akrobatyka polityczna

Człowiek, patrzy, czyta i czasem przeciera oczy ze zdumienia. Putin to agresor... gdziekolwiek bym nie zajrzał, putin agresor, rosyjska agresja etc. mało tego, nie mam telewizji polskiej ale dwa dni temu gościłem w firmie polskiej, gdzie mieli tusk vision network, robiąc swoje, słuchałem tej sławetnej stacji i... kapcie mi mało z nóg nie pospadały... telewizyjne awtorytety tejże stacji, komentowały szyderczo putina... jako tego co to jest be a nie cacy... co to się porobiło. Nawet tusk i strażnik żyrandola komoruski, któren z atencją do moskwy jeździł zabierając (jako maskotkę chyba, jaruzelskiego) mówi niefajnie o putinie ale jakimiś takimi, za przeproszeniem, pierdami. 
Na zachodzie, kolorowy lokator Białego Domu, też jakoś nie fajnie o putinie gada... jakby zapomniał co to reset i chyba mu się wszystko zresetowało... no i mówi o konsekwencjach dla rosji za hmmmm... obronę łoooobywateli rosyjskich na Krymie uciskanych jak cholera przez wrażych banderowców...
Krótko mówiąc, świat stanął do góry nogami... putin łobuz jest i basta. Świat zaroił się od akrobatów politycznych, robiących wolty i prysiudy takie, że proszę siadać...
No własnie... powinienem się cieszyć...bo od lat powtarzałem, powtarzam i będę mówił, że putin to zbrodniarz, ze 90% problemów tego świata mieszka w moskwie...
ale jakoś tak... nie wiem, czuję się dziwnie. Mam sporo wątpliwości... co do szczerości, zwłaszcza naszych akrobatów politycznych, tuska, sikorskiego, komoruska...
jeden z felietonistów, zadał dość rzeczowe pytanie o samopoczucie kiszczaka i jaruzelskiego kiedy przeczytają produkcje michnika a propos rosji.
Dodatkowa ciekawostką jest tutaj tekst kuczyńskiego, który opisał swoje odkrycie w temacie, ze rosjanie jako tacy preferują putina i jego imperialne dążenia... w/w kuczyński, komunistyczna kreatura jakich mało, odkrywa coś o czym każdy normalny człowiek, rozumiejący istotę komunistycznej zarazy wiedział od dawna.
I co ? Gucio, Całe to towarzycho, przefarbowanych postkomuchów którzy szyderczo traktowali wizje śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, stanie pewnie w pierwszym szeregu przypominając swoje "zasługi" w walce z komunizmem.
O nie... ja, nie zamierzam tak łatwo zapomnieć. Zwłaszcza, dzisiaj, w ustanowione  przez śp. Prezydenta Kaczyńskiego Święto Pamięci Żołnierzy Niezłomnych wypadło teraz, kiedy bandycka, komunistyczna bestia szczerzy kły. Nie wolno dopuścić do sytuacji, żeby zapomnieć o tym. Pogonić w cholerę to towarzystwo, za ural albo i dalej. Jeżeli znowu się im odpuści, to znowu komunistyczna bestia się przepoczwarzy i któregoś dnia znowu wywinie jakiś numer.
Oni by teraz bardzo chcieli aby zapomniano... 
kto robił pod górę przy dywersyfikacji gazu  do Polski ? kto, sabotował budowę terminala gazowego ? kto sabotował tarczę rakietową ze strony Polski ?
a może by tak wezwać po kolei wszystkich tych "bohaterów" i zadać im jasne proste pytanie, dlaczego to robiliście ? 
Obawiam się, że jak to czerwone męty, prawdy nie powiedzą... będą kręcić jak tylko mogą i ile mogą... odesłać ich za ural albo i dalej... I BOŻE BROŃ do polityki, zwłaszcza polskiej polityki.
Lustracja, lustracja i jeszcze raz lustracja. Oczywiście podniosą krzyk...ale w tej chwili, proste wyjaśnienie...to ludzie putina...powinno uspokoić jakiekolwiek obiekcje ludzi z zachodu...
Jaka jest przyczyna, tej gromadnej akrobatyki politycznej ? Może towarzycho zauważyło, że kiedy putin rządzi to tak naprawdę nikt nie jest bezpieczny...ale to nikt. Najbardziej uniżony sługa komuny zawsze był zagrożony strzałem w tył głowy, "samobójstwem" albo wypadkiem.

fot. źródło http://www.rawstory.com/rs/2013/03/16/bloggers-expose-lavish-lifestyles-...