
Jak nazwać państwo, w którym jedna osoba jest w stanie, w miejscu lub w miejscach publicznych, w ciągu kilku, kilkunastu minut, a nawet paru godzin, wymordować nawet ponad 80 osób? Nie posługując się przy tym ciężarówkami wyładowanymi dynamitem lub pasażerskimi samolotami.
Pięć lat temu, w wypadku Breivika, można jeszcze było mówić o szoku i zaskoczeniu, ale dzisiaj, we Francji? W kraju, w którym od wielu miesięcy obowiązuje stan wyjątkowy?
Dziwne, prawda?
Jedna osoba, jedna ciężarówka, jeden kałach i ponad 80 trupów.
Stan wyjątkowy, media pełne opowięści o zagrożeniu terroryzmem, a mimo tego - tłumy bawiących się na ulicach ludzi. Policji i służb specjalnych albo nie ma, albo torują drogę terroryście. Aby jedna osoba, nie detonując gigantycznej bomby, zabiła taką ilość ludzi, musi mieć czas i spokój. Na przykład nikt jej nie może ostrzeliwać.
Nie wiem, co się w końcu "okaże" i co ujawnią, ale Francja ma na rękach krew tych ludzi. Państwo morduje swoich obywateli.
W rocznicę zburzenia Bastylia runęła im na głowy. Jak ktoś burzy więzienia i uwalnia przestępców, jednocześnie terroryzując uczciwych obywateli, na przyklad dlatego, że są chrześcijanami, musi się w końcu tego doczekać.
To tylko pozorny paradoks, że upiory Wandei ścigają zdegenerowanych potomków ich katów pod sztandarami Proroka. W państwie, w którym już nic nie jest na serio, nie ma także większego znaczenia, czy te sztandary szyją krawcowe z Łubianki, czy z suteren kamienic Rotszylda. W takim, "teoretycznym państwie" wolność to już tylko przemoc.
Reszta jest medialną używką. Kwestia czasu, gdy jakiś, mniej lub bardziej obłąkany cwaniak, wprowadzi miliony ogłupiałych fanów PokemonGO najpierw do pustych hal fabrycznych, wyładowanych bombami, a potem na dno Morza Arktycznego.
Dlaczego nasze dzieci, wszycy jękną. A na czym nam powinno najbardziej zależeć? Czym najłatwiej nas sterroryzować i zmusić do posłuszeństwa? W imię czego odebrać wszystko?
No właśnie. Światowe Dni Młodzieży.
Nie mówmy o odwoływaniu, bo to jest, z wielu względów, nierealne. Zapytajmy się raczej, co takiego możemy zrobić, czego nie zrobili Francuzi? Jak odsunąć od spraw bezpieczeństwa ludzi, wokół których choćby plącze się ślad podejrzenia o brak kompetencji i niebezpiecznych powiązań (także wśród zagranicznych konsultantów, przede wszystkim z Francji)? Jak dać najwięcej do powiedzenia najlepszym i jak wykorzystać fakt, że tłumy na ŚDM będą bez porównania bardziej zdyscyplinowane, niż rozbawieni, także alkoholem, przechodnie w Nicei?
Bo co prawda nie jestem do końca przekonany, że prawdziwi fanatycy islamscy chcieliby zamienić chrześcijańskie Święto Wiary i Miłości w Święto Męczenników, ale czy wszyscy oni są prawdziwi?
I na koniec - bez złudzeń. Ludzi, których nauczono szydzić z tragedii i pogrzebów, nie wzruszą naparwdę i nie skłonią do refleksji żadne, telewizyjne stosy trupów. Oni muszą skończyć trzymani "za pysk".
Od ich wyboru będzie zależało, czy dla ich dobra, choćby nie wiem jak wierzgali, czy na ich zgubę, choćby śpiewali z radości.
9 Comments
@karlin
15 July, 2016 - 13:46
Pzdr.
Niejako na marginesie
15 July, 2016 - 16:54
Pędzący na wysokich obrotach silnika samochód i "Niczego nie żałuję". Gratulacje dla idioty.
Za jakie bezpieczeństwo odpowiada państwo?
15 July, 2016 - 17:01
Stronniku
15 July, 2016 - 18:11
A jeśli nie znajdą w sobie odpowiedzi, niech słuchają tych, którzy w kwestiach wojen z wyznawcami Proroka mają więcej doświadczenia, niż oni: Polaków, Węgrów, Słowaków, Rusinów.
Czy służby mogły zapobiec?
15 July, 2016 - 21:55
Co mieli robić uczestnicy tragedii? nawet gdyby mieli ze sobą broń, to i tak byli podpici i wątpie żeby ktokolwiek trafił zamachowca. Zresztą strzelanie w takim tłumie to nonsens.
Przed chwilą w TVP Info niejaka panna Jaśmina (skądinąd bardzo urodziwa) pod ambasadą francuską obwiniła prezydenta Francji i politykę multi-kulti za ten stan rzeczy. Reporter szybko jej przerwał i program wrócił do studia
Ale powiem Wam co mówiła mi znajoma muzułmanka jakieś 2 miesiące temu. Otóz powiedziała mi, że widząc to co media donosza o tzw. państwie islamskim, uwaza, że przywódcy Zachodu wreszcie powinni wykazac się odwagą i uderzyć w ISIS. Teraz właśnie jest czas na to - powiedziała. Odpowiedziałem jej wtedy, że decyzja o wojnie w krajach medialnej demokracji wymaga odpowiedniego przygotowania obywateli, że nie da się tego zrobić zaraz. najpierw trzeba stworzyć odpowiednią narrację, przekonac ludzi. Zdaje sie, że panna Jaśmina już została przekonana...
tu jeszcze ciekawa wypowiedź: http://wpolityce.pl/swiat/300886-byly-oficer-kontrwywiadu-o-ataku-w-nice...
@karlin
16 July, 2016 - 02:54
Oto jest pytanie.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@Danz
16 July, 2016 - 07:30
Chyba niestety tak
16 July, 2016 - 14:09
@Karlin
17 July, 2016 - 07:47