"Aby było tak jak było".

 |  Written by Pyzolina  |  21
Sprawa Kijowskiego, to IIIRP w pigułce: wielkie słowa, dużo gadania o demokracji, wzajemne poklepywanie się po plecach eleganckiego towarzystwa - a w cieniu przekręty, przekręty, przekręty. 
 
Jedna wielka piramida, na którą składają się naiwni, oczekujacy szybkich zysków bez wielkiego ryzyka, z której pełnymi garściami ciągnie niewielka grupka “zaprzyjaźnionych”, od czasu do czasu rzucających  gawiedzi lizaka. Kurak słusznie zauważa, że Kijowski przy Owsiaku, to pikuś, ale oni obaj, to maleńkie nic w porównianiu z malwersjacami od przeszło 25 lat rujnującymi zarówno budżet publiczny jak i delikatną tkankę stosunków międzyludzkich. 
 
 "Mogłem podstawić słupa” - z ujmującą szczerością wyznaje sztandarowy obrońca prawa. Żadne zdziwko. Tylko intantylny matoł  ze skłonnościami do drobnego cwaniactwa mógł użyczyć twarzy prawdziwym macherom od “aby było tak jak było”.  Ze wsparciem czerskich i osłoną medialną “zaprzyjaźnionych” po prostu nie mogło się nie udać!
 
A jednak rozpruło się całkowicie i to znacznie szybciej niż najwięksi optymiści marzyli. 
 
Bananowa republika pośliznęła się na skórce od banana. 
5
5 (5)

21 Comments

Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

Znaleźli go na chybcika (to ewidentnie "resortowy" klon).

Teraz pewnie kimś go zastąpia.

Takim, może, z "etosem".

Frasyniukiem?

Bo Wałęsa już się zużył...

 

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika Pyzolina

Pyzolina
Ja padłam ze śmiechu,  kiedy się doczytałam u RAZa, że ten sie nie zdziwi, kiedy Kijowski zedrze ze łba perukę i wykrzyknie: Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania!;):):)
Nie no, takich intencji to Mikuś nie miał, ale rzeczywiście na to wyszło. 
Kaśka
Obrazek użytkownika Pyzolina

Pyzolina
Też myślałam o Frasyniuku, bo eleganckie towarzystwo starannie w niego zainwestowało kiedy był jeszcze młody i sobie go wychowało. Ale nie jestem pewna, czy jakaś agencja go teraz nie "rozpiniorywuje", więc facet może nie chcieć za bardzo się wychylać. Generalnie, to jednak powinien być ktoś młodszy ( choćby ze względów IPNowskich;). Na szczęście, to nie nasz ból głowy.
Kaśka
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Gdyby jakimś cudem udało się im znaleźć wyzutego z moralności, młodego, inteligentnego i przebiegłego (teoretycznie jest to możliwe), byłoby o wiele trudniej.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

Frasyniuk też nieźle sie dorobił na byciu zawodowym rewolucjonistą.

Pasuje jak ulał, szczególnie, że jest cwańszy.

I lepiej wygląda (choć nie jest w moim guście:):):)).

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika ossala

ossala
Dixi, jesteś uprzejmy żartować.
Żeby w końcu dobrano się do jego firmy przewozowej i zaczęto sprawdzać, skąd facet łażący w jednych portkach na to miał?
I przy Frasyniuku Kijowski to pikuś. 

Ossala

Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

To własnie sugerowałem.

Mówiło się o "znikających pieniądzach" (i nie dotyczyło to samego Bolka), mówiło sie tez o "opozycji" wytypowanej do rozmów Okrągłego Stołu...

Ale dowodów nie mam, więc poprzestałem na aluzjach:):):)

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika ossala

ossala
coraz głośniej. Mogą być nawet "poszlakowe", bo temu przecież służą służby skarbowe. Facet nie żył w oderwaniu od rzeczywistości: gdzieś pracował, ileś zarabiał, ileś zarabiała jego żona, ileś mógł dostać w spadku.
Największym dla mnie, niepojętym, podkreślam NIEPOJĘTYM zjawiskiem jest ich buta i arogancja. Bo taki Bolek, Frasyniuk, Owsiak, teraz Kijowski muszą mieć świadomość (lepszą niż my) własnych przekrętów. Gdyby mnie się taki przekręt w życiu trafił - zniknęłabym z życia publicznego i siedziała, jak mysz pod miotłą, byle o mnie jak najszybciej zapomniano.
Ale tu nie! Ich styl, to nakraść i jeszcze mordę piłować! Chyba że o to, że dalej im nie dają kraść.

Ossala

Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

No niekoniecznie, Ossalo!

Czynny udział w polityce, oczywiście po stronie władzy (a ta była, poza drobną przerwą, szybko zakończoną, okrągłostołowa - czyli polegającą na zblatowaniu "postsolidarnościowych elit" z komuną i wspólnej ochronie własnych interesików), dawała niemal absolutną bezkarność. Mandat poselski dosłownie dawał immunitet. "Moralną" osłonę dawała też "etosowa" przeszłość (prawdziwa lub zmyślona i wykreowana). No i na każdy zarzut mozna było odpowiedzieć krzykiem, że to "zemsta polityczna" (to dopiero teraz się zacznie na pełny regulator).

Zasadniczo nikomu ze "swoich" nie groziło nawet dochodzenie, a w zapasie pozostawały jeszcze sądy "rozgrzane" inaczej - chętnie sięgające po argument "niskiej szkodliwości społecznej", "owocu z zatrutego drzewa" (to coś, czego w polskim prawie akurat nie ma, ale co tam...) a w ostateczności - "braku dowodów". Sądy zresztą doszły do niewiarygodnej bezczelności, uniewinniając przestępców i piętnując... oskarżycieli.

A jeszcze przedawnienia na zapas...

Na razie trafiło (i to za sprawą jakichś wewnatrzmafilnych porachunków) na Piniora, a to przecież (wszystko na to wskazuje) tylko drobny przekręciaż. Kuda jemu do Frasyniuka...

Jaki by nie był, sąd wypuścił go z aresztu, a on... łazi na antyrzadowe demonstracje i kreuje sie na "ofiarę systemu"

Zjawisko w skali mikro, ale mechanizm ten sam.

 

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika ossala

ossala
kwestionuje - mimo, że są! Tylko spójrz na to, co on dziś w polityce (jakiejkolwiek!) znaczy! Owszem, pluje jadem, złorzeczy, kce dwa myliony żeby my wyprowadzić, ale co z tego wynika? Gówno! Podobnie jak ze szczekania Lisa na TT. To są ludzie skompromitowani, Dixi. Jeśli ktoś ich jeszcze gdzieś zaprasza, to wszawe media w stylu tvn - jeśli je w ogóle można mediami nazwać.
Tak samo będzie z Frasyniukiem. Być może (tego jeszcze nie wiadomo) okrzykną go wodzem KOD. Przecież ruszą natychmiast ci, których wiedza na temat floty transportowej Frasyniuka jest większa niż nasza. On będzie zaprzeczał, jak Bolek. I jak i Bolek - przegra.
Taka jest moja opnia w przedmiotowej sprawie :-)))

Ossala

Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

To co robisz, Ossalo, to taka polemika... potwierdzająca:):):)

Opisujesz te same zjawiska... własnymi słowami.

Bolek to slala makro. Frasyniuk umiejscawia sie gdzies pośrodku.

Dodam, że Kijowski to skala... molekularna.

Mechanizm się nie zmienia.

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika max

max
 A ja tak sobie po cichu pisemnie myślę - żadna różnica, kto zastąpi el Alimentare (jeśli zastąpi).
Umoczone pseudoelity, materialni i ideowi spadkobiercy esbeków, wreszcie inwalidzi umysłowi - wszyscy, którzy twórzą "jądro KOD" - im jest wszystko jedno.
Nikt rozsądny, przyzwoity i w miarę rozgarnięty - niezależnie od pogladów - nigdy KOD nie brał poważnie i brzydził się.
A nam - w sumie też wsio rawno; orłów tam nie ma, i nigdy nie było.
Frasyniuk, mówicie?
Fajnie, charyzma tira.

Hasta siempre, commandante.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika kemir

kemir

"Mogłem podstawić słupa”
 

Ale "suchar" :-) . Biedny Mati chyba nie zdaje sobie sprawy, że sam robi za słup. Pytanie, kto jego postawił. Nowego słupa raczej  ten ktoś już nie postawi, kodziarstwo jest skończone.
Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

To jednak ważne, Max!

Zobacz,jak dobrze radził sobie Tusk (a Kopacz już nie).

Wyszkowski twierdzi, że Tusk był przygotowywany do swojej roli przez długie lata. Mozliwe, choć dowodów nie ma). Być może w tej chwili Służby ("nasze" i obce") nie mają już nikogo w zapasie (mogą za to odpalać "krety", na które mają "kwity").

Niemniej "totalna opozycja" ma wielkie popracie, choć raczej nie w społeczeństwie.

Wyjątkowo.

Pamiętajmy jak "suweren" wybierał przez ostatnie kilkadziesiąt lat...

Media, media, media...!

Oczywiście sądy, prokuratura, "resort siłowy".... też.

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika max

max
Pamiętaj, że Kopacz przejmowała PO "w rozkwicie", a KOD od dawna jest tak skompromitowany, że nikt o IQ wyższym niż 100 i mózgu nie do końca oczadziałym z nienawiści do PiS popierać go nie będzie. Nad KOD unosi się aura obciachu.
To, że poparcie deklarują dla niego różni celebryci o kurzych móżdżkach, świadczy tylko o ich oderwaniu od rzeczywistości - popularności nie przysporzą, a siebie ośmieszają. :)

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

No, w rozkwicie PO wtedy już nie było...

Musiał sobie z tego zdawać sprawę Tusk, skoro uznał, że pora zawinąć kitę i zwiewać na z góry upatrzone, bezpieczne i bardziej intratne pozycje.

Pewnie wybrał Kopacz, bo myślał, że będzie nią z oddali sterował. Ta jednak okazała się kimś (czymś) w rodzaju Breżniewa, który swego czasu zaczął na placu czerwonym zbierać kamienie, bo mu wmontowali części od Łunochoda:):):)

Naprawdę ta biedna baba sprawiała wrazenie zdalnie sterowanej, psującej się ciagle zabawki - a to zjechała z czrwonego chodnika i polazła w krzaki, a to, ze szklanymi oczami, łaziła po sejmie, po bulwarach i placach zabaw, po pociągach, po lodziarniach i wydawała dźwięki jak lalka z głośniczkiem w brzuchu.

Masz rację, że poparcie KOD-u to czysty obciach i samobójstwo, ale wynikał ono (i nadal wynika) tyleż z desperacji tych, co tak już sobie "nagrabili", że nie mogą liczyć na litość (vide Holland, Lis, Żakowski, cała stajnie Michnika...), jak z głupoty (vide banda aktorów i estradowców - u tych nigdy nie było zbyt dobrze z inteligencją, o mądrości nie mówiąc).

No i jest też problem utknięcia w Matriksie stworzonym przez media... Oni chcieli nas upchnąć do skansenu, a w rzeczywistości sami żyli w (luksusowym) gettcie (tu się kłaniają wizje holocaustowe Cieleckiej).

 

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"
Obrazek użytkownika Animela

Animela
KOD-owca, który z powodu zbytniego zaangażowania w sprrawy KOD straił pracę (nie z powodów politycznych, tylko po prostu zaniedbywał pracę dla KODziarstwa i go pracodawca wywalił jako nieroba). Nieszczęsny ów człowiek zwrócił się wówczas do Kijowskiego o wsparcie pieniężne i został odprawiony z kwitkiem.
I teraz pytanie: co to za sort ludzi, którzy dla inicjatywy Alimenciarza zaniedbują pracę? ... Przecież to śmierdziało od samego początku!
Obrazek użytkownika max

max
Głupota boli otoczenie, a głupiego kosztuje, czasem finansowo.
Niespecjalnie współczuję.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Dixi

Dixi

Ten sam sort.

Kijowski był od razu "bezrobotny", więc miał pierwszeństwo do koryta:):):)

--------------------------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Więcej notek tego samego Autora:

=>>