Rosemann's blog

 |  Written by Rosemann  |  5
Przyznam szczerze, że też w pierwszej chwili, słysząc, że honorowym gościem Kongresu Kobiet Polskich jest Mateusz Kijowski tez popadłem w zdumienie. Sensowne wydawały mi się komentarze pełne niedowierzania, że najbardziej świadome spośród świadomych bycia kobietami kobiet polskich postanowiły fetować gościa, który ma na sumieniu coś, co traktowana przez organizujące kongres środowiska niemal jak Ewangelia konwencja antyprzemocowa nazywa „przemocą ekonomiczną”.
5
5 (5)
 |  Written by Rosemann  |  0
5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  0
Tekst ten mógł powstać już po pierwszych komentarzach polityków PO i dziennikarzy „Wyborczej” podnoszących wobec szykanowanego przez swoich szefów dr hab. Kamila Zaradkiewicza zarzut nielojalności. Tyle, że stanowisko jednych i drugich było przewidywalne i szkoda było w ogóle się nad tym pochylać. Co innego delikatniejsza i kulturalniejsza w formie lecz zgodna z poprzednimi w treści opinia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
5
5 (1)
 |  Written by Rosemann  |  0
Tekst niniejszy zainspirował kolega Marek Zegarek z Salonu24, który pod poprzednim tekstem napisał „Pytanie czy pan ma pomysł na skomentowanie dzisiejszych marszów opozycji?”* Abstrahując od tego, że cały poprzedni tekst był właśnie moim komentarzem pozwolę sobie zauważyć, że akurat mój komentarz do sobotniego marszu jest chyba najmniej istotny. Znacznie bardziej istotne jest to, że poza sporem o liczbę uczestników nic z tego marszu nie wynikło i nie pozostało. Sobotni zaczyn okazał się jakby zakalcem.
5
5 (1)
 |  Written by Rosemann  |  0
Kiedy w Warszawie zbierał się ten zwieziony przez Grzegorza Schetynę milion, ja spacerowałem po swoim miasteczku. Natknąłem się tam na znajomego, który od października nieustannie drży o stan naszej demokracji. Zdziwiłem się głośno, że nie wspiera on tej swojej walki o demokrację tam, na warszawskim bruku. Machnął ręką.

5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  0
Wywołanej przez Kaczyńskiego dyskusji o potrzebie zmiany konstytucji, a w szczególności wypowiedzi obrońców obowiązującej ustawy zasadniczej trudno nie słuchać bez uczucia wyraźnego, wręcz nachalnego dysonansu. Nie mam na myśli obrońców w rodzaju czołówki Platformy Obywatelskiej, która nie dyskutuje lecz łka i zawodzi by spotęgować grozę sytuacji ani tym bardziej ludzi .Nowoczesnej.
5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  0
Ja wiem, że to trudne. Zwłaszcza w sytuacji, gdy już wydaje się, że nic nie jest w stanie odebrać palmy pierwszeństwa w medialnych komentarzach gwizdom pod adresem Prezydenta i na to Petru bierze się za komentowanie i wykręca kolejny, zdawałoby się niemożliwy rekord.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  0
Nie wiem jak innym ale z dzisiejszej konferencji „prezydenckiego ZBOWiD-u” mi utkwił głownie apel Bronisława Komorowskiego by opozycja nie wyciągała sobie nawzajem członków. Myślę, że to wezwanie to już ni taktyczny ale wręcz strategiczny błąd, który osłabi walkę o wolność.
5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  0
Nie tylko nie zdziwiłbym się, gdybym gdzieś przeczytał lub usłyszał, że śmierć muzyka znanego jako Prince wiąże się w jakiś sposób z tym, że rządzi obecnie PiS. Dziwię się raczej, że jeszcze nikomu nie przyszło do głowy podzielić się z innymi myślą, że gdyby nie rządy PiS-u, jeszcze długo moglibyśmy cieszyć się kolejnymi piosenkami nie tylko Prince’a ale Davida Bowie. Po rewelacjach Władysława Frasyniuka, który oświadczył nie tylko, że mamy obecnie stan wojenny wprowadzony przez Kaczyńskiego ale, że jest całkiem jak w 1981 r.
5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  0
Nie mam absolutnie zamiaru rozwodzić się nad tym, czy grozi nam czy nie grozi nadejście „brunatnej nocy”. Jeśli już, pewnie wolałbym się rozwodzić nad tym, z jakiego powodu  nastąpił u nas w ostatnim czasie prawdziwy wysyp Kasandr płci obojga, dla których oczywistym jest, że lada dzień Jarosław Kaczyński spali Reichstag, poubiera swoich zwolenników w brunatne koszule i czarne mundury a na koniec ponownie uruchomi Dachau, pierwszy z „polskich obozów koncentracyjnych”.

5
5 (3)

Pages