Wystarczy stosować się do zasady "zagrożenia unikaj, do pozytywu dąż"

 |  Written by Smok Eustachy  |  0

Z tą demokracją to nie wiadomo, jak będzie. Przyszły Parlament Europejski może być już eurosceptyczny. W tej konstelacji skazani jesteśmy na rolę przywódczą, o której Orban wspominał niedawno. I może to być szybciej niż za 10 lat. Nie rozumie tego Salonik Polityczny Ziemkiewicza a szczególnie red Stankiewicz (https://www.youtube.com/watch?v=fRsgl1GHGWA). Autopodważenie pozycji Niemiec w Unii wydaje się dziwne, ale możliwe. Podobnie światowy Pax Americana chwieje się tylko dlatego, że ostatnio działania USA są po prostu głupie. Działania rządu kanclerzyny Merkel są też wprost debilne.

Słuchajcie dużo nie trzeba - wystarczy stosować się do zasady "zagrożenia unikaj, do pozytywu dąż". Kraje Europy Środkowej naturalnie się oglądają na nas, dlatego tym większa żenadą była działalność poprzedniego reżimu z wiernopoddańczymi adresami Radka Sikorskiego, że Niemcy muszą trzymać Europę za mordę bo takie mądre niby są. Tymczasem sami Niemcy w komantarzach internetowych odwołują się do postawy naszego rządu, jest ona bowiem w jaskrawy sposób słuszna. Pouczmy zatem Europe, jak się robi 2 obieg i media niezależne od reżimu.

Podobnie dzisiaj premier Beata Szydło pouczyła europrzewodniczącego Schulza o standardach demokratycznych, bidulka nie ma bowiem pojęcia. Niech i on coś wyniesie. Jak sie zorientuje, ż nie wchodzi w następnych wyborach i jego kumple z frakcji tez nie to może być rozróba. Nie odpuszczą jak Platforma u nas i taki sam będzie kwik odganianych od koryta. No będzie jazda.

Tymczasem pisiorom nie pozostaje nic innego jak hurtem zapisać się do Nowoczesnej. No co zrobią jak nic nie zrobią? Otóż znany putinowiec i w ogóle Janusz Korwin Mikke poparł Kaczora. Zaczęło się z pozoru niewinnie: W Angorze stwierdził, że w świetle Konstytucji ułaskawienie Marusza Kamińskiego jest jak najbardziej legalne. Prezydent może ułaskawić każdego, nawet nieskazanego czy w ogóle niepodejrzanego. Jak przyjdziesz do prezydenta i wyznasz, że dziabnąłeś teściową bo była sfinia nieużyta i prezydent się wzruszy to może ułaskawić, nawet jak jeszcze nikt postronny o zbrodni nie wie. No tak jest to sformułowane i już. Myśleć trzeba było przy głosowaniu nad konstytucją a nie teraz płacz.
Potem jeszcze stwierdził, że wywalenie funkcyjnych PO z TV to nic specjalnego, że obiecali zmianę to zmieniają i w sumie co? Potem w ogóle powiedział wprost, że popiera obecny reżim i w debacie też poparł.

Zdajcie sobie sprawę ze znaczenia takiej łże-opozycji. Ale co ja tam będe tłumaczył.

PS: Na zdjęciu: CEP Guy Verhofstadt w czssie dabaty usiłuje zdzielić się fangą w nochal.

5
5 (4)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>