Pucz Korniłowa był de facto puczem Kiereńskiego.
Latem 1917 roku Rosjanie ponosili porażki na wszystkich frontach, a ferment ogarniał nawet najlepsze jednostki armii. Hasło „pokój na wszystkich frontach” rozbrzmiewało coraz głośniej, o czym Kiereński osobiście się przekonał wizytując żołnierzy.
(2)