​To nie Wałęsa a Panie Walentynowicz, Pienkowska, Ossowska są bohaterkami

 |  Written by Andy51  |  4
Tak naprawdę historię strajków w sierpniu należałoby pisać na nowo. To dzięki dzielnym paniom Annie Walentynowicz, Alinie Pienkowskiej ( późniejszej żonie Bogdana Borusiewicza ) i Ewie Ossowskiej strajk w Gdańsku skończył się 31 sierpnia 1980 r. a nie 16 sierpnia.
Tak jak było w połowie lat 70-tych gdzie Wałęsa dogadywał się z władzą, tak samo było w sierpniu 1980 r. Wałęsa znalazł się na terenie stoczni , czy przywieziony motorówką MW, czy przeskoczywszy płot w niewiadomym dla samego Wałęsy miejscu , dogadał się z dyrektorem Stoczni Klemensem Gniechem  , który zaproponował stoczniowcom 1500 zł. podwyżkę.
Stoczniowcy zgodzili się na podwyżkę  komitet strajkowy pod przewodnictwem Wałęsy ochoczo przyjął propozycję Gniecha. Komuniści odtrąbili sukces , ale nie wzięli pod uwagę pań. To w/w panie zatrzymały wychodzących stoczniowców plus Henryka Krzywonos nawołując do strajku solidarnościowego z innymi strajkującymi zakładami.
Lech Wałęsa jak to w jego stylu bywało zrobił woltę, stając ponownie  na czele strajku , zakończonego porozumieniem z 31 sierpnia, a później do Nagrody Nobla i prezydentury. O paniach niestety już nieżyjących Annie Walentynowicz i Alinie Pieńkowskiej  i innych bohaterkach pamięta się jakby mniej, a Wałęsa mówi, że to on obalił komunizm.
 
 
http://wpolityce.pl/historia/306757-cenckiewicz-o-porozumieniach-sierpniowych-bohaterskie-kobiety-uratowaly-strajk
https://histmag.org/Sierpien-1980-Anna-Walentynowicz-ratuje-strajk-w-Stoczni-Gdanskiej-9589
 

ilustracja z:http://media.wplm.pl/pictures/825/upscale_True/path/wp/photo/2012-08/800...
Hun
5
5 (2)

4 Comments

Obrazek użytkownika Andy51

Andy51
Masz rację, to był też bardzo dzielna kobieta, która umarła prawie w zapomnieniu.

Szacunek
Obrazek użytkownika ro

ro
to nic dziwnego!
Ale jak nazwać zachowanie Borusewicza, który nie stanął w obronie swojej żony po premierze filmu Wajdy?! 
Podłość?
Nie, to jeszcze nie to...
Obrazek użytkownika Andy51

Andy51
Czego można spodziewać się po byłym marszałku zwanym " samolocik".  Żeby nie bronić swojej żony to po prostu sk****o i świadczy tylko o nim.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>