Jest mi przykro

 |  Written by alchymista  |  6

Naprawdę jest mi przykro.

Na własną rękę robię sporo wysiłku, aby zapoznać się z sytuacją Ukrainy. Prowadzę nasłuch ukraińskich mediów. Staram się wiedzieć więcej i ciekawsze wątki przekazuję czytelnikom blog-n-roll.

Ponadto robię sporo wysiłku, aby spopularyzować historię Województwa Smoleńskiego. Przedzieram się przez rosyjskie mapy, przepisuję słabo czytelne dokumenty. Jeśli uważacie, że czytanie cyrylicy to przyjemność, to jesteście w błędzie.

Naprawdę nie oczekuję ani słów podzięki, ani wsparcia, ani nawet współpracy. Nic z tych rzeczy.

Oczekuję, abyśmy wszyscy trochę więcej zainteresowali się sytuacją za naszą obecną, stalinowską, wschodnią granicą (do cholery!).

Gdy otwieram blog-n-roll odnoszę wrażenie – zapewne błędne – że spora część naszych publicystów specjalizuje się w snuciu geopolitycznych wizji i krytykowaniu Zachodu. Mnie to już dawno znudziło. A Was nie? Czy rzeczywistość nie jest ciekawsza?

Zaangażujmy w sprawę ukraińską trochę więcej swoich emocji. Nigdy nie miałem talentu do języków obcych i nic mnie nie ciągnęło do „innostranców”. Kompletnie nic. Aż do dzisiaj, gdy dzieje się coś więcej, niż głupawe czytanki z podręczników pisanych przez ludzi, którzy mówią we wszystkich możliwych językach, ale w żadnym nie mają nic ciekawego do powiedzenia. Uczyńmy wysiłek, aby zbliżyć się do naszych wschodnich sąsiadów, i to i owo zrozumieć. Nie przyjmujmy pozy „obiektywnych” obserwatorów, którzy leją krokodyle łzy nad moralnym stanem Jewropy. Naprawdę nie chodzi o to, aby rzucać wszystkie nasze zajęcia i pędzić na majdan. Chodzi o to, aby oglądać, słuchać i rozpowszechniać informacje z Ukrainy. Z Ukrainy, nie z TVN i CNN. Czy to naprawdę takie trudne?

Przed chwilą oglądałem w hromadske.tv wywiad z dwoma członkami ukraińskiej samoobrony z Doniecka. Jeden z nich, niezależny dziennikarz, stwierdził niedwuznacznie, że wędrujący po miastach wschodniej Ukrainy „prorosyjscy demonstranci” to po prostu przyjezdni z Biełhorodu i Rostowa – miast Federacji Rosyjskiej. Tymczasem w szkle kontaktowym Misiu Kamiński z jakimś drugim osłem zastanawiali się, czy może nastroje na Krymie rzeczywiście są „prorosyjskie”. Nikt nie wspomniał o tym, że frekwencja w cyrku zwanym „referendum” wyniosła nie więcej, niż 30%. Proste fakty nikogo nie interesują w TVN. Ale dlaczego nie interesują nas, blogerów blog-n-roll?

Czy zaiste "niezależne media" służą tylko do tego, aby red. Braun mógł promować swój kolejny film, a Sławomir Cenckiewicz lansować się w towarzystwie gen. Dukaczewskiego (albo na odwrót)? Wyjdźmy z tego naszego bagienka i zainteresujmy się trochę światem dokoła.

JB

4.636365
4.6 (11)

6 Comments

Danz's picture

Danz
Myślę, że wszyscy jesteśmy zmęczeni, rozczarowani i bezsilni.  Bezsilni, bo reprezentują nas ludzie pokroju Tuska, Sikorskiego, Komorowskiego i Protasiewicza.  
Jeśli chodzi o mnie, to z ponurą bezsilnością obserwuje teatr pt. "sankcje wobec Rosji", boję się, że w najbliższych paru tygodniach czeka nas "inwazja na wschodnią część Ukrainy".  Oczywiście "zachód" nic nie zrobi, a Polakom dzisiaj mówi się "żeb byli cicho".
....ceteri silentio.
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

alchymista's picture

alchymista
Dziękuję za odzew. Rzecz w tym, aby bezsilność zamienić w działanie. Żeby zagospodarować złe emocje. Jeśli nie możemy pomóc samym sobie, to pomagajmy innym. Tak rozumiem sens hasła Za Waszą i Naszą Wolność.

Jeśli w Polsce jesteśmy bezsilni, postarajmy się chociaż być dobrze poinformowani.Zrobimy tym przysługę Ukraińcom, a w efekcie zrobimy ją sobie.
Igor Zamorski's picture

Igor Zamorski
Nie jest to może w tej materii odzew o jaki apeluje Autor , który , chwała mu za to , nas mobilizuje do działania:) lecz przytoczona tu analiza ekonomiczna dotycząca Ukrainy może być przydatna.
Bezsilność Polaków wobec wybranych legalnie uzurpatorów  oczywiście działa  paraliżująco ,niemniej jednak można organizować się w struktury " podziemnego państwa" co też i wielu czyni.
A oto link do rzeczonej analizy:
http://www.prisonplanet.pl/ekonomia/ukraina_globalny_aspekt,p492697927
Na tym portalu wielokrotnie pisano różne głupstwa , niemniej jednak tę analizę uznałbym za przekrojową i mało tendencyjną.
 
alchymista's picture

alchymista
Dziękuję, ale czy możesz mi wyjasnić co to jest analiza "przekrojowa i mało tendencyjna"? ;-)
MD's picture

MD
Alchimisto, dziękuję za Twoją postawę i mozolny wysiłek w wyciąganie na światło dzienne tej wiedzy. Jesteśmy celem potężnej propagnady, która ma nas "wbić" w ziemię. Nie wolno nam ulec. Kazdy z nas ma swoje obowiązki wobec Boga, rodziny i Ojczyzny. Nie wolno nam ich zaniedbać, tylko dzięki temu możemy być ludźmi. Poszerzajmy wiedzę własną i innych, angażujmy się w kampanię wyborczą, demaskujmu kłamstwa propagandy.
alchymista's picture

alchymista
Właśnie o to mi chodzi! Gryzę się znów w język i świerzbia mi ręce, żeby znów nie pisać o tym co się dzieje na Ukrainie. Ale zamieszczam to w ramach komentarza:

Majdan wyraxnie nieakceptuje obecnego rządu - z wzajemnością. Znacząca część kozaków nie chce wejśc do gwardii narodowej i oczekuje realnej zmiany ustroju i kierownictwa Ukrainy.

Rząd chce ewakuować rodziny żołnierzy, a następnie samo wojsko - z Krymu. "Tymczasowo" - jak twierdzi ten pan:

Tatarzy nie obchodzą nikogo. A tymczasem nie ma na Krymie lepszych Ukraińców. Warto docenić chociażby ich urodę, jeśli do rządu ukraińskiego nie trafiają inne argumenty:



 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>