Dupki żołędne

 |  Written by Gadający Grzyb  |  78

Do was mówię, dupki żołędne. Mówię do Sakiewicza, Warzechy, Janeckiego, właściciela „portalu poświęconego” Tadeusza Grzesika i jego przydupasa Morynia. Mówię do miękkiej pipy - rzecznika PiS-u, który „odciął się” od protestu w PKW. Mówię do zasrańców wrzeszczących, że za okupacją PKW stoi „ruska agentura” i „pożyteczni idioci”. Mówię do mędrców wywodzących, że radykalizm jest każdorazowo aranżowany przez służby w celu zaszkodzenia jedynie słusznej opozycji. Wy faje zasmarkane – latami tokujące o wyborczych fałszerstwach, a gdy wreszcie ktoś zrobił coś konkretnego to dudy w miech, spięte poślady i zatkane kakao. Wy zafajdani wielbiciele Majdanu, którzy dostali nagłej biegunki, gdy w Polsce wreszcie wydarzyła się tegoż Majdanu namiastka. Walę was dogłębnie, rury obesrane. Wolę się zgubić z Ewą Stankiewicz i Grzegorzem Braunem, niż z wami znaleźć.

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

4.333335
4.3 (12)

78 Comments

Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Kto nie łapie, że w PKW przygotowano pułapkę na PiS, to jest co najmniej "dziwny" :), że się tak delikatnie wyrażę.

Kto ją przygotował? Braun, Ewa Stankiewicz czy jeszcze ktos inny?

Oczywiście. Niech PiS nie rusza się na krok z kanapy i podaje każdemu rękę na zgodę - wtedy nie wpadnie w żadną pułapkę.
Obrazek użytkownika wicenigga

wicenigga
"Kto ją przygotował?"

No kto, no przecie przed "pośpiesznym sądem" woźny, czy kto tam, z PKW zeznał, że "zaprosić gości" nakazał mu szef Kancelarii Prezydenta RP - Jacek Michałowski. Chyba nie trzeba przypominać z jakich wiekopomnych przysług wobec Komorowskiego jest znany. I z jakiej bezwzględności.

A czekali na tych pisowców do późnej nocy.

"Niech PiS nie rusza się na krok z kanapy i podaje każdemu rękę na zgodę - wtedy nie wpadnie w żadną pułapkę."

Ci co się ruszają i wpadają jakoś sukcesów nie notują, jeśli nie liczyć piątego dziecka, oczywiście :)

pees
PiS i kanapa, ciekawe zestawienie.
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Ale tej pułapki nie rozumiem. Znaczy się policja wyniosłaby zakutego w kajdany Kaczyńskiego, albo posłów PiS  na rękach, nie bacząc na immunitet?

PIS i kanapa - skojarzenie chyba uprawnione. Kaczyński nie jest urodzonym przywódcą tłumów.
Jest politykiem gabinetowym. Doskonałym na czas pokoju. Problematycznym w głębokim kryzysie i rodzących się niepokojach społecznych. Mam zeza i źle to widzę? :)
Obrazek użytkownika wicenigga

wicenigga
...upss  :)  

Kaczyński miał być wrogiem publicznym numer jeden, odpowiedzialnym za cały ten zgiełk, że sobie zażartuję.
A co do kanapy, to już nic nie powiem, niech tak zostanie :)
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
A teraz nie jest? Przecież jeśli nie jątrzy, to milczy jątrząco. Gdyby pojawił się w PKW to byłby wrogiem publicznym numer jeden jatrzącym i nienawistnym, a skoro się nie pojawił, to jest wrogiem publicznym numer jeden jatrząco i nienawistnie nieobecnym w PKW.
To już naprawdę nie ma zadnego znaczenia, co powie Żakowski i Kuźniar albo napisze GW,  w sytuacji, gdy ludzie widzą, że wybory zostały sfałszowane. A widzą to. Nawet zatwardziałe lemingi.


 
Obrazek użytkownika wicenigga

wicenigga
nie będę się droczył   ': )
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

Gadający Grzyb
Na PiS i tak będą ujadali i obwiniali o wszystko - nawet o Marsz Niepodległości  w W-wie, na którym PiS-u nie było - niezależnie od tego co Kaczyński zrobi lub nie zrobi. Udział w manifestacji pod PKW nic by tu nie zmienił.
pozdr.
GG
Obrazek użytkownika max

max
Ad autoritatem: bardziej przemawia do mnie autorytet Kaczyńskiego niż Brauna.

Po ludzku - dogadanie się z SLD jak najbardziej na miejscu. Póki co są inne środki, jak delegalizują PiS, jak wprowadzą stan wyjatkowy - wtedy.

Czemu - czemu - jesteście tacy w gorącej wodzie kąpani?
 

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika wicenigga

wicenigga
"dogadanie się z SLD jak najbardziej na miejscu". To daje szanse na pewne ruchy w sejmie. Nie jest z góry powiedziane, że nie znajdą się posłowie, nawet z PO, pofantazjujmy, którzy mają jednak dość. 

Nie wszyscy z nich chapią miliardy, a zawiść to potężna siła :) Kto wie, czy nie skorzystają z okazji.
Kto wie, czy Kaczyński z Millerem nie skorzystają z okazji, żeby wbić parę kliników i obficie je podlewać.

Rozgrywka to rozgrywka, gra się jak przeciwnik pozwala, a teraz pozwala bo nie bardzo może robić co innego :)
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Ad autoritatem: bardziej przemawia do mnie autorytet Kaczyńskiego niż Brauna.

Autorytet tak, osiągnięcia dotychczasowe również. Przecież i do mnie również.
Pozycja przyjęta wobec podeptania zasad wolnych wyborów - nie. Nie zgadzam się z nią.

Czemu - czemu - jesteście tacy w gorącej wodzie kąpani?

Nie wiem Max. Może dlatego, że Ty chcesz dopiero reagować na delegalizację PiS i wprowadzenie stanu wyjątkowego, a dla nas wprowadzenie stanu wojennego i delegalizacja "Solidarności" były nie początkiem zrywu, ale jego zdławieniem. W stanie wojennym czy wyjątkowym obowiązuje inne prawo. Każda demonstracja jest nielegalna, siły porządkowe mają znacznie szersze uprawnienia i protestowanie przeciwko czemukolwiek jest nieporównanie trudniejsze. Moze polać się krew.
I zwykle się leje. Dziś jeszcze nie musi się lać,  by coś osiągnąć. Może dlatego...
 
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

Gadający Grzyb
OK, poczekajmy aż normalne polityczne metody do niczego nie doprowadzą - bo nie doprowadzą. Ani koalicja z SLD, ani protesty wyborcze, ani dziesięć kolejnych wyborów. Przecież to widać. Tyle, że spacyfikowane nastroje i zniechęcenie sprawią, że później mało komu bedzie się chciało wyjść na ulice. Powtarza się historia ze zmarnowaniem społecznego potencjału po Smoleńsku.
pozdr.
GG
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
A kto właściwie miałby być adresatem tej petycji?
Obrazek użytkownika nurni

nurni
Petycje to jakiś pomysł.
Tu:
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8251

masz przykład petycji cieszącej się całkiem dużym powodzeniem. Petycji podpisanej przez pana Pana Huberta Kossowskiego o którym wszelkie wyszukiwarki internetowe powiedzą wiecej - niż choćbym tego teraz próbował.

Petycja spotkała się z poparciem wielu, bardzo znanych, osób. Byla też przez owe osoby popularyzowana w sieci.
O sukcesie tej petycji nie będę pisał.
Możemy sobie takich napisać - dziś widac to już wyraźnie - nawet sto tysięcy.


ps.

Tekst petycji tak naprawdę napisała Ellenai.
Cieszymy się (tak Ellenai jak i ja) niezasłużoną przyjaźnią i zaufaniem pana Huberta Kossowskiego, wytrwałego kustosza pamieci o Powstaniu i Żolnierzach Niezłomnych.
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
To prawda. Trudno mi się powstrzymać przed dodaniem kilku słów do tego, co napisał Nurni.
Pan Hubert Kossowski to wyjątkowa postać. Człowiek, które swoje ostatnie, niezbyt duże już siły poświęca ochronie pamięci tych, którym zawdzięczamy Polskę. To także żołnierz AK biorący udział w Powstamiu Warszawskim i niegdysiejszy współpracownik w IPN sędziego Nizieńskiego (jednego z nielicznych uczciwych sędziów w Polsce). Na widok podpisu tego człowieka, HGW jako urzędnik państwowy powinna stawać na baczność i pochylać  głowę.
Obrazek użytkownika nurni

nurni
wlasnie pomyślałem sobie że pan Hubert, oprócz wszystkiego innego, jest i człowiekiem który potrafi bardzo barwnie opowiadać. Długo i barwnie.

Myśle że świetnie by się go słuchało na antenie Niepoprawnego Radia PL. To chodząca encyklopedia, zwłaszcza tej dziś lepszej, prawobrzeżnej W-wy.
Oby tylko zdrowie panu Hubertowi dopisywało.

ps.

Ja jestem tylko od dobrych pomysłów ! :)
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Nie wiem czy znalazłby czas. Jest zabiegany. Ale bral udział w jakimś spotkaniu z Ewą Stankiewicz. Być może było ono nawet organizowane przez Solidarnych 2010. Już nie pamiętam. Przy okazji, chyba z powodu późnej pory, coś jednak pokręciłam. Pan Hubert opowiadał mi o tym, jak wyglądało PW po praskiej stronie - o tym się niewiele mówi - ale on to zapamiętał jednak jako dziecko. Teraz sobie dopiero to przypomniałam. Trochę go postarzyłam :)
Jest natomiast działaczem Światowego Związku Żołnierzy AK i niewątpliwie - tak jak napisałes - kustoszem pamięci o AK i Żołnierzach Niezłomnych. Postać niewątpliwie godna szacunku.
Obrazek użytkownika nurni

nurni

Mnie z kolei jest głupio że takiej postaci, nawet niechcący, wystawiamy jakieś certyfikaty, gwarantujemy naszym internetowym słowem iż jest to Ktoś. Głupio wyszło:)

 

Znam chyba wszystkie wykłady pana Huberta.

Jest coś o czym rzadko mówi i dobrze byłoby dowiedzieć jak najwięcej.

 

Pan Hubert współtworzył Biuro Rzecznika Interesu Publicznego, pierwszego organu który w niezwykle trudnych warunkach (gigantyczny ostrzał medialny) podjął się dzieła oczyszczenia Polski z tajnych współpracowników komunistycznych służb specjalnych.

A to temat rzeka. I człowiek który, jak sądzę, zna kulisy niejednego procesu lustracyjnego po prostu najlepiej.

To jest wiedza na swój sposób ekskluzywna. Pytanie czy pan Hubert może, a jeśli może to czy chciałby o tym opowiedzieć....

 

Zastanawiam się i wychodzi mi na to że osobie która cieszy się jego szczególną estymą, osobie która wydawała jego książki – Pan Hubert na pewno by nie odmówił takiego intrygującego wywiadu.

 

Jeśli jest taka osoba, to powinna wiedzieć że chętnie zawiozę ją w te i nazad.

Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Nie mityguj się :) Przecież oboje znamy swoje miejsce wobec takich ludzi. Jestem zdania, że warto o nich mówić, bo oni sami się nie reklamują.

Jesli Radio wyrazi zainteresowanie, a nie ma własnego kontaktu do Pana Huberta, to oczywiście możemy spróbować Go namówić.
Obrazek użytkownika wicenigga

wicenigga
tak tylko przypomnialem, bo w końcu np. Świrski namiętnie sadzi petycje.
To moje przypomnienie raczej takie bezpciowe beło, ale może ktoś coś jeszcze urodzi crying
 bo takich odjazdów jak w tych "wyborach" to po prostu w kosmosie jeszcze nie było.

 
Obrazek użytkownika wicenigga

wicenigga
PE, OBWE, w końcu fałszowanie wyborów to łamanie podstawowych praw człowieka, gwałcenie demokracji.
Zdaje się, że Rada Europejska ma jakąś "grupę" ds praw człowieka i do monitoringu wyborów. 
Niech wią i się martwią!
Obrazek użytkownika Ellenai

Ellenai
Niestety nie wiem. Nie znam tych europejskich procedur. Nie wiem kto może wnioskować i o co.
Mam jakie takie doświadczenie jedynie na gruncie petycji krajowych.
Raczej zresztą złe doświadczenie, bo elegancko się nimi władze podcierały.
Obrazek użytkownika wicenigga

wicenigga
że "ony" niewłaściwie petycji używają. Ale generalnie, to od 2007 co wybory, to łamanie porozumień międzynarodowych, które zobowiązują POlskę do zapewnienia uczestnictwa w monitoringu obserwatorów międzynarodowych. Już w 2007 POlska została oceniona negatywnie pod tym względem, więc POlska się wypięłła i w ogóle nie życzy sobie obserwatorów.
I jakoś przechodzi to bez czkawki.  A możnaby po tej linni i na tej bazie cuś wymodzić. Może ktoś się tu jeszcze wychyli, bo zawsze to lepiej, kiedy lud zanosi się płaczem, niż oszukana partia.

Alesz jestem cyniczny...
 
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

Gadający Grzyb
Fiasko akcji w Parlamencie Europejskim pokazuje, że można pisać na Berdyczów. Bruksela nie kiwnie palcem, bo rząd PO jest dla niej gwarantem, że Polska nie będzie fikać. UE miałaby ułatwiac PiS dojście do władzy? Wolne żarty.
pozdr.
GG
Obrazek użytkownika nurni

nurni
Wniosek sformułował pan Ryszard Czarnecki.

Ten sam człowiek który dla na forum PE zrobił dla sprawy smoleńskiej tyle, ile ja dla ratowania pingwinów w Kenii.

Podobno nastepny wniosek tworzy pan Legutko, a nie nasz miły pechowiec z Samoobrony.

To jest dobra droga, tyle że nie wiedzieć czemu uruchamiana dopiero teraz.

Mści się "jakoś to będzie".
Obrazek użytkownika Gadający Grzyb

Gadający Grzyb
Kariera Czarneckiego w PiS jest dla mnie co najmniej niezrozumiala.

A tak w ogóle warto przypomnieć, że PO w 2007 chciała wzywać do Polski obserwatorów z OBWE. Gorzej, jeśli obserwatorzy po prostu podżyrują oficjalne wyniki wyborów jak w 2011 - wtedy PO zyska dodatkową legitymizację.
pozdr.
GG

Strony

Więcej notek tego samego Autora:

=>>