
Docent zza morza - blog


To Niemcy ostatnio nawarzyli sobie i nam migracyjnego piwa - i sami powinni je wypić...

Zawzięcie od pewnego czasu debatujemy "być albo nie być" JOW-ów.
Bo mają one swoje plusy, ale też i minusy - polecam mądre zestawienie kol. "Stanislaw Aniol" http://stanislaw.aniol.salon24.pl/655275,jow-y-pytania-do-zwolennikow
oraz

Kryptonim dzięki amerykańskiemu „Washington Post” poszedł w świat – i „afera podsłuchowa”, czy jak kto woli - „taśmowa” - zawsze będzie już znana jako „Waitergate” – czyli „spisek kelnerów”.

Upadek III RP nabiera tempa – bo ”kolejne trupy wypadają z szafy” i rozchodzi się coraz większy smród. A z uwagi na rosnącą rewolucyjną gorączkę - kolejne wybory coraz silniej będą stawać się swoistym plebiscytem ”za” lub ”przeciw” temu wszystkiemu, co III RP – zasłużenie lub nie - wydaje się dziś sobą reprezentować.

Proponuję w dyskusji o wadach i zaletach JOW-ów jak najczęściej posługiwać się "twardymi faktami".

Czy nie zastanowiło Państwa olbrzymie i bezwarunkowe poparcie udzielone przed pierwszą turą przez establiszmentowe media P. Kukizowi (czyli również koncepcji „JOW”) – w sytuacji, gdy odbierał on wyborców głównie urzędującemu prezydentowi?



Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- następna ›
- ostatnia »