Jonathan - blog
***
I znowu tupot nóg sołdackich
i grzmiących sotni gwizd kozackich,
gwiaździsty nad Europą but
i mrowi się ludami wschód.
„The Grand Budapest Hotel” – pusta zabawa formą. Iskrząca się gwiazd grających pierwszo-, drugo- i trzecioplanowe role. Retuszowane i odświeżane klisze ze 120-letnej historii filmu. Miałka igraszka bez przesłania, bez myśli przewodniej, bez morału i puenty.
O Władysławie Bartoszewskim
Kiedy się urodził, Polska dopiero co odzyskała niepodległość. Kiedy miał 17 lat brał udział w obronie Warszawy przed Niemcami. Więzień obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, żołnierz Armii Krajowej, uczestnik Powstania Warszawskiego. Współpracował z Radiem Wolna Europa, wstąpił do „Solidarności”, był internowany w stanie wojennym. Wykładowca akademicki, senator, dwukrotnie minister spraw zagranicznych. Odznaczony Orderem Orła Białego i medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
„..rząd z Warszawy interweniował z tego powodu nawet u kanclerz Angeli Merkel oraz ministra spraw zagranicznych Franka-Waltera Steinmeiera, najwyraźniej z sukcesem.” pisał dwa dni temu „Süddeutsche Zeitung”. A więc mamy sukces w trudnych rokowaniach z potężnymi Niemcami pomyślałem z satysfakcją. Może zapłacą nam za zniszczoną z premedytacją Warszawę (rachunek od lat gotowy}? Może będą skazywać z „kłamstwo oświęcimskie” wszystkich piszących i mówiących o „polskich obozach zagłady”? Obudziłem się z krótkiego marzenia o świecie sprawiedliwym, uczciwym i moralnym.
Bohater