Naukowcy odkryli tajemnice budowy piramid ?

 |  Written by DocEnt  |  4



















Naukowcy odkryli tajemnice budowy piramid ?

Taki oto tytuł, pięknie widnieje w dzisiejszych wiadomościach na Onecie ( http://wiadomosci.onet.pl/swiat/naukowcy-odkryli-tajemnice-budowy-piramid/fpy28 ).
Oczywiście poza donośnie brzmiącą wiadomością w tytule warto również zauważyć znak zapytania.
Wypadało by zatytułować ten odkrywczy materiał : " Naukowcom wydaje się, że chyba odkryli tajemnice budowy piramid".
Z artykułu dowiadujemy się że naukowcy stwierdzili, że do transportu kamiennych bloków używano wody a w zasadzie to polewano tą wodą piasek coby był twardszy i ułatwiał transport bloków.
No tak, i o to wyobraziłem sobie tysiące Ahmedów, Harunów,  Saherów i Saidów biegających od Nilu aż po drogę gdzie te kamienie transportowano z wiadrami a może i konewkami polewających tąże wielokilometrową drogę w sposób ciągły no bo wiemy że w Egipcie to słoneczko praży mocno a woda paruje a i piasek wode "pije". A kamienie podobno transportowano dosyć szybko to i droga musiała być wilgotna. Mam wrażenie, że naukowcy niebardzo wiedzą czym się zająć i wymyślają bzdury za pieniądze podatników ( Holenderskich w tym wypadku ).
Szanowni naukowcy zapominają o podstawowych problemach takich jak czas.
Dla przykładu Piramida Heopsa zbudowana jest z 2.300000 kamiennych, precyzyjnie obrobionych bloków skalnych. Podobno (zdaniem naukowców) wybudowana została w okresie 20 lat.
No niby to dość długo ale warto by było policzyć jak to mogło wyglądać w praktyce.

20lat x 365 = 7300 dni
7300dni x 24 = 175200 godzin
175200godzin x 60 = 10512000 minut (może wystarczy)

Więc budowa piramidy Heopsa trwała około ( smiley ) 10512000 minut

Teraz podzielimy nasz czas pracy przez 2.300000 bloków,
bo piramida owa składa się z około 2.300000 bloków skalnych.
10512000minut / 2300000 bloków =  4.57 min.

Tak, wyprodukowanie (wydobycie i ociosanie), transport,  precyzyjne ustawienie zajęło w przeszłości niespełna 5 minut !!!

A do tego ciągłe nawilżanie wodą drogi z kamieniołomu do piramidy. No a gdzie są te wszystkie wiadra i z czego je zrobiono ?
- Już wiem !  W starożytności wiadra robiono z drzewa.
Więc dawno dawno temu w Afryce były piękne bujne lasy. W okresie budowy piramid lasy te wycinano i wytwarzano z nich rolki, rusztowania, rampy przy budowie piramid no i przede wszystkim wiadra, setki tysięcy wiader, aż wycięto wszystkie drzewa i tak powstała pustynia zwana Saharą wink

A precyzyjna obróbka i ręczne ociosywanie kamienia ?
Rozumiem, że według historyków Egipcjanie przed kilkoma tysiącami lat robili to ręcznie za pomocą kamiennych narzędzi a do tego o wiele szybciej niż dzisiejsze piły z tarczami "diamentowymi". Każdy, kto próbował kamieniem obrabiać kameń wie o czym teraz myśle. Zapewne usłyszymy, że wiele ekip robiło to równocześnie etc. OK ale to też ma swoje granice (logistyka, transport, wyżywienie, zakwaterowanie) i obrobienie ręczne jednego bloku będzie trwało tygodniami a nie minutami . Poza tym ile ramp można było używać jednocześnie (pod warunkem,że były wykożystywane). Kilka.
I jeszcze jeden problem - noc, tak w nocy nie pracowali a już na pewno nie wszyscy.
Bo było ciemno laugh a szczególnie na górze piramidy.
Więc i czas pracy Ahmedów, Harunów, Saherów i Saidów zdecydowanie się skracał no chyba, że mieli po drodze ustawione lampy halogenowe lub inne no i oświetlali plac budowy (spory jak by nie patrzeć, nawet na dzisiejsze czasy)

Jakie wnioski można z tego wysnuć. Pierwszy jaki mi się nasuwa to technologia. Coś mi się wydaje, że niewiele wiemy na temat postępu i stopnia zaawansowania technologicznego prehistorycznych kultur (wykorzystywali narzędzia, być może maszyny? ).

Coś mi się wydaje, że zanim naukowcy odkryją tajemnicę budowy piramid jeszcze sporo czasu upłynie.
Pozdrawiam serdecznie !


 
5
5 (3)

4 Comments

Obrazek użytkownika polfic

polfic
To mi się podoba. Logiczne udowodnienie, że pomysły niektórych to zupełne bzdury smiley.
Czytałem już setki teorii na ten temat. Jakoś żadna mnie nie przekonuje.

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika ro

ro
Bo i żadna nie jest przekonująca. Począwszy od "oficjalnej", a skończywszy na "kosmicznej".
Z tym, że "oficjalne", w odróżnieniu od "denikenizmów",  opierają się nie tylko na przekonaniach, ale także na mniej lub bardziej na szkiełku i oku.

Owi holenderscy naukowcy nie "odkryli" sekretu budowy piramid, tylko przedstawili sposób, w jaki mogły być pokonane trudności wynikające z właściwości piasku. 
Jak to rozegrać logistycznie? Nie mam bladego pojęcia! Może w pobliżu miejsca budowy płynęła jakaś odnoga Nilu, może budowali sztuczne kanały. 
Tak na marginesie - wody nie nosiło sie w drewnianych wiadrach, tylko w skórzanych bukłakach.

Mogła to robić "nocna zmiana" - polewać trasy przemieszczania kamieni. Choć bardziej sensowne byłoby mocowanie z przodu kamiennego bloku skórzanego "zraszacza" i uzupełnianie go wodą, lub umieszczenie takiego zraszacza na saniach przed kamieniem 
Idąc dalej: to nie jest tak, że woda natychmiast odparowywała. Piasek trzyma wilgoć dość długo - szybko wysycha tylko cienka zewnętrzna warstwa. A nie było tak, że "tor błotny" budowano dla każdego kamienia z osobna. Kamienie "jechały" w szeregach, jeden za drugim w krótkich odstępach czasu. 

Wątpliwości budzi aksjomat o "dwudziestolatce". O ile pamiętam, jedynym uzasadnieniem przyjęcia takiego czasu trwania budowy było założenie, że piramida miała być grobowcem, który szykował sobie kolejny władca. A przecież nie są one grobowcami. Teoryjkę, że złodzieje wynieśli mumię razem ze złotem można włożyć między bajki - po co by mieli to robić? W czasach starożytnych nie było jeszcze British Museum, Luwru, ani amerykańskich milionerów.
Według mnie budowa trwała znacznie dłużej.

Obróbka... Skały są anizotropowe: odpowiednie uderzenie, w odpowiednim miejscu powoduje że obróbka płaszczyzny, nie nie jest żmudnym dłubaniem dłutkiem. Tak na marginesie: wcale nie jestem przekonany do tych narzędzi z brązu. Tak jak nie jestem przekonany do wiarygodności datowania przez archeologów czy geologów... Nie zdziwiłbym się, gdyby stal była znana znacznie wcześniej.

Bardziej zagadkowym dla mnie niż takie czy inne sprawy techniczne jest to, w jakim celu były budowane piramidy?
Zajęcie dla znacznej grupy ludzi skupionej w jednym miejscu?... Tak żeby im nie przychodziły do głowy różne głupie myśli?
Może... 

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika polfic

polfic
"Zajęcie dla znacznej grupy ludzi skupionej w jednym miejscu?... Tak żeby im nie przychodziły do głowy różne głupie myśli?"

Sugerujesz, że piramidy to odpowiednik "naszej" mamy Madzi? laugh

Pozdrawiam smiley
Obrazek użytkownika ro

ro
Choć w jakimś sensie tak.

Był Nil ze swoimi cyklami wylewów. Jedzenia było pod dostatkiem. Zaspokojenie potrzeb bytowych zajmowało Starożytnym ułamek tego czasu, który potrzebny jest nam. (Zresztą nam też aż tyle nie potrzeba...).  Z drugiej strony - truizm - im liczniejsze społeczeństwo, tym silniejsze państwo.

Pracą jednego człowieka można było nakarmić kilku innych. Duże zaludnienie powodowało, że spora część populacji miała co jeść, ale nie miała zajęcia. W końcu ile garnków potrzeba na głowę mieszkańca?

Myślę, że piramidy zostały wymyślone jako roboty publiczne, mające przez czas nieokreślony zająć ręce i myśli paru milionów mężczyzn, tylko od czasu do czasu potrzebnych jako żołnierze. 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>