No i ruszyła Pani Premier w Polskę. Ruszyła rano z Warszawy pociągiem Pendolino, by dotrzeć do Roberta Biedronia i porozmawiać z nim o trudnej sytuacji Słupska. Po drodze rozmawiała z podróżnymi i powiedziała dziennikarce TVP INFO, że może nawet spróbuje coś zjeść w "Warsie" , bo nie zdążyła zjeść śniadania. Tu, jak się wydaje, Pani Premier mrugnęła okiem do wyborców, że tego, co "Wars" serwuje, ona, silna przywódczyni Platformy wcale się nie boi. Ruszyła więc w Polskę w ślad za Beatą Szydło i wszystko to przypomina stare, dobre filmy o Indianach. W każdym razie podjęła trop pod niezwykle inspirującym hasłem "Kolej na Ewę". Pierwsze, co się narzuca - w kontekście wyborów - to rzecz jasna, że kolej na Ewę, nową Premier RP. Tyle tylko, że Ewa już jest premierem, więc dlaczego kolej na Ewę? To teraz nie jest premierem? Może zgrabniejsze byłoby hasło "Jedziemy dalej z Ewą" , a rozwijając: Jedziemy dalej z Ewą, jedziemy Pendolino, by spotkać się z Tobą polska rodzino. Ale Michał Kamiński na pewno wie lepiej ode mnie, jak tu zagrać z tymi podróżami po Polsce swojej szefowej.
Niestety, jest też podejrzenie, że hasło "Kolej na Ewę" podsunęli, w sobie tylko wiadomy sposób, schetynowcy. To ewidentne działanie podprogowe na członków Platformy Obywatelskiej, by zdawali sobie sprawę z tego, że po przegranych wyborach parlamentarnych przyjdzie kolej na Ewę, którą zastąpi Grzegorz. Zresztą zastąpi na krótko, bo tej partii, w takim kształcie, nie da się już uratować. Będzie obumierać miesiącami, targana konwulsjami i latającymi sztyletami. To będzie taki "Kill Bill" 3.
Jednak najbardziej kontrowersyjne jest trzecie znaczenie hasła "Kolej na Ewę", ponieważ wiąże się ono z reklamą znanej marki piwa. Marki nie będę reklamował, ale chyba większość domyśla się, o jakie to duże zwierzę chodzi tutaj w tle. Po pierwsze, nasuwa się pytanie, czy hasło Pani Premier na wakacyjne podróże po Polsce nie jest przypadkiem plagiatem. W końcu nazwę wielkiego zwierza zastąpiono skądinąd pięknym polskim imieniem kobiety. Jeśli był to zabieg nieświadomy, wybaczamy. Ale trudno uwierzyć w to, że spece od kampanii wyborczej z PO tak przypadkowo zupełnie wybrali hasło bliźniaczo podobne do reklamy piwa. Domyślamy się jedynie, o co tu chodzi i rozkładamy ręce. Może chodzi o to, by pozyskać generalnie elektorat ludzi lubiących wypić sobie piwko. Można wyrazić obawę, że to kiepski strzał, bo piwo pije dużo Polaków, w tym pewnie i zwolennicy Beaty Szydło, więc pozyskanie ich jest i tak niemożliwe za pomocą wielkiego zwierza. A może chodzi o młody elektorat Kukiza? To już bardziej prawdopodobne. Ale czy takim działaniem podprogowym "Kolej na Ewę", "Kolej na ż...." da się przeciągnąć młodego Jaśka i Staśka do ugrupowania symbolizującego w obozie Kukiza samo zło? Według mnie samym piwem nie da rady, choć można liczyć na elektorat mniej zamożny, czasami przebywający blisko punktów sprzedaży złocistego napoju.
No i jest jeszcze jedna wersja, chyba najbardziej prawdopodobna, można rzec sprytne zagranie Michała Kamińskiego. Wiadomo, że ściana wschodnia Polski nie darzy zbyt wielkim zaufaniem wspaniałych ludzi z Platformy, którzy tyrają dla Polski już od ośmiu lat. Wiadomo, że wielkie - do tego nasze, rodzime, polskie zwierzę - generalnie porusza się w puszczy na wschodzie Polski. I wtedy wszystko staje się jasne. Hasłem "Kolej na Ewę" Platforma chce podstępnie i podprogowo pozyskać wyborców na przykład z Podlasia. Przyznajmy, szatański pomysł i kto wie, czy nie przesądzi o wyniku jesiennych wyborów parlamentarnych. O niecenzuralnych skojarzeniach wiążących się z hasłem "Kolej na Ewę" nic tu nie będzie. Moim skromnym zdaniem lepsze byłoby hasło nawiązujące do słynnego polskiego filmu pod tytułem "Ewa chce spać". Wiadomo, Polacy naród przekorny. Zaraz poderwaliby się do głosu wyborcy nie tylko z Platformy i zaczęliby wołać: Ewa nie śpij! Ewa wstawaj! Ewa odzyskałaś zaufanie, idź do pracy, Ewa damy Ci budzik! Ewa damy Ci .........- bulla! Ewa wstawaj, umówiłem się z Tobą na dziewiątą, Ewa, jeśli Ty zaśniesz, zaśnie cała Polska. Uważam, że to hasło daje dużo więcej energii wyborczej dla samej Platformy Obywatelskiej i dla nas, skromnych wyborców.
Img.: http://wpolityce.pl/polityka/257414-kopacz-wsiada-z-kaminskim-do-pendoli... @kot
Piwo, kolej i Ewa
(4)
13 Comments
@autor
27 June, 2015 - 12:58
No, nie wierzę.
Ani chybi, tam jest jakiś PiS-owski kret.
Pendolino
27 June, 2015 - 13:18
Zdecydowanie pisowski!
27 June, 2015 - 13:50
Misiek, człowiek dobrze wychowany, światowy, chce pokazać, że ceni sobie te podziękowania.
Misiek
28 June, 2015 - 21:20
Pozdrawiam
Powoli!
28 June, 2015 - 23:32
Tajna broń Prezesa
28 June, 2015 - 23:39
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby u Miśka zakiełkowała na chwilę myśl:
-A gdybym tak przyniósł jej głowę na tacy?...
Pozdrawiam
Dla mie
27 June, 2015 - 15:48
Ale gdybyż to tylko było hasło.... można by sądzić, że rzeczywiście mają w sztabie kreta. Wystarczy jednak posłuchać samej Kopacz i żaden dywersant niepotrzebny. Jaki ubytek szarych komórek jest potrzebny, aby prezentować tak skrajną głupotę?
Premier polskiego prosi przpadkowo spotkanych Kanadyjczyków o wytłumaczenie Polakom, że maja piękny kraj. Dżisis, to się nie dzieje....
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
"Swojego zięcia".
29 June, 2015 - 11:42
A można mieć cudzego zięcia?
Tak w kwestii formalnej zapytam...
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Grzechg
27 June, 2015 - 18:23
Pozdrawiam.
Oto jeden z obrazków w temacie:
"kolej na Ewę"
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Kolej na Ewę
28 June, 2015 - 21:22
Pozdrawiam serdecznie
Obiecuję!
28 June, 2015 - 23:47
Autor
27 June, 2015 - 19:48
Serdecznie pozdrawiam
Tak..... zgadzam się,
28 June, 2015 - 21:23
Pozdrawiam serdecznie