Charcząca Łasica fundusze powiernicze zakładał". No i teraz trzeba dziewczynie pomóc i wysyłać sms-y. Czasu mamy bardzo mało, bo tylko dzisiejszy wieczór. Przeklejam informację o tym co trzeba zrobić od Toyaha, reszta w Waszych rękach....
Gabriel
Jak może niektórzy z nas zauważyli, na moim blogu www.toyah.pl, od dłuższego czasu jest link do bloga pewnej nauczycielki, który, kiedy go pierwszy raz zobaczyłem, zrobił na mnie takie wrażenie, że moją pierwszą myślą, było: „Jaka szkoda, że ja tak nie potrafię. I to niekoniecznie nie potrafię pisać – choć to też – ale tak czuć, tak myśleć i tak być.
6 Comments
Ponieważ
05 February, 2014 - 16:15
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
jest pan
05 February, 2014 - 19:16
A o jakie konkretnie
05 February, 2014 - 19:29
No, dobrze - obiecuję, że komentować będę tylko i wyłącznie notki historyczne. Co oznacza, że traci pan połowe najwierniejszego i jedynego (dotychczas) komentatora.
"Rewolucje przerażają, ale kampanie wyborcze wzbudzają obrzydzenie."
Nie ma możliwości zbanowania
05 February, 2014 - 20:03
GG
@coryllus
05 February, 2014 - 19:39
Czyżby? Po 4 tygodniach działalności klarowność portalu stała się już legendarna...?
To dobrze, czy źle?
@Tomasz A.S.
05 February, 2014 - 20:00
Pzdr, Hun
"...And what do you burn, apart from witches? - More witches!..."