Afera w rosyjskim „specpułku”

 |  Written by Ursa Minor  |  0

Ośmiu lotników specjalnej jednostki wożącej najważniejsze osoby w Rosji miało fałszywe uprawnienia pilotów, nawigatorów i techników pokładowych.

Afera z udziałem dyrektora firmy „Skrzydła Newy” z Petersburga Andrieja Koczarygina wybuchła na początku roku. To uchodzący za prestiżowy ośrodek szkolenia załóg latających. FSB zatrzymało szefa firmy, a komitet śledczy postawił całą listę poważnych zarzutów. Koczarygin miał załatwiać licencje pilota bez żadnych szkoleń i egzaminów. Odpowiedni dokument w kategorii „pilot amator” (wystarczy do latania na małych samolotach, na przykład Cessna-172) kosztował 50 tys. rubli (prawie 5 tys. zł), a z zapisem „pilot lotnictwa komercyjnego” – trzy razy więcej. Z takim dokumentem można było zatrudnić się na przykład w Aerofłocie i latać do Warszawy, chociaż początkowo mówiło się o małych lokalnych liniach.

Komitet Śledczy jako współwinną wskazuje Federalną Agencję Transportu Powietrznego (Rosawiacja) nadzorującą ośrodki szkolenia, których jest ponad 150. Koczarygin wpłacił kaucję 700 tys. rubli (64 tys. zł) i czeka na proces. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.(...)

http://www.naszdziennik.pl/swiat/65548,afera-w-rosyjskim-specpulku.html
0
Brak głosów

Więcej notek tego samego Autora:

=>>