
Zauważcie, że PiS unieważnił wszystkie swe zarzuty o upolitycznienie mediów, poprzez fotki Dworaka z Bronkiem itp. Skoro upolitycznienie jest słuszne, to czemu platformersy nie miały by se upolitycznić? Może jednak pod Kurskim TV będzie mniej upolityczniona niż kiedyś? Nie jest to wykluczone bo nowy reżim wygląda na mniej zamordystyczny: np. daje wybór czy 6 czy 7 latki mają iść do szkoły. Wbrew szumnym deklaracjom nie chodzi tu o wolność. PiS zostawia pewien niewielki margines swobody w ściśle represyjnym systemie edukacyjnym, jaki mamy. W każdym razie koniec dygresji - wyrażam nadzieję, że partyjny wprost system medialny PIS w efekcie będzie mniej zamordystyczny niż pseudopubliczny system PO.
Zwróćcie uwagę na różnice cywilizacyjne: to co my uważamy za grzeczność, przyzwoitość zasady współżycia społecznego itp w cywilizacji turańskiej jest oznaką poddaństwa i niższości. Aby się porozumieć z tamtymi trzeba na początku trzeba w ryj i kopa. Dlatego wywalić trzeba wszystkich i się nie trzaskać. Tylko taki przekaz zrozumieją. Słusznie red. Ziemkiewicz wskazuje na zasadę: "kopnij chama to cię pogłaszcze, pogłaszcz chama to cię kopnie". Weźmy takiego Lisa. Pisiory wzięły go do TV i jak się to skończyło? On uważa że mu się należy i w ogóle o co chodzi?
Mogą oni obecnie żywić nadzieję, że PiS przegrzeje propagandę podobnie jak to zrobiło PO. Nadzieja ta nie jest pozbawiona podstaw.
Mamy tu pewną sprzeczność, bo z jednej strony trzeba wywalić wszystkich a z drugiej tamtym coś by trzeba zostawić. Jakiś wydzielony blok programowy, którym by se zarządzali. Ale ewentualne odszkodowania płacić będzie nie TV, tylko Petru. Z pewnością jawność takiego podziału podniosłaby wiarygodność TV w Polsce.
2 Comments
@Smok Eustachy
08 January, 2016 - 15:54
Pzdr.
Jak media zajmujące się
08 January, 2016 - 23:32
Jakiś oksymoron.
Media mogą być, i owszem, zdywersyfikowane. Pojedynczy dziennikarze mogą być obiektywni. Ale dana stacja, kanał, tygodnik, dziennik (itd) zawsze mają jakiś określony profil polityczny. Chyba, że zamują się szydełkowaniem i hodowlą nietoperzy, wtedy niekoniecznie.
I to jest normalne. Nz Zachodzie wiadomo co dane medium prezentuje. Kto chce, czrepi wiedzę z różnych źródeł, a kto przedkłada nad pełny obrz przyjemność konsumpcji swoich, też wie, że skazuje się na stronniczy obraz.
U nas nie. U nas od zarania III RP wszystkie praktycznie media reklamują się jako obiektywne. Dziennikarze też, w większości. Propagandą wieje, na różne strony - ale my, kraj wzorowo demokratyczny, mamy rzadkie szczęście posiadania mediów obiektywnych.
Byłoby tylko śmiesznie, ale jednak nie do końca jest śmiesznie. Bo ten lansowany obiektywizm co n-ty Kowalski potraktuje poważnie, szczególnie gdy w miłe jego duszy tony obiektywne i niezależne gadające głowy uderzą. Od razu skrzydła rosną, a jak onie jeszcze i obiektywni - to już, panie, w ogóle raj na ziemi. Medialny.
Co tam te, biorąc USA za przykład, CNN-y i FoxNewsy. Oni, wiadomo, od sasa do lasa. A u nas niezależnie potwierdzą moją (ach, czemu taką leminżą?) wizję świata. Luksus. Mamy lepiej od USA.
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."