
Troszkę mnie z początku zaskoczyło że pojawiła się informacja o jurgalcie dla KLD pochodzącym od CDU. Nie zasdkoczyła mnie sama treść informacji ma się rozumieć. Przecież każdy średnio rozgarnięty Polak wie o specyficznej miłości przywódcy PO do niemieckich sponsorów, aż nieobyczajne porównania (pierwsza litera jest "k") same się narzucają. Zaskoczył mnie natomiast fakt, że ta informacja się wogóle pojawiła i to w czasopiśmie głownego, mętnego nurtu. Zaskoczenie było tylko chwilowe, bo przypomniałęm sobie, że jest to jedno z czasopism w których od czasu do czasu manifestuje się jakieś specyficzne "przkładanie wajchy" irytujące jego tuskowość.
Tak więc zdałem sobie sprawę, iż jest proste wytłumaczenie dalczego się ta informacja pokazała. Z gory pragnę zaznaczyć, że nie mam dowodow, więc wytłumacznie choć proste i logiczne należy oczywiście zaliczyć do hipotez lub jak ja wolę do wjaśnień z dziedziny praktyki spiskowej (w odróżnieniu od teorii spiskowych gdyż żyjemy w laboratorium a nie w książce). Po pierwsze, trudno mi sobie wyobrazić żeby niemcy przyłożyli świadomie rękę do upublicznienia tej wiadomości - są na to za sztywni i inkryminowali by samych siebie. Wiemy natomiast że "Wprost" jest posiadane pośrednio przez braci ze wschodu (przypominam kawał że to bracia a nie przyjaciele, bo rodziny się nie wybiera a przyjaciół się wybiera).
Po co ruskim to teraz to ujawaniać? Ano, żby zamieszać na Polskiej scenie politycznej i żeby stworzyć szanasę na "bezkrólewie" w momencie jak będzie się zaczynał następny etap rozkładania Ukrainy. Może też Tusk się zapędził i trzeba było mu pokazać że bracia rosjanie chcą żeby nieco zawrócił i "nie szedł tą drogą". Nie ma wątpliwości że aneksja Krymu to była tylko rozgrzewka, a operacja Uraińska wymaga dużo większej komplikacji i może się wręcz nie udać ruskim. Stąd potrzeba działań osłonowych. Zamieszanie w Polsce mogłoby narobić wystarczająco dużo szumu żeby odwrócić część uwagi od tego co wycziniają ruscy imperialiści. Dodatkowo, jakby Tusk się podał do dymisji (haha! mogę sobie pgdybać, nie?) to przez jakiś czas Polska by nie harcowała na arenie europejskiej a może i następny premier byłby bardziej związany z Ruską Budą a nie z "gospodarczym wehrmachtem"? Obserwujemy moim zdaniem zewnętrzną manifestację skmplikowanego bilansu sił władców kondominium.
ed. img. SG: http://biznes.interia.pl/swiat/news/raport-lapowki-w-rosji-w-2010-roku-w...
Tak więc zdałem sobie sprawę, iż jest proste wytłumaczenie dalczego się ta informacja pokazała. Z gory pragnę zaznaczyć, że nie mam dowodow, więc wytłumacznie choć proste i logiczne należy oczywiście zaliczyć do hipotez lub jak ja wolę do wjaśnień z dziedziny praktyki spiskowej (w odróżnieniu od teorii spiskowych gdyż żyjemy w laboratorium a nie w książce). Po pierwsze, trudno mi sobie wyobrazić żeby niemcy przyłożyli świadomie rękę do upublicznienia tej wiadomości - są na to za sztywni i inkryminowali by samych siebie. Wiemy natomiast że "Wprost" jest posiadane pośrednio przez braci ze wschodu (przypominam kawał że to bracia a nie przyjaciele, bo rodziny się nie wybiera a przyjaciół się wybiera).
Po co ruskim to teraz to ujawaniać? Ano, żby zamieszać na Polskiej scenie politycznej i żeby stworzyć szanasę na "bezkrólewie" w momencie jak będzie się zaczynał następny etap rozkładania Ukrainy. Może też Tusk się zapędził i trzeba było mu pokazać że bracia rosjanie chcą żeby nieco zawrócił i "nie szedł tą drogą". Nie ma wątpliwości że aneksja Krymu to była tylko rozgrzewka, a operacja Uraińska wymaga dużo większej komplikacji i może się wręcz nie udać ruskim. Stąd potrzeba działań osłonowych. Zamieszanie w Polsce mogłoby narobić wystarczająco dużo szumu żeby odwrócić część uwagi od tego co wycziniają ruscy imperialiści. Dodatkowo, jakby Tusk się podał do dymisji (haha! mogę sobie pgdybać, nie?) to przez jakiś czas Polska by nie harcowała na arenie europejskiej a może i następny premier byłby bardziej związany z Ruską Budą a nie z "gospodarczym wehrmachtem"? Obserwujemy moim zdaniem zewnętrzną manifestację skmplikowanego bilansu sił władców kondominium.
ed. img. SG: http://biznes.interia.pl/swiat/news/raport-lapowki-w-rosji-w-2010-roku-w...
(6)
7 Comments
@bu-dzin
30 April, 2014 - 10:47
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sylwester_Latkowski
Warto zapytać wujka Google`a o tego pana, który jest niewątpliwym cynglem naciskanym przez bardzo wiele różnych palców ;-).
Pozdrawiam
w istocie. Napisałem tę
01 May, 2014 - 07:32
Bu-dzinie,
30 April, 2014 - 13:30
A dowcip o braciach i przyjaciołach.... cóż, bracia, jak nic!
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
w/g mnie prezydent Komorowski
01 May, 2014 - 07:42
Jaką rolę pełni Komorowski?
30 April, 2014 - 14:00
Często Komorowski
30 April, 2014 - 14:30
jego związki ze służbami są faktem. Przypuszczalnie chłopcy ze WSI mają na niego duży wpływ. A wiadomo z jakim państwem służby są (były) związane....
Ciarki mnie przechodzą (ups, teraz modernie jest mówić dreszcze ), gdy myślę o związkach Prezydenta mojego państwa z możliwymi mocodawcami, a jego uprawnienia nie są tylko fasadowe, żyrandolowe, jest przecież zwierzchnikiem sił zbrojnych,
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Kto, która siła stoi za
30 April, 2014 - 22:11
Kto, która siła stoi za Piskorskim? Czy znowu szykują się do "transformacji"?
Gadowski: Za Piskorskim ktoś stoi
Dzięki tej kłótni w rodzinie, będziemy mogli sporo dowiedzieć się o kulisach funkcjonowania władzy – mówi portalowi Stefczyk.info Witold Gadowski.
Stefczyk.info: Paweł Piskorski wytoczył działa i oskarżył KLD o przyjmowanie pieniędzy od niemieckiej CDU. Czy jest pan zaskoczony?
Witold Gadowski (dziennikarz śledczy): To nie budzi mojego zaskoczenia. Natomiast zaskoczeniem jest dla mnie odwaga Piskorskiego i moment, w którym to powiedział. To świadczy o tym, że ktoś mocno za nim stoi. Właśnie dlatego Piskorski nie boi się o tym mówić. Fakt, że dysponuje takimi kwitami nie powinien dziwić, w końcu pełnił w tej partii funkcje sekretarza generalnego i wiceprzewodniczącego.
Kto w takim razie stoi za Piskorskim? Jakie poparcie ma pan na myśli?
Jak zwykle w podobnych sytuacjach, chodzi o ludzi służb. Ich przedstawiciele postawili na zmianę i Piskorski wie, że może powiedzieć to, co powiedział.
Piskorski jako pocisk służb?
Tak. Tym bardziej, że ujawnił to wszystko w rozmowie z dziennikarzem, który dał się poznać jako bezkrytyczny interlokutor pułkownika Aleksandra Makowskiego.
Co w tej chwili może zrobić Donald Tusk?
W tej chwili premier skieruje swój wzrok na ministra Sienkiewicza. To będzie dla niego prawdziwy test sprawności działania. Tyle tylko, że Tusk boleśnie przekona się o tym, że Sienkiewicz więcej mówi, a mniej może.
W Niemczech ujawnienie lewych kont oznaczało koniec kariery politycznej kanclerza Helmuta Kohla. Czy podobnie będzie w przypadku premiera Tuska?
Tu byłbym większym pesymistą. W Niemczech Christian Wulff złożył rezygnację z urzędu prezydenta za to, że korzystał z mało znaczącej pomocy finansowej swojego przyjaciela, natomiast w Polsce tego typu zarzuty wywołują jedynie uśmiech. Myślę, że machina propagandowa, jaką dysponuje rząd Tuska zostanie użyta do przykrycia tej sprawy. Usłyszymy natomiast o zarządzaniu majątkiem SD przez Piskorskiego, kwitach z czasów kiedy był prezydentem Warszawy, itd. Dzięki tej kłótni w rodzinie, będziemy mogli sporo dowiedzieć się o kulisach funkcjonowania władzy.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Aleksander Majewski
[Fot. PAP/Radek Pietruszka]
Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/publicystyka/o ... z30HxElSAx
_________________
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków